
Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
-
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.12.2010 22:53:26
- Lokalizacja: Mazowieckie/Zach-pomorskie
- Kontakt:
Kiedyś mieszkałem w mieście ale przeprowadziłem się na wioskę jakieś 7 lat temu, wtedy miałem jakiegoś a'la Dualo podobnego mongoosa i siodło nisko gięta kiera napinacz i Tarcza mechaniczna, a że ludzie ze wsi to ciągle słyszałem że nisko siodełko a taki wielki że terkocze a nie jeździ i że jak taki rower to muszę skakać z wielkich murków 

-
- Posty: 272
- Rejestracja: 16.07.2008 23:53:30
- Kontakt:
-
- Posty: 665
- Rejestracja: 19.02.2010 20:23:55
- Kontakt:
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 12.06.2011 10:53:34
- Kontakt:
Re: Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
Pewnego razu jak kupiłem nową ramę do dh to zobaczył ją wujek ogląda ja , chwilę myśli i się mnie pyta ; no tak fajna rama ale jak ty zamocujesz błotniki i bagażnik
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
Re: Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
To teraz ja coś powiem: Kiedy byłem u kolegi pierwszy raz nowym rowerem, hamując opona przeskakiwała po kostce brukowej, pytam go co się dzieje a on na to:
To jest taki dźwięk bo hamulec hamuje tak, że cały czas przeskakuje z dziurki do dziurki na tarczy.
Wtedy omal nie padłem ze śmiechu.
Były to hamulce BB5
Hahahaha
To jest taki dźwięk bo hamulec hamuje tak, że cały czas przeskakuje z dziurki do dziurki na tarczy.
Wtedy omal nie padłem ze śmiechu.
Były to hamulce BB5
Hahahaha
[S]Koło przód DM24+Joytech/jak nowe----------8954605GG
Słyszałem o takiej akcji w Szczyrku na MP jak ktoś z turystów pytał sie bikera:
-Startowała już Maja?
-Jaka Maja?
-Włoszczowska?
Mnie w rozmowie zapytała jakaś babka czy miałem juz jakieś wypadki? A ja sie pytam czy dzisiaj czy wogóle ?
A to miał pan już dzisiaj jakieś wypadki
?
Tak, kilka niegroźnych
Z wielkim przerażeniem zapytała: I nic mi panu sie nie stało?
No i standardowo pytania o dziwną przerzutke z przodu (mam napinacz)
-Startowała już Maja?
-Jaka Maja?
-Włoszczowska?

Mnie w rozmowie zapytała jakaś babka czy miałem juz jakieś wypadki? A ja sie pytam czy dzisiaj czy wogóle ?
A to miał pan już dzisiaj jakieś wypadki

Tak, kilka niegroźnych
Z wielkim przerażeniem zapytała: I nic mi panu sie nie stało?
No i standardowo pytania o dziwną przerzutke z przodu (mam napinacz)
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 12.06.2011 10:53:34
- Kontakt:
Re: Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
Niedawno z kumplem usypaliśmy hope blisko drogi a jakaś starsza pani przechodząc mówi do nas "wy sobie głowę złamiecie"
Re: Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
Do mnie facet powiedział, że mój rower jest dla szpanu.
Dziadek wszystkim mówi, że wnuk to kolarz wyczynowy
Mama- Żebym przestał do niej o tym gadać.
Tata - rozumie wszystko całe szczęście
Siostra - pyta się po co mi 2 rowery
Wujek - wmawia mi, że marketówka na 24 ' jest dla najlepszym rowerem
Mój kolega mówi, że jego amor zoom jest najlepszy
Dziadek wszystkim mówi, że wnuk to kolarz wyczynowy

Mama- Żebym przestał do niej o tym gadać.
Tata - rozumie wszystko całe szczęście

Siostra - pyta się po co mi 2 rowery
Wujek - wmawia mi, że marketówka na 24 ' jest dla najlepszym rowerem

Mój kolega mówi, że jego amor zoom jest najlepszy

Ja ostatnio miałem nietypową sytuację na poczcie - wychodziłem z domu na "przejażdżkę" (FF, zbroja itd) i awizo w skrzynce znalazłem, to uznałem podjadę od razu odbiorę. Wprowadzam rower na pocztę, bo nie było gdzie przypiąć, rozmowy ucichły, miny jakby ufo wylądowało, po czym wąsaty facet po 50 (archetyp "hydraulika" z wyglądu) mnie od razu w kolejce przepuszcza, mówiąc "żeby się Pan nie zgrzał"
miłe ; ]
miłe ; ]
Re: Twój bike w ocenie przeciętnych ludzi
Mama zawsze mi tłumaczy, żebym nie skakał bo mi się mózg zgniata i dlatego rozumu nie mam ze tak skacze O_O
Ludzie jak to ludzie, zawsze jak ubrany jadę to wszyscy gały wywalają. Ostatnio dziadzio na swojej historycznej damce się ze mną ścigał, aż nie wierzyłem ze ma tyle siły. Ogólnie reakcje pozytywne. Są też tacy co po trasie urządzają spacerki z dziećmi i pieskami, potem ma się piękna ozdobę na oponie... Takim już jest cokolwiek ciężko przetłumaczyć. A bo to oni tez maja prawo chodzić a bo to nigdzie nie jest napisane, ale jak się coś stanie to potem płacz.
Ludzie jak to ludzie, zawsze jak ubrany jadę to wszyscy gały wywalają. Ostatnio dziadzio na swojej historycznej damce się ze mną ścigał, aż nie wierzyłem ze ma tyle siły. Ogólnie reakcje pozytywne. Są też tacy co po trasie urządzają spacerki z dziećmi i pieskami, potem ma się piękna ozdobę na oponie... Takim już jest cokolwiek ciężko przetłumaczyć. A bo to oni tez maja prawo chodzić a bo to nigdzie nie jest napisane, ale jak się coś stanie to potem płacz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość