[Koninki] 12-14,08
[Koninki] 12-14,08
Bedzie ktos jezdzil w koninkach od 12 do 14 sierpnia? Bo mamy zamiar sie z kumplem wybrac i nie wiemy czy bedzie tyle osob zeby wyciag dzialal.
Re: [Koninki] 12-14,08
Ja też będe
i jeszcze jeden( albo dwóch) kumpli też prawdopodobnie.

Re: [Koninki] 12-14,08
4-5 osób z Krakowa od piątku do niedzieli
Re: [Koninki] 12-14,08
Ja chętny jestem ale nie mam transportu, może ktoś z krakowa się wybiera i ma slot?
thxx
thxx
-
- Posty: 661
- Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [Koninki] 12-14,08
W niedziele bądźcie:) z Lubnia będą 3 osoby !!::) Wbijajcie:)
Re: [Koninki] 12-14,08
Ja byłem 12.08 od 12 do 16.
Po 10 zjazdach pomimo chęci przyjechania też w sobotę nie byłem w stanie. Nie ma mięśnia który by mnie nie bolał, popękane pryszcze na dłoniach (dzień wcześniej jeździłem bez rękawic), parę siniaków i zakwasy w udach.
Tak jak mówiłem chłopakom na górze że w tym wieku (lat 29) powinienem się rozlecieć po drodze w dół no i rozleciałem się ale dopiero na drugi dzień.
Trasy jak dla początkującego do szybkiego ogarnięcia (asekuracyjna jazda na początku - 4 gleby). Panaceum na gleby - mniej hamować. Mój sprzęt ma ogromny potencjał (Demo 9 z Fox RC2 40) który wybacza błędy i jazdę typu wór kartofli. Czuję że nauczy mnie jeszcze nie jednego.
Na razie panicznie boję się jednego miejsca z poprzecznymi korzeniami pod kątem (przed north shore w prawo). Znosi mnie w tym miejscu na prawo a tam leży spróchniały pień na którym lądowałem 3 razy.
O tutaj właśnie:
to nie ja:
http://www.pinkbike.com/photo/6728360/
Jak będzie pogoda, a stok otwarty (zadzwonię jutro zapytać) - przyjadę w poniedziałek 15.08 - edytowano: Stok jest otwarty, ale deszcz jaki padał rano (przynajmniej padał w Nowym Sączu) mnie trochę przerasta. Miałem już kłopoty ostatnio na trasie (w lewo za 2 dropami) gdzie jest bardziej miękko od błota.
PS
Dziękuję koledze w bluzie Foxa któremu nie chce się rejestrować na dh-zone za upuszczenie powietrza z 4 na 2,5 atmosfery - BARDZO poprawiło przyczepność
Po 10 zjazdach pomimo chęci przyjechania też w sobotę nie byłem w stanie. Nie ma mięśnia który by mnie nie bolał, popękane pryszcze na dłoniach (dzień wcześniej jeździłem bez rękawic), parę siniaków i zakwasy w udach.
Tak jak mówiłem chłopakom na górze że w tym wieku (lat 29) powinienem się rozlecieć po drodze w dół no i rozleciałem się ale dopiero na drugi dzień.
Trasy jak dla początkującego do szybkiego ogarnięcia (asekuracyjna jazda na początku - 4 gleby). Panaceum na gleby - mniej hamować. Mój sprzęt ma ogromny potencjał (Demo 9 z Fox RC2 40) który wybacza błędy i jazdę typu wór kartofli. Czuję że nauczy mnie jeszcze nie jednego.
Na razie panicznie boję się jednego miejsca z poprzecznymi korzeniami pod kątem (przed north shore w prawo). Znosi mnie w tym miejscu na prawo a tam leży spróchniały pień na którym lądowałem 3 razy.
O tutaj właśnie:
to nie ja:
http://www.pinkbike.com/photo/6728360/
Jak będzie pogoda, a stok otwarty (zadzwonię jutro zapytać) - przyjadę w poniedziałek 15.08 - edytowano: Stok jest otwarty, ale deszcz jaki padał rano (przynajmniej padał w Nowym Sączu) mnie trochę przerasta. Miałem już kłopoty ostatnio na trasie (w lewo za 2 dropami) gdzie jest bardziej miękko od błota.
PS
Dziękuję koledze w bluzie Foxa któremu nie chce się rejestrować na dh-zone za upuszczenie powietrza z 4 na 2,5 atmosfery - BARDZO poprawiło przyczepność

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości