
Karbonowy Session Gwina!
Re: Karbonowy Session Gwina!
a tak ma wygladac hybryda sprezyna powietrze foxa 40
i ma byc lżejsza o 60 g 
Re: Karbonowy Session Gwina!
kurcze chłopaki zapomniałem wczoraj dodac ze ten model 40 bedzie dostepny tylko w treku session carbon 9.9 

-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
Ja też nie wierze w 800g zejscia z samego przedniego trójkata - santa zeszla jakies 500g na przodzie w stosunku do wersji v10.3 (która nie była jakaś super lekka).
Tutaj dodatkowo jeszcze mamy lekka rama w wersji alu(trek) - myśle, że nie zejdą więcej niż 400g. Podobne rewelacje na temat wagi są na temat v10 całej w węglu - tylko tyle ze santa zastrzega, że są to teamowe rowery (bankowo lżejsze niż seria).
Wydaje mi się, że głównym powodem przejścia Treka na węgiel jest wytrzymałość i sztywność
Co do foxa - ciężko cokolwiek powiedzieć na dzień dzisiejszy - szkoda, że fox nie wypuścił powietrznych foxów 40 - na pewno sporo osób by taki wideł kupiło a doświadczenie w robieniu powietrznych widelców co jak co ale oni maja duże (cała seria 36 ,,,)
Tutaj dodatkowo jeszcze mamy lekka rama w wersji alu(trek) - myśle, że nie zejdą więcej niż 400g. Podobne rewelacje na temat wagi są na temat v10 całej w węglu - tylko tyle ze santa zastrzega, że są to teamowe rowery (bankowo lżejsze niż seria).
Wydaje mi się, że głównym powodem przejścia Treka na węgiel jest wytrzymałość i sztywność
Co do foxa - ciężko cokolwiek powiedzieć na dzień dzisiejszy - szkoda, że fox nie wypuścił powietrznych foxów 40 - na pewno sporo osób by taki wideł kupiło a doświadczenie w robieniu powietrznych widelców co jak co ale oni maja duże (cała seria 36 ,,,)
Dążenie do coraz to lżejszych rowerów zapoczątkowano bodajrze w xc, i rozszerzyło się to na wszystkie odmiany kolarstwa, od kolarstwa szosowego zaczynając po downhill kończąc. Ma to na pewno swoje wymierne korzyści w postaci lżejszych no i co za tym idzie zwrotniejszych "szybszych" rowerów.Ale kto bierze pod uwagę to,że czołowi zawodnicy nie kupują tych koszmarnie drogich maszyn za własne pieniądze, po za tym czy ktoś uwzględnia ich trwałość.Czołowi producenci rozwieszają szumne
reklamy w których opisują że ich sprzęt jest najlżejszy, najsztywniejszy, ale już nie piszą że nie wytrzymują dłuższej eksploatacji.Czasami warto się zastanowić czy warto poświęcać bajeczne pieniądze na rower który może jest kilka "gram" lżejszy ???
No ale kto bogatemu zabroni...........
reklamy w których opisują że ich sprzęt jest najlżejszy, najsztywniejszy, ale już nie piszą że nie wytrzymują dłuższej eksploatacji.Czasami warto się zastanowić czy warto poświęcać bajeczne pieniądze na rower który może jest kilka "gram" lżejszy ???
No ale kto bogatemu zabroni...........
To brzmi jak list otwarty ekologówdjk pisze:Dążenie do coraz to lżejszych rowerów zapoczątkowano bodajrze w xc, i rozszerzyło się to na wszystkie odmiany kolarstwa, od kolarstwa szosowego zaczynając po downhill kończąc. Ma to na pewno swoje wymierne korzyści w postaci lżejszych no i co za tym idzie zwrotniejszych "szybszych" rowerów.Ale kto bierze pod uwagę to,że czołowi zawodnicy nie kupują tych koszmarnie drogich maszyn za własne pieniądze, po za tym czy ktoś uwzględnia ich trwałość.Czołowi producenci rozwieszają szumne
reklamy w których opisują że ich sprzęt jest najlżejszy, najsztywniejszy, ale już nie piszą że nie wytrzymują dłuższej eksploatacji.Czasami warto się zastanowić czy warto poświęcać bajeczne pieniądze na rower który może jest kilka "gram" lżejszy ???
No ale kto bogatemu zabroni...........

GgG pisze:Pojawił się kolejny aluminiowo plastikowy wytwór, mianowicie Devinci Wilson, jest małe info na pinku. Ciekawe czy pojawienie się nowego materiału spowoduje obniżenie ceny aluminiowej ramy, bo świetna jest, gorzej z ceną
Wilson śliczny jest, ale wątpię żeby cena alu spadła, prędzej dadzą zaporową cenę na włókno w sez. wyprzedadzą stan alu, i dopiero wtedy zrównają ceny. Albo od razu alu pójdzie w zapomnienie.
A kto biednemu zabroni żyć bogatodjk pisze:No ale kto bogatemu zabroni...........

Gdy masz na swoją wylajtowaną karbonową ramę dożywotnią gwarancję, nie musisz się chyba martwić? Tak zrobił jeden z polskich producentów. Z większych graczy - Spec też ma taką gwarkę dla pierwszego właściciela na swoje karbonowe ramy.
GBN CREW
http://www.pinkbike.com/u/czlenson/
http://www.pinkbike.com/u/czlenson/
Czlenson ale nie zapominajmy że kompozyt włókna ma wytrzymałość do 7 razy wyższą przy tej samej wadze stali, czyli od alu będzie jakieś 4? Więc nawet jak rama ma 1g różnicy, i tak zostaje spory margines różnic wytrzymałościowych. Wystarczy spojrzeć ile jest materiału, i policzyć sobie że alu musiało by być 3-4x tyle. "Wylajtowany", nie znaczy że jest za lekki, w tym przypadku.


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość