888 rc3 ti '09 vs. 888rc3 09 vs. boxxer

boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

888 rc3 ti '09 vs. 888rc3 09 vs. boxxer

Post autor: boogiel »

Witam!
Zastanawiam się nad wymianą amorka. NIe jestem wymagający co do pracy, ważne zeby była całym skokiem, choć lubie taki "plush".
Myślałem też nad odchudzaniem rowerku, jednak patrząc na wagę tych 888 to chyba mi się to nie uda. Chyba, że wsadzić do nich protone. Ma to sens?
Jak z pracą boxxera team/race z roczników 07 do 09? Jak można ją porównać do tych 888? Jak z wytrzymałością?
Studiowałem forum ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi.
Licze na Was :)
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Jeżeli możesz kupić RC3 Ti, to będzie to najlepszy wybór i względnie lekki.
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

No ewidentnie "względnie", bo "jedyne 3.6 kg ważą :/ Chyba, że da się protone do nich wsadzić, lecz czy jest sens?
Myślałem też nad rc2x + protone albo rc + protone, ale to chyba za stare amory na ten system.
SMOTER
Posty: 200
Rejestracja: 27.11.2008 17:25:26
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Post autor: SMOTER »

Boogiel do starego amortyzatora Protone nie wsadzisz... chyba ze kupisz rc2x lub rc prosto z salonu :)
Giant glory 0 + mavic Ex 729+Hope Pro 2+ Boxx Team 2010
Tylko ja zjeżdżam pod góre
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

Albo jedną nową lagę.
A macie jakieś odniesienie do pracy boxxera starego? Da się to jakoś porównać z modelami 888 vf i rc? Chodzi mi o wersje team/wc z lat 2007 lub 2009
zetek
Posty: 363
Rejestracja: 22.04.2010 20:54:39
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: zetek »

Miałem Team'a z 08 roku, niby nie za długo, wręcz bym powiedział niecały tydzień. Jednak jeden dzień w górach zaliczony na nim. Praca dobra, wręcz bym powiedział, że znacznie lepsza od wszystkich Marzocchi jakie miałem do tej pory. Co do wytrzymałości, to niestety pękają i to je przekreśla. Dlatego nigdy więcej nie kupię Boxxera.
http://zetekfr.pinkbike.com/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

zetek pisze:Dlatego nigdy więcej nie kupię Boxxera
Nowe = inna puszka = nie peka. Stare za cienka srednice lag mniały. Wiekszosc z tego co wiem przy dobiciu pekała, a to wynikało z braku sztywnosci, nie cienkich scianek bo przy tej wadze vs srednica lag nie mogły być cienkie.
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

No właśnie to, że boxxy pękały mnie odstrasza, choć ich praca podobno jest bardzo dobra. No, i waga jest całkiem znośna. Miał ktoś może protone w rc3 2009 lub tym podobnych?
SMOTER
Posty: 200
Rejestracja: 27.11.2008 17:25:26
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Post autor: SMOTER »

Pękają Pękaja... bla bla bla... Pogłoski wczesnych modeli , jakos w 2008 roku Marzo dało dupy z jakoscią a teraz ludzie powoli wracaja do 888. Spaced dobrze mówi od kad boxx jest w nowej puszce to nic się z nimi nie dzieje, własnie teraz skończyłem równy 2-gi sezon jak smigam na boxxie i nic się z nim nie stało a dzwona prosto w drzewo lub innych miał pełno... Jedyne co mnie denerwowało to serwis serwis serwis dlatego wracam do Marzo skoro już z nim lepiej :P
Giant glory 0 + mavic Ex 729+Hope Pro 2+ Boxx Team 2010
Tylko ja zjeżdżam pod góre
zetek
Posty: 363
Rejestracja: 22.04.2010 20:54:39
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: zetek »

SMOTER, Spaced , osobiście znam 2 przypadki złamania nowego Boxxera. Jednego złamał Kobzan w Koninkach drugi poszedł na Krakowskiej lokalnej trasie. Może i są mocniejsze, jednak ja już im nie zaufam.
http://zetekfr.pinkbike.com/
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Wszystko peka, nie ma sprzetu ktory zniesie wszystko.
Irion
Posty: 734
Rejestracja: 14.03.2009 14:17:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Irion »

Ale zeby na lokalnej trasce gdzie hopy nie przekraczaja 1m wysokosci i 3-4 metrow lotu zalatwic boxxera?
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Pękł podczas jazdy, kolega sobie jechał w bandzie i trzasnęło, czy raczej miał spotkanie z ziemią?
ronsek
Posty: 103
Rejestracja: 15.06.2011 15:02:50
Kontakt:

Re: 888 rc3 ti '09 vs. 888rc3 09 vs. boxxer

Post autor: ronsek »

888 ma grubsze golenie i jest mocniejszy, serwisu mniej wymaga, i te nowe sa wspanialem, wytrzymale sa :) a jesli sie wsadzi do nich air kit sa naprawde bezkonkurencyjne :D boxxy z goleniami 32mm byly na tyle slabe ze wiecej skokow i polegl, a wc mialy (maja) fajna prace, lecz z 888 nie maja szans w tym zakresie. jak bym mogl to nowy 888 (38mm) i air kit wytrzymalosc i praca :):):) a i tak na sprezynie 888rc3 nowe maja bardzo fajna prace i wytrzymalosc :) wlasnie z dirtu sie przerzucilem spowrotem na dh i duze gapy itd nie robia na nim wiekszego wrazenia(hmm moze jak by byl box w tym sezonie by nie padl, ale kto wie co z nim bedzie w przyszlosci :D) :)
a nowy box jest fajny, lecz bym myslal tylko nad wersja wc albo jakis z air kit'em :)
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

SMOTER pisze:Boogiel do starego amortyzatora Protone nie wsadzisz... chyba ze kupisz rc2x lub rc prosto z salonu
boogiel pisze:Albo jedną nową lagę.
dlaczego tak jest? Gwint w ladze musi być nowy żeby Protone był szczelny czy co..?
dedekFR1
Posty: 539
Rejestracja: 06.01.2009 22:14:34
Kontakt:

Post autor: dedekFR1 »

MUSZEL nie gwint, tylko chyba w każdym sprężynowcu powstają jakieś ryski w środku goleni pod wpływem pracy amorka, które potem jak się okazuje, te większe uniemożliwiają szczelność protone. Miałem tak raz, po nie długiej chwili 888 się zapadało i jedynym wyjściem było kupnej jednej nowej lagi, tak więc wróciłem do serii.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

dedekFR1 pisze:MUSZEL nie gwint, tylko chyba w każdym sprężynowcu powstają jakieś ryski w środku goleni pod wpływem pracy amorka, które potem jak się okazuje, te większe uniemożliwiają szczelność protone. Miałem tak raz, po nie długiej chwili 888 się zapadało i jedynym wyjściem było kupnej jednej nowej lagi, tak więc wróciłem do serii.
nie do końca rozumiem jak ryski wewnątrz lagi mogą wpływać na jej szczelność... No ale jeżeli to tak wygląda to wypada zapamiętać na przyszłość
mysticar
Posty: 744
Rejestracja: 18.05.2007 00:12:20
Lokalizacja: Zamość/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: mysticar »

MUSZEL pisze:nie do końca rozumiem jak ryski wewnątrz lagi mogą wpływać na jej szczelność... No ale jeżeli to tak wygląda to wypada zapamiętać na przyszłość
a jak będziesz miał porysowane głęboko golenie z zewnątrz to będzie Ci amor rzygał olejem czy nie? ;)
Tyle że w przypadku protona i powietrza nawet niewielkie zadrapania mają znaczący wpływ na działanie protona.
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
Korli
Posty: 102
Rejestracja: 16.05.2011 18:19:22
Lokalizacja: Bodø/Warszawa
Kontakt:

Re: 888 rc3 ti '09 vs. 888rc3 09 vs. boxxer

Post autor: Korli »

Na zdjęciu poniżej masz Protone, który pasował by do wyżej wymienionego amora. Zwróć uwagę na jego budowę, na białych obejmach masz uszczelki, które bezpośrednio przylegają do wewnętrznych ścianek lag. Jak wiadomo powietrze jest substancją bardzo łatwo przenikającą przez małe "szparki".
Przy większych rysach na wewnętrznej powierzchni lag między uszczelką a lagą by była szczelinka, przez która uciekało by powietrze, przez co nie było by odpowiedniej szczelności.

http://imageshack.us/photo/my-images/11 ... 42007.jpg/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości