Kask bmx/dirt na snowboardzie

De Puta Madre
Posty: 15
Rejestracja: 06.03.2011 13:45:21
Kontakt:

Kask bmx/dirt na snowboardzie

Post autor: De Puta Madre »

Witam, mam takie pytanko czy ktoś z Was używa "orzecha" w jeździe na snowboardzie/nartach , jak sie to sprawuje bo rowerowego mozna dostać dosyć tanio a takie snowboardowe od 130 zł sie zaczynają. No i są te snowboardowe takie trochę duże. I jak się ma sprawa z uszami ? bo te snb maja takie na uszy a dirtowe nie i może piździć ;>
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Będzie piździć. Inna sprawa, ze o dziwo snowboardowe jakos lepiej tłumia. Chociaz moge miec dziwny punkt widzenia bo mam stary model reda, który był mega wytłumiony i bardziej boli gleba na desce w ff niz w moim snow orzechu.

Chociaz jak nie masz hajsu na kask snb to lepiej dirtowy orzech niz zaden. Ja nawet w grubym kasku miałem pare razy kilkudniowe zawirowania głowy + dobre bóle wiec kask to mus na desce moim zdaniem.
De Puta Madre
Posty: 15
Rejestracja: 06.03.2011 13:45:21
Kontakt:

Re: Kask bmx/dirt na snowboardzie

Post autor: De Puta Madre »

Ok dzięki za opinie, szczerze mówiąc cena to nie jedyny powód bo po prostu w orzechu rowerowym sie lepiej czuje i jak przymierzałem kaski snow to mi te nauszniki denerwowały a i wygląda sie debilnie trochę ;] Wiadomo nie chodzi o wygląd no ale jak nie ma dużej różnicy w ochronie ( w końcu kaski rowerowe uderzają o twarda ziemie i drzewa i kamienie. A o uszy sie nie boje bo będę miał pasek od gogli na uszach i apaszkę taką.
MiP
Posty: 311
Rejestracja: 26.04.2011 21:48:10
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: MiP »

Że się tak podczepię do tematu - próbowaliście kiedyś w fullface jeździć na nartach/desce?
De Puta Madre
Posty: 15
Rejestracja: 06.03.2011 13:45:21
Kontakt:

Re: Kask bmx/dirt na snowboardzie

Post autor: De Puta Madre »

Ja własnie przez ostanie kilka lat jeździlem w ff rowerowym najpierw 661 full bravo a teraz giro remedy ale jednak mimo dobrej ochrony ogranicza troche ruchliwosc na desce i z tego co widuje to tylko w boardercrossie sa używane jeżeli chodzi o snowboard. Jeżeli skaczesz i robisz generalnie duzo roznych rzeczy na desce to średnio polecam, natomiast jeżeli tylko zjeżdzasz to całkiem daje radę. wlasnie mysle o garnku rowerowym bo te kaski na deske cos mi nie pasuja ;D
XxUzixX
Posty: 711
Rejestracja: 03.03.2010 19:36:32
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: XxUzixX »

Ja chwilke jeździłem w FF, ale po ostatniej glebie przestałem... dosyc że mi łeb obróciło prawie o 180stopni to jest złamałem daszek, a w cale to nie była jakaś duża gleba :) Lepiej już jeździć w orzeszku, bo FF może jeszcze pogorszyć sytuacje niż polepszyć
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

MiP pisze:Że się tak podczepię do tematu - próbowaliście kiedyś w fullface jeździć na nartach/desce?

Inny rodzaj gleb i troche inny kształt. Jakos mi sie bardzo nieprzyjemnie o ziemie biło moim ff wzgledem kasku snow. Chociaz lepszy rydz niz nic.
Sapientisat
Posty: 13
Rejestracja: 01.08.2011 22:31:02
Kontakt:

Re: Kask bmx/dirt na snowboardzie

Post autor: Sapientisat »

Witam,
kask snowboardowy pomijając to, że jest cieplejszy, mocniejszy to lepiej chroni potylice (tylną część głowy), trochę już jeżdżę i zaufaj mi, że gleby na potylice należą do jednych z najgorszych. Ja osobiście używam zwykłego wed'ze z decathlonu (nie pamiętam modelu i ceny, w każdym razie taki brązowy z białymi malowaniami) i jestem bardzo zadowolony. Co do wyglądu (nie wmawiajmy, że się nie liczy. Nie jest może rzeczą pierwszorzędną ale zaraz po bezpieczeństwie to on się liczy), w połączeniu z kurtką kominiarką i goglami, wielkość kasku nie jest tak rażąca i według mnie fajnie wygląda. Co do FF na stoku, kumpel jeździ w FF na nartach i w sumie nie narzeka, kwestia przyzwyczajenia, ale ja bym nie próbował.
pozdrawiam
PS:na bezpieczeństwie, a co za tym idzie-na zdrowiu nigdy nie oszczędzaj.
PS2:w orzeszku nawet z apaszką i inna chustą będzie piździć jak szybko jeździsz.
pLuTiK
Posty: 316
Rejestracja: 05.05.2004 14:48:08
Kontakt:

Post autor: pLuTiK »

uzywam fox transition - miałem tsg...i wole obecną opcję
kasku uzywam na rower i snowboard, w zimie zakładam cienką czapkę pod spód i jest ok.
spz
Posty: 514
Rejestracja: 13.07.2010 13:53:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: spz »

Kominiarka "ninja", kask FF i da sie zjezdzac na nartach. Kwestia przyzwyczajenia bo pole widzenia jest troche ograniczone (w kwestii ogladania sie za siebie czy ktos nie jedzie na stoku).
http://spinacz86.pinkbike.com/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości