Witajcie!
Jestem nowy na tym forum i nie jestem pewien czy umieściłem temat w dobrym dziale. Mam amortyzator rock shoxx, który przyszedł pocztą wczoraj, lecz jestem zielony w temacie. Chciałem zachować koła z poprzedniego roweru ( 26 cali na szybkozłączkę) ale amortyzator ma zamiast haków rurkę średnicy chyba 20 mm. Czy muszę kupować nowe koła? Czy da się jakoś przerobić?
Tylko to akurat nie było maxle. Dwie tuleje które wchodzą w mocowania amorka, a w tych mocowaniach otwory pasujące do piasty. Więc jako tako jest to przerobienie amortyzatora pod oś mniejszą, a nie piasty pod większą
no, to już prędzej, bo mi się coś nie widziało z tą piastą. Ale czy gra jest warta świeczki? Używanego darta można poniżej 50zł wyrwać, więc myślę że za niedużą kasę można problem rozwiązać normalnymi metodami. Tymbardziej, że dorabianie u tokarza by podobnie wyszło
Ale najsensowniejsze co możesz zrobić to kupić piastę na 20mm, Novateca czy Chosena używkę za 50zł dorwiesz a na przyszłość nieco bardziej się tematem zainteresować przed kupnem.
RS ma oś maxle i nie da się zastosować adaptera, takowy RST kupowałem za 20zł i był używany w Juniorze z powodzeniem i będzie pasował do każdego amortyzatora w którym ośka jest zaciskana przez golenie, jak w marzo. Musisz kupić piaste tak jak pisali.