Cześć, jak w temacie nie mogę nigdzie znaleźć obręczy mavic deemax lub deemax ultimate, panowie z harfy mi nie odpisują, więc może ktoś wie, gdzie mogę takie dostać? Interesują mnie miejsca na całym świcie (nawet Chiny, Tajwan i cała reszta), jakoś sobie sprowadzę
Pozdrawiam serdecznie
To nie może być jedyny przypadek bo co jak kupisz deemaxa i ci padnie obręcz? Masz kupić nowe koło? No bez przesady... Z drugiej strony pewnie cena obręczy jak i szprych będzie tak absurdalnie wysoka że nie będzie się taka zabawa opłacać.
W harfie można to załatwić tylko trzeba się dobrze dodzwonić tj. muszą Cie do odpowiedniego działu przekierować. Cenę rzucą taką, że pewnie poszukasz całego koła na aukcjach .... rok temu spotkałem się z kasą rzędu 700-800pln
Mavic nie sprzedaje części na wolnym rynku do produkowanych przez siebie kół, trzeba to załatwiać przez ich autoryzowany serwis. Swoją drogą ma takie podejście plusy!
"pietryna" a bardzo poważne, bo gwarantuje Ci to, że zrobią to zawodowo kolesie co wiedzą , jak a nie bule kombinerami nakręca nypla i mówią "is ok". Większośc kimbinerkowiczów nie ma wiedzy i sprzętu do serwisu takich kół, spytaj ich jak mierzą naciąg szprych to zobaczysz? Sam musiałem zainwestować w dunamometr do szprych bo dyletancja kolejnych serwisów nie wykańczała - i moje pieniądze - zawsze było; że słaba obręcz, że słabe szprychy a goście z zawodowych teamów szosowych ważą czasem więcej ode mnie i koła im nie siadają a mają te same materiały?? Jak to możliwe, powiedz w zwykłym sklepie, że powinni mieć do zaplatania kół stanowisko i przyrząd do pomiaru naciągu szprych za parę setek, to Cie barany wyśmieją i takie śmieszne koła robią - ciągle czepiając się (czy zwalając) winą na producentów komponentów.
To że nie wszyscy lub właściwie nikt nie używa tensometrów to ja wiem i nie musisz mi tego mówić.
Ale oddawanie tego harfie to chore. Stać mnie było aby sobie kupić nowe deemaxy. Ale czy to znaczy że automatycznie stać mnie by było na płacenie harfie ich horrendalnych stawek za serwis? Nie mówiąc już że uszkodzone szprychy trzeba wymienić, a ich ceny też są absurdalne.
Widzisz ja korzystam z lokalnego serwisu i nie ma problemu, po prostu Mavic dba o to aby serwisy miały kompetencje jak serwisować ich koła a nie robiły wynalazków Pana Władzia. Lokalnie oddałem do serwisu DeeMaxy i poczekałem - zrobili jak trzeba , prawe mówiąc poza http://www.bestwheels.pl, to nie dam małej firmie kół do serwisu, bo już niestety empirycznie się przekonałem, jak to smakuje!!!
Chodzi o ochrone marki. Jakis wioskowy głupek zaplecie sobie deemaxa na pałe, rozwali od byle jakiej jazdy i pójdzie, ze koła są do dupy. Z tego samego powodu i9 odeszło od składania koł poza autoryzowanymi serwisami.
Inna sprawa, ze racja harfa przegina pałe. Ale to nie jest w pelni wina mavica. Jedyne co przeskrobali to niekompetentnego i drogiego dystry wybrali
i tu przychodzi HOPE moj idol, gdzie piasty rozbiera w 4 minuty srednio wytresowany pies ogrodowy uzwajac 1 lapy.
gdzie kazda pierdole mozesz bez problemu zamowic i wymienic samodzielnie. a kiedys nawet pisalem do nich o niestandardowy rozmiar tarczy - powiedzieli ze nie ma probelmu.
gdzie pisze do serwisu i za max 10 min mam mila odpowiedz,
gdzie serwis mi podopowiada - tansze, lepsze rozwiazanie - nie probujac mnie naciagnac na kolejna kase.
dzieki temu nie boli mnie serce ze musze wiecej dac za rzeczy hope'a .
rowery sie robi dla rowerzystow a nie dla serwisow rowerowych.