Witam po ostatnim zjezdzie i malej wtopie na trasie na ktorej nie uznalem zadnego urazu uraz okazal sie rowerowi, to znaczy skrzywil sie hak przytrzymujacy tylni mechanizm i przednia przerzutka nie dziala. dzisiaj rozebralem i to co zobaczylem powiedzialo mi tylko jedno wymiana calej przezutki poniewz moje rozsypalo sie w polowie na drobne czesci dlatego pytanie czy idzie dostac kolo ktore naciaga linke w srodku mechanizmu? czy jedyna rada to wymiana manetki?
chodzi o przednia manetkę lecz jak próbowałem tam wygiąć cztery zakrzywione bolce podtrzymujące nakrętkę to wychodzi na to iż jedynie kupno nowej załatwi sprawę,