Wybicia drewniane a atesty.

[Lord_92]

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie pewnych aspektów prawnych dotyczących budowy bikeparku, w szczególności potrzebuje informacji o elementach drewnianych. Niestety nie ma żadnej tego typu firmy w Polsce, realizującej projekty tras zjazdowych i freeridowych w górach(!) owszem są ale to odnośni się w szczególności slopestyle/dirt/pumptrack na przestrzeniach otwartych, a w moim przypadku jest to zupełnie inna historia. Więc nie mam z kim się skonsultować toteż pociąga mnie do szukania informacji na tego typu forach typowo społecznościowych. Stąd kieruje pytanie do wszystkich czy przy budowaniu wybić drewnianych są niezbędne pewne atesty czy jakieś uprawnienia? jak to jest w przypadku np. skateparków Ja oczywiście rozumiem, że z pewnością w Polsce może to być nieprzestrzegane, bo raczej właściciele wyciągów realizują takie bikeparki przy pomocy prywatnych ludzi(nawet jeśli by były takie wymogi to nie muszą być spełnione, bo każdy wjeżdża na trasę na własne ryzyko). Jednak moja firma, będzie realizowała projekt dość okazałego bikeparku tyle, że środki na jego budowę w całości idą z UE, a jak wiecie oni płacą i wymagają. Dlatego bardzo proszę o klarowne odpowiedzi osób zorientowanych w tym temacie. Inwestycja jest dość poważna.

Pozdrawiamy, RMB Local Group



edit: Przepraszam za umieszczenie tematu w złym dziale i proszę o jego przeniesienie.

[LisuKrakow]

masz swoja firme zajmujaca sie bikeparkami i nie masz pojecia o takich rzeczach?
moze zagadaj do Schodka, on sporo robi to pewnie o tym pojecie ma.

[Spaced]

W polskich górach na razie nikt sie żadnymi atestami nie przejmje(a przynajmniej niedawno nie przejmował). Nie słyszałem tez nic o takich sprawach w alpach. Inna sprawa, ze w naszym dziwnym kraju nawet jak sie regulamin podpisze to nie mozna zrzec sie odpowiedzialnosci wiec teoretycznie zawsze możecie byc pozwani

[Marcin92OP]

http://www.techramps.com/Dlaczego-Techr ... enstwo,ejh

Techramps zajmuje sie budową takich rzeczy. Na wszystko posiada certyfikaty, przez co stara sie o dotacje. Wydaje mi sie ze to podstawa

[Roman_Maxx]

Jedyne zabezpieczenie to ubezpieczenie OC ośrodka - takie samo stosują właściciele wyciągów, bo jak prawnik się połamie na trasie zjazdowej, to dobierze się do dupy właścicielom wyciągu, że nie zadbali o bezpieczeństwo na trasie to jak. np poprzez zaniechanie ratrakowania podczas dnia? Swoją drogą to i tak przepisy są w RP bardziej miękkie, bo to zadupie cywilizacji Europejskiej jest i nikt się nie czepia, że skocznia nie oznaczone są, że nie ma sitek ochronnych, że skocznia drewniana bez możliwości objazdu jest, że drewniana - zamiast ziemna bez pułapki na środku itp.
A jak przyjdą do RP duże firmy ubezpieczeniowe, to one zaczną się dobierać właścicielom ośrodków (wyciągów) do zadka - bo jak taka firma zapłaci Ci odszkodowanie, to nie ma miłuj z kogoś to musi rozciągnąć aby koszty zbilansować!!!

[luke_]

Lord, jeśli masz firmę która się tym zajmuje to jestem w szoku że o tym nie wiesz.
Kontakt do firmy zajmującej się badaniami i certyfikacją:
http://www.tuv.com/pl/index.html

i przygotuj dużo kasy na odpowiednie badania i papiery

[Lord_92]

Lisu, firma strikte nie zajmuje się bikeparkami! niestety Techramp jak i BTProject tez nie zajmują się realizacją takich inwestycji, bardziej za to odpowiadają firmy budowlane jak to ma się w Alpach. Budowa Bikeparku który ma odgórnie przyjęty projekt lub skatepark ma się zupełnie inaczej niż budowa tras w ośrodku narciarskim(w tym przypadku nie ma szczegółowego projektu i nie ma odbioru przez GUNB! jak to jest ze skateparkami np.). Z tego co wiemy od menedżera ośrodka to fakt, że mało który polski ośrodek narciarski podczepiał dofinansowania na projekt letni pod inne inwestycje, tu nie chodzi o bezpieczeństwo, prawnicy ośrodka już o to zadbali i jest przyjęty cały program prawno-ochronny. Jedynie przepisy dofinansowania z Unii wymagają tego przepisu, aby mogli zrealizować dopłatę(że jeżeli istnieje coś takiego jak atesty na wybicia i kładki drewniane to są one wymagane-podkreślam jeżeli istnieją), tylko i wyłącznie o to mi chodzi w reszcie kwestii już jesteśmy w zupełności poinformowani. Kwestia niewiadoma właśnie odnosi się czy ktoś w ogóle spotkał się z czymś takim jak atesty na tego typu rzeczy. Rzeczą jasną jest fakt, iż my nie piszemy projektu o dofinansowanie, wszystkimi tego typu sprawami zajmują się zleceniodawcy, którzy tylko grzecznie zapytali czy coś takiego istnieje, a ja przekazuje to społeczności do rozstrzygnięcia, skoro nikt z administracji nie jest w stanie nas poinformować. We wszystkich urzędach w PL odsyłają nas i informują że nie są pewni, taką samą sytuację mamy w Czechach i Słowacji.

RMB Local Group

Edit: Luke_ My świetnie orientujemy się, że np place zabaw, skateparki i inne obiekty rekreacyjno sportowe wymagają takich atestów(wspomniane Skateparki), ale jak już wcześniej wspomniałem tu sprawa mimo tego że wydaje się podobna jest kompletnie inna, choćby pod względem GUNB, stąd moje pytanie.

[Spaced]

W Alpach firmy budowlane to robia? Tam gdzie we francji i słowenii gadałem z ekipami to sa zwykle firmy (a czasem po prostu zatrudnieni projektanci i pod ich przewodem ekipa) budujące trasy.

Nie wiem czy złapiesz kontakt ale napisz do użytkownika BuckoW na pinkbike. On buduje trasy w całej szwajcarii (min tor 4x na MŚ czy przeróbki dh w champery).

[Lord_92]

No i łatwo po wpisie Spaceda zauważyć, że sprawa ma się zupełnie inaczej, na co stawialiśmy nacisk w swoich poprzednich postach. Spróbujemy się skontaktować z tym użytkownikiem i wypytać. Wielkie Dzięki.

[KubaLa]

Znajdź wykonawcę miejscówki w Łodzi w parku poniatowskiego i ich podpytaj. To też było finansowane z UE chyba.

[adrian50005]

Proponuje napisac do stowarzyszenia Grandapropoganda. Oni budowali bike park w Lublinie. Tam jest duzo drewnianych elementow.

[deviz]

W Chorzowie też chyba z dotacji poszło, prawda ?
A swoja drogą, gdyby wymagano atestów to PZKol pewnie by chciał coś takiego mieć w czasie PP??
A raczej nic o tym nie słychać
pozdrower

[Spaced]

Deviz pzkol chciałby taki tylko gdyby coś z tego mial

[quilong]

Nie wiem jakie prawo tu podlega...ale jeśli budowlane to przecież nie jest to budowla stała, więc na pewno nie trzeba pozwolenia na budowę. Myślę, że najważniejsze jest kto jest właścicielem gruntów, jeśli buduje się na swoim i nikt się nie zabiję to nikt się nie doczepi...

[Lord_92]

owszem, jeśli chodzi o tego typu inwestycje to gdy jest to podczepiane do projektu unijnego to już niestety musi podlegać prawu budowlanemu, mimo to że zwykłe elementy tras zjazdowych nie wchodzą pod nadzór inspektoratu budowlanego bo nie są to nawet obiekty małej architektury, dlatego w zwykłym ośrodku narciarskim jeśli fundusze nie idą z Unii nie musi być nic zgłaszane(mile widziane zgłoszenie do urzedu o realizacji obiektu rekreacyjno-sportowego) tu była kompletnie inna/zupełnie nowa sytuacja, bo nie miała następować budowa normalnego bikeparku (przygotowanie podłoża, mile widziane pomiary geotechniczne itp. prosta sprawa projekt-wykonanie), tutaj miało być zupełnie kompletnie coś innego projekt miał powstawać podczas prac(wykorzystywanie warunków naturalnych, sprawa chyba jasna) na trasy zjazdowe a nie na odgórnie przyjęty projekt bikeparku, dlatego w tym przypadku sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. W każdym razie dzięki użytkownikowi Spaced, otrzymaliśmy garść niezbędnych informacji z czego jeszcze raz dziękujemy, jednak nawet ta osoba przygotowywująca trasy do PŚ, nie była do końca pewna w tych kwestiach, ale po kompleksowej konsultacji z innymi zagranicznymi firmami mamy cały zapas informacji.

Pozdrawiamy.

[Spaced]

Zawsze zostaje wam krecenie ala atesty na place zabaw

Swoja droga tak tez myslalem, ze Ben nie bedzie pewien bo nigdy nic o atestach nie wspominal.

[eMDe]

Swoja droga ciekawe jak wyglada atest dla wybic itp, bo wg mnie to bzdura. Musiala by chyba byc jakas norma na budowanie takich przeszkod czy cos.

[tsuful_zoo]

Przychodzi koles, dajesz mu rower i mowisz "skacz pan".
Jak doleci to masz atest
Bzdura totalna rzeczywiscie...

[EZrider]

KAŻDY atest to bzdura. Szczególnie homologacje drogowe na części do auta, już o wybiciach nie mówiąc.