Jak się zabrać za DH? - Kupowanie części itp.

[deviantm]

Witam. Chciałbym od przyszłego sezonu wziąć się za downhill, ale nie mam do tego jeszcze roweru. Jest początek stycznia więc wydaje mi się że mam trochę czasu na przemyślenia z tym związane, a jako że zabieram się za to już dość długo to wiem że chcę, nie wiem tylko jak. Nie mam na razie żadnych nazbieranych pieniędzy, ale też mam zamiar coś zebrać.
Prosiłbym Was - Użytkowników forum, a szczególnie obeznanych z tematem o pomoc w odnalezieniu się w tym szaleństwie jakim jest dobór odpowiednich części ale przede wszystkim co wy byście robili na moim miejscu.
Kilka mniej lub bardziej ważnych informacji:
Jeździłem na niżej opisanym rowerze w "pseudo-hardtail'owym-dh", przez 2 sezony i podobno idzie mi nie najtragiczniej.

Mam:
-Rower Kross Sign DS2 (Tekktro olejowe,tarczowe; RST space jump, itd.)
-Kask 661 comp2, ochraniacze 661 na kolana i piszczele, i na łokcie.
-2 komplety opon (Maxxis High Roller i Jakieś Kendy sliki)
-190 cm wzrostu / 76kg / 17 lat
-Drobną wiedzę o częściach (głównie chodzi o nazewnictwo i wygląd)
-Prawdopodobnie będę mógł odkładać około 250zł miesięcznie jeśli pewien ****** pofatyguje się płacić alimenty.

Nie mam:
-Wy mi powiedzcie czego brakuje.

P.S. Oczywiście tamten rower zdecydowanie mnie nie będzie interesował po kupnie tego do DH, więc części które się nadadzą chcę przełożyć a nieużyte raczej będę sprzedawał po wszystkim bo każdy grosz się przydaje.

[boogiel]

250 miesięcznie czyli do kwietnia masz 1000zł +stary rower?
Co Ty za taką kwotę chcesz mieć? fulla? Ja bym jeździł na tym, co masz, ew zmienił amor na domaina i zbierał, zbierał po te 250zł aż do przyszłego sezonu i wtedy kupił coś, co się nada do dh.

[Sert93]

Też śmigałem na DS'ie, tu masz link http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... 965#835965 do specyfikacji, wszystko jest opisane, co zmieniałem itd., naprawdę przyjemnie się śmigało na tym sztywniaczku. Za taką kasę nie dorwiesz roweru konkretnie pod DH.

[deviantm]

Już pod koniec poprzedniego sezonu mnie sztywniak denerwował, jak sobie pomyślę że jeszcze rok mam na nim jeździć to już w ogóle katastrofa. Ile bym musiał dozbierać żeby kupić coś nie za drogiego ale znowu żeby nie było zmęczone. Coś takiego żeby miało kąty w miarę aktualne jak rowery do DH na których teraz się jeździ, i żeby mi posłużyło. Nie wiem czy dobrze to wymyśliłem, dlatego proszę o jakieś rady.

[boogiel]

Norco chadzają po 1500. Sama rama ofc. 1500/250 to 6 mieś zbierania. A zapomniałbym, na space jumpie z norką bys nie pośmigał, więc dolicz 1000 na nowy wideł.
Taki to sport, że trzeba mieć kasę jakąś. możesz kupić signa fr, ale po co Ci to?

[Spaced]

1000 za wideł przesada. 700-800zł. Moze mniej jak sie cos dobrego trafi. Sa domainy sa boxxer 08-10, sa 888 jakies starsze.

[Las3k_91 Ldz]

I można odliczyć kasę za sprzedaż swoich starych rzeczy.

Norco chadzają po 1500.

+ damper + amor + koła na przelotowe osie [suport pasuje, sztyca też, jupiiiii!] i się robi 3k.

[bakubrody]

a jakby tak poskładać coś na ramie AM, owszem będzie słabsza ale i tańsza , części prędzej podejdą , jazda nie będzie tak idealna , ale da rade na upartego , ja na takim rowerze mam już jeden sezon za sobą i na moje potrzeby amatora wystarczy na jeszcze kilka sezonów .

[Las3k_91 Ldz]

Ramę prawie_do_dh już ma, więc imho szkoda sensu. Bo co sobie kupi? Currare 3 stówy taniej?

[Spaced]

a jakby tak poskładać coś na ramie AM, owszem będzie słabsza ale i tańsza , części prędzej podejdą , jazda nie będzie tak idealna , ale da rade na upartego , ja na takim rowerze mam już jeden sezon za sobą i na moje potrzeby amatora wystarczy na jeszcze kilka sezonów .

Tylko jak ktoś chce jezdzić dh to rama am mu bedzie przeszkadzać i pęknie. Amator czy nie.

[boogiel]

+ damper + amor + koła na przelotowe osie [suport pasuje, sztyca też, jupiiiii!] i się robi 3k.

Nie no, rózowa jest za 1400 z damperem Ale koło tył musi doliczyć ew. piastę.

1000 za wideł przesada. 700-800zł. Moze mniej jak sie cos dobrego trafi. Sa domainy sa boxxer 08-10, sa 888 jakies starsze.

N
o tak, ale jakie 888 kupisz za 800zł? vf? Miałem, na poczatek fajne, potem zaczynają przeszkadzać.

[Spaced]

Jak jest mały budżet i początek to nie trzeba szaleć. Jak jezdzisz od wiecej niz 3 lat to pewnie tez na niezłym kicie zaczynałes. Zreszta 05/06 r i rc sie trafic potrafia.
Do tego sa tez shivery czy np. dnm usd 180, które u mnie wbrew pozorom całkiem niezle pracowalo i sprzedalem je 4-5 lat temu za ~700zł wiec teraz pewnie za duzo mniej by cos takiego do złapania było.

[boogiel]

Ha, sign z duro triple W sumie 2 lata temu. Ale ten czas gna
No tak, ale o czym my tu dywagujemy, chłopak musiałby 3 lata na to odkładać ;P

[TheSebaFr]

Sprzedaj to co masz, dozbieraj z 1000zł i szukaj na allegro fajnego signa Za 2000 już może być całkiem całkiem, na początek jako pierwszy full wystarczy

[deviantm]

Warto kupować takie półśrodki? Niech się ktoś wypowie czy warto inwestować w rzeczy z których nie będę zadowolony a i tak będę je zmieniał, bo nie wiem czy może lepiej by nie było jakby dozbierać jeszcze i kupić od razu coś konkretniejszego od sign fr i starych 888 z 2005 roku, co jest raczej mizerną opcją...

[Las3k_91 Ldz]

starych 888 z 2007 roku, co jest raczej mizerną opcją...

Ahahahahahahahahahahahahahaha

[deviantm]

Dziękuję Las3k, wiem że "rocznik 2007 jest taki super mega i jak one świetnie chodzą, i w ogóle pojeżdżone lepiej chodzą", poza tym wyjęte z kontekstu - chodziło mi też o ramę, a co do ósemek to myślałem o 2005, a i nawet w tych z 2007 nie wiesz co przeszły i ciężko o takie w dobrym stanie. Jak widać ja nie siedzę w tym od paru lat, więc proszę o chociaż odrobinę wyrozumiałości.

@ Las3k , - Dobrze że coś wniosłeś do tematu.

[Las3k_91 Ldz]

Ok, to wniosę jeszcze raz - 888 R z 04' albo RC 05' to teraz dla Ciebie jak manna z nieba. Ale ok, ciułaj hajs jeszcze 3 lata i kup jakiś syf z Suntourem w środku, który zepsuje się długo przed tymi "antycznymi" amorami. Że o pracy z uprzejmości nie wspomnę. Ktoś w końcu partsy ze sklepów na wtórny rynek musi rzucać

[Pawel94]

A może popracuj nad techniką jazdy na ht, bo to że Ci się nie wygodnie jeździ może być spowodowane kiepską techniką, Ja na twoim miejscu został bym na razie przy ht, zmień amortyzator np. na domaina jak ktoś już wcześniej wspominał, rst sprzedaj sporo Ci się za niego zwróci bo chętny na pewno się znajdzie, to jest przyzwoity amorek ale niestety nie do twojej dyscypliny ;p, sukcesywnie zmieniaj co Ci nie pasuje, psuje się. Bo kupować fulla żeby tylko był full nawet nie wiadomo jak rozwalony ale żeby był to nie ma najmniejszego sensu bo więcej czasu spędzisz w garażu niż jeżdżąc. Technika prze de wszystkim, sam sprzęt nie pojedzie, gibko na nogach uginaj je to Cie tak telepać nie będzie ;p