Wpływ zimy/mrozu na amortyzatory

mateusz09
Posty: 26
Rejestracja: 11.04.2011 17:03:34
Kontakt:

Wpływ zimy/mrozu na amortyzatory

Post autor: mateusz09 »

Siema, chciałbym dowiedzieć się jak zima czy tez mrozy wpływają na amortyzatory... Czy tak samo to wpływa jak na hamulce czego efektem jest wyciek płynu?
AveFreeride
Posty: 695
Rejestracja: 09.11.2011 20:21:58
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: AveFreeride »

Zależy jakie. Tańsze typu duro czy launch wogóle nie pracóją. Wiem z własnych doswiadczeń ;)
PB: http://tnij.org/s49y
Rwr: http://tnij.org/p6pm
TO JEST KROSS NA TYM JEŹDZI KAŻDY PROS
maciek1
Posty: 58
Rejestracja: 27.07.2011 22:11:35
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Re: Wpływ zimy/mrozu na amortyzatory

Post autor: maciek1 »

pracóją ...
miechooo
Posty: 250
Rejestracja: 08.03.2010 19:15:06
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: miechooo »

Wczoraj przy -17* C mój Totem w drodze pracował tylko 2cm i strasznie zamulał, później jak się rozruszał chodził już płynniej. Z doświadczenia wiem, że na marcokach mróz nie robi dużego wrażenia, tylko przy dużym mrozie olej gęstnieje i trzeba zmniejszyć tłumienie.
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Tak jak kolega miechooo napisał , amor bardziej zamula ale sposobem na to jest odkręcenie tłumienia a jak to nie pomoże to wlanie mniej gęstego oleju :)
mateusz09
Posty: 26
Rejestracja: 11.04.2011 17:03:34
Kontakt:

Post autor: mateusz09 »

a jak to sie naklada na uszczelki? mam 888 rc2 06 bo slyszalem ze uszczelki potem ciekna po takich temperaturach... a uszczelki nie sa tanie.. ;p
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

888 muliły ale działały, w związku za małą ilością oleju w tłumiku 40stka praktycznie sie nie ugina. Nie zauważyłem zwiększonego zużycia uszczelek przy temp. ok. - 16 , natomiast często padają uszczelniacze w zaciskach Avida.
mateusz09
Posty: 26
Rejestracja: 11.04.2011 17:03:34
Kontakt:

Post autor: mateusz09 »

zdazylem sie juz przekonac o aviadach w zime ;d
radzik1259
Posty: 206
Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Kontakt:

Post autor: radzik1259 »

Marzocchi nawet przy bardzo niskich temperaturach pracują jak należy, nawet awaryjne 55 ATA2 niewiele tracą podczas mrozów, czego nie mogę powiedzieć o Domainie. Co do hamulców, w SLXie zmniejsza sie skok klamki, ale hamują normanie.
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

tu nie chodzi o markę amortyzatora-tylko o to,jaki wpływa niska temp. na dany olej.po prostu oryginalny olej marcoka ma bardzo dobre właściwosci jesli chodzi o niskie temp. - każdy amor w kąpieli olejowej zalany olejem marcoka-powinien działać dobrze.
sprawa ma sie inaczej przy zamkniętych tłumikach
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

mateusz09 pisze:uszczelki nie sa tanie.
Simeringi kosztują 3zł sztuka. Jeśli już nie chcesz jeździć na takich cały czas(co wg mnie jest dobrym pomysłem) to możesz je sobie zakładać na zimę a normalne olejowe marzocchi trzymać w cieple.
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

Moje 66 rc3 ti troszeczkę wolniej wracają na mrozie, ale można odkręcić tłumienie do minimum i jest całkiem ok.
adrian22
Posty: 62
Rejestracja: 09.11.2009 19:40:32
Kontakt:

Post autor: adrian22 »

Na Monsterze mróz na szczęście większego wrażenia nie robi. Za to na starym Manitou Stance robił takie, że w ogóle się nie uginał. :)
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Moje odczucia na monsterze, heblach, oraz jazda na olejach.

Monster + olej motorex 5w

Praca bez zmian do temp. 10 stopni. poniżej zaczynał zamulać. Jak spadło poniżej zera pracował jak duro.

Monster + olej rock shox 5w

Praca amortyzatora bez zmian do temp. około -7 stopni. Poniżej zaczyna zamulać.

Monster + olej finish line 5w

Mimo wczorajszych -15 stopni nie stwierdziłem jakiegokolwiek wpływu na pracę amora, czy jest ciepło czy zimno praca taka sama.

Wszystkie testy zawsze wykonywałem zimą po zalaniu amora nowym olejem. Co do hamulcy slx na parkingu. Na orginalnym płynie stwierdziłem że przy ok 5-7 poniżej zera klamki wolniej wracają, heble stają sie jakby gumowate. Na zamiennym oleju Lhm + potrzeba temperatury poniżej -9 stopni żeby wystąpiły jakiekolwiek zmiany. W praktyce przy -5 stopniach testował je Pirat na stoku Chopok. Po pierwszym zjeździe hamulce zamarzły na amen i nie działały.
Back in black
radzik1259
Posty: 206
Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Kontakt:

Post autor: radzik1259 »

diskordia pisze:tu nie chodzi o markę amortyzatora-tylko o to,jaki wpływa niska temp. na dany olej.po prostu oryginalny olej marcoka ma bardzo dobre właściwosci jesli chodzi o niskie temp. - każdy amor w kąpieli olejowej zalany olejem marcoka-powinien działać dobrze.
nie zgodzę sie, rock shox zalany motorexem 5w w przeciwienstwie do marzocchi, zalany tym samym olejem, zamula.
kemi66
Posty: 441
Rejestracja: 17.09.2011 15:12:10
Lokalizacja: Krasnystaw
Kontakt:

Post autor: kemi66 »

Moja Z1 na mrozie zaczęła puszczać olej ale nie były to jakieś duże wycieki.
oski 34
Posty: 182
Rejestracja: 11.07.2011 19:13:03
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Post autor: oski 34 »

U mnie w RST R-ONE na mrozie jest dość sztywno, nie buja w czasie jazdy ale za to przy lądowaniu z hopy działa jak należy. Chyba nie mam na co narzekać, tym bardziej ze jest na samym smarze.
Mazur93
Posty: 130
Rejestracja: 20.07.2009 08:22:39
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Mazur93 »

Diskordia

tu nie chodzi o markę amortyzatora-tylko o to,jaki wpływa niska temp. na dany olej.po prostu oryginalny olej marcoka ma bardzo dobre właściwosci jesli chodzi o niskie temp. - każdy amor w kąpieli olejowej zalany olejem marcoka-powinien działać dobrze.
sprawa ma sie inaczej przy zamkniętych tłumikach
Takiej bzdury dawno nie słyszałem. . Olej Marzocchi -najtańsze Spectro (o tej samej lepkości) ma o połowe niższy współczynnik lepkości oleju od popularnego motorex'a ,który jak wiemy lubi zmieniać swoje własciwości przy nie aż tak dużych zmianach temperatury.
Najlepsze pod tym względem są Silkolene pro rsf , Motul Shock Oil , Spectro Golden Line i Rock Shox

A co do pogarszania pracy ,najwięcej zależy od budowy tłumika im więcej oleju i im większy przepływ oleju ma tłumik tym lepiej będzie pracował amortyzator w niższych temperaturach.
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Motul (semisynth) lekko zmula, przy -16 już słabo pracuje w Marzu.
Ważne żeby posmarować smarem stałym lagi, żeby lód ładnie schodził i nie szarpał uszczelek. Hamulce na oleju mineralnym Finish Line oprócz małego skoku i lekkiego utępienia modulacji (szybko wraca jak się zacznie mocniej hamować) brak reakcji. Uszczelkom nic się nie dzieje.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości