[Obręcz] Dartmoor Trixie do DH?

Kammil
Posty: 167
Rejestracja: 17.09.2011 09:23:58
Lokalizacja: Stara Wieś (Lublin)
Kontakt:

[Obręcz] Dartmoor Trixie do DH?

Post autor: Kammil »

Cześć. Tak jak w temacie, da rade ta obręcz w lekkim DH i FR? Planuję złożyć koło na takiej obręczy na przód ale nie wiem jak z wytrzymałością :) Pozdro
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

lekkie DH i FR wytrzyma na przodzie :) ale z cięższym może być kłopot. ile ważysz?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Rider tak ale trixie bym nie próbował. Chyba, ze na prawde delikatnie jezdzisz.
Mikel
Posty: 447
Rejestracja: 03.05.2004 12:11:15
Lokalizacja: Hindenburg
Kontakt:

Post autor: Mikel »

Drugi sezon jeżdżę na trixie i dają radę (70kg bez szpeju). Po tym czasie złapały kilka wgniotów, ale roweru używam dosyć intensywnie.
http://losmikelos.pinkbike.com/album/Riding/
Kammil
Posty: 167
Rejestracja: 17.09.2011 09:23:58
Lokalizacja: Stara Wieś (Lublin)
Kontakt:

Post autor: Kammil »

Ważę zaledwie 60kg więc aż tak ciężko nie będzie miała :) Jeżdżę amatorsko i za bardzo nie katuję sprzętu :)
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Kammil pisze: Jeżdżę amatorsko i za bardzo nie katuję sprzętu
"Oksymoron". Nie zdziw się potem...
kurkos
Posty: 99
Rejestracja: 03.11.2011 17:21:29
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: kurkos »

ja bym Ci polecal zamiast trixie wziac blizzarda, mam od dwoch lat, katuje je i tylko raz musialem centrowac, na prawde blizzard jest swietna obrecza. moze i swoje wazy ale w zamian ile razy wywalilem w drzewo bez centry :D
SkowronWro
Posty: 556
Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
Kontakt:

Post autor: SkowronWro »

wazy bagatela ponad 300g wiecej na sztuce... weź trixie lub raidera blizzard to bezsens
Kammil
Posty: 167
Rejestracja: 17.09.2011 09:23:58
Lokalizacja: Stara Wieś (Lublin)
Kontakt:

Post autor: Kammil »

Dzięki za pomoc :) Wezmę raidera, chyba będzie to najlepszy wybór :) Pod uwagę biorę jeszcze Rodi Excalibura DH ale to ciężka obręcz :)
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Kammil pisze:Pod uwagę biorę jeszcze Rodi Excalibura DH ale to ciężka obręcz
I zrobiona z gównolitu. Bierz Ridera! 8-)
Z gówna bata nie ukręcisz.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

pietryna pisze:"Oksymoron". Nie zdziw się potem...
Bez przesady. Znam tone amatorów, którzy jeżdzą bardzo lekko i przeciwnie sporo zawodników niszczacych sprzęt co chwile.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Mamy inną definicję amatora i profesjonalisty. Tzn. wiem o jaki podział ci chodzi bo się kiedyś z trenerem kłóciłem że w klubie my wszyscy jesteśmy amatorami, a on mówił że profesjonalistami. Nawet przepisów i regulaminów nie czytał...

Ale jeśli chodzi o jazdę to profesjonalista to nie jest dla mnie osoba która startuje w zawodach itp. tylk osoba która umie jeździć, jeździ długo i dużo. Reszta to amatorzy.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Nie, mamy podobną. Są ludzie, którzy nie umieja jezdzić i nie katują sprzętu. Znam takich osób sporo.
Ty na prawde nie znasz wolnej, początkującej osoby, która nie katuje sprzętu?
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Strachliwe dzieciaki po 40kg.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Las3k_91 Ldz pisze:Strachliwe dzieciaki po 40kg.
Nie. Większośc ludzi jezdzących okazyjnie. Nikogo ze znajomych nie bede wymieniał bo nie chce urazic ale znam ludzi nie katujacych sprzetu bo zwyczajnie jezdza wolno/szybko ale wybieraja linie ostroznie.

Tylko w łodzi same hardcory mieszkaja ;)
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

I "w Łodzi zawsze największy patol" ;)

Jak kiedyś każdy początkujący składał koła na Double Trackach, to było o wiele mniej takich problemów. A z drugiej strony są prosi, których mechanicy wywalają obręcze po jednym wyścigu. A przynajmniej byli [Peat i jego 16kg Orange w Wałbrzychu]
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Tak bo byli początkujący, którzy niszczyli sprzet i dalej są ale to nie znaczy, ze 100% z nich niszczy jak sugerujesz. Swoja droga double tracki to nie byly bardzo mocne obrecze.

A co do Peata to teraz ma carbonowe obręcze co pół sezonu jak nie sezon trzymaja ;)
Kammil
Posty: 167
Rejestracja: 17.09.2011 09:23:58
Lokalizacja: Stara Wieś (Lublin)
Kontakt:

Post autor: Kammil »

Widzę rozwinęła się dyskusja na temat początkujących riderów :mrgreen:

Jeśli chodzi o moją jazdę to jest mniej więcej tak jak piszesz Spaced ;) Jeżdżę w dh dopiero od pół roku ale nie zniszczyłem nic jeszcze, staram się jechać po najlepszej lini i nie ładować się w pół metrowe doły :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość