[Bydgoszcz] Spec Demo 8 + 888RC SKRADZIONO!

[jeżykBDG]

Siemano. Dzisiaj ok. godziny 16 dowiedziałem się że skradziono mój rower(zdjęcia poniżej) z piwnicy. Prawdobodobnie stało się to w nocy z poniedziałku na wtorek(25-26.07.2011r.) Jak do tej pory powiadomiłem wszystkich moich znajomych żeby się rozglądali, oraz czekam na przyjazd policji. Poniżej dokładna specyfikacja.


Rama: Specialized demo 8 2005r.
Widelec: Marzocchi 888 RC 2005r.
Damper: Marzocchi Roco WC 222mm, sprężyna Fox czarna 450lbs

Kierownica: Sunline V1 762 (przycięta do 750mm)
Mostek: Marzocchi zintegrowany
Stery: FSA Pig DH Pro
Gripy: Lizard Skins Logo brązowe

Siodło: Boplight Components
Sztyca: Syncros (przycięta)
Zacisk: Specialized

Korby: Truvativ Holzfeller
Support: Truvativ Giga Pipe- Team DH
Zębatka: E.13 38T (jakaś taka beżowa)
Łańcuch: Sram
Pedały: Truvativ holzfeller

Napinacz: E. 13 SRS+ z rockringiem (ten stary model)
Przerzutki: Shimono 105
Manetki: shimano lx, granatowa, bez tej dolnej klapki i monitorka
Kaseta: shimano ultegra

Koło przód:
Obręcz: Mavic deemax
Piasta: Mavic deemax
Opona: Kenda Nevegal Stick e, 2.35, 2-ply
Dętka: jakaś wąska z tego co pamiętam.

Koło tył:
[Obręcz: Sun RIngle MTX 33
Piasta: Novatec d042sb 135x10
Opona: Kenda Nevegal Stick e, 2.35, 2-ply
Dętka: kenda albo Shwalbe DH

Hamulec przód, klamka: Shimano Saint M-810, tarcza Hayes V8(nowe klocki metaliczne kool stop)

Hamulec tył, klamka: Zacisk Shimano Saint m800, klamka Shimano Saint m-810 tarcza XT 203mm (nowe klocki metaliczne kool stop)

Kontakt:
tel: 889 390 768 ; e-mail: jezykbdg@gmail.com ; GG: 1211648

[wyrocznia6]

podbydgoskie okolice patrzą!

[jeżykBDG]

Odświeżam

[3R1DE95]

Przeglądam forum i przeglądam i patrze że coś o moim mieście a tu klapa.
Jest mi wstyd za nasze społeczeństwo . Wszędzie gdzie patrze po forach to tematy o skradzionych rowerach.
Ja również jestem z bdg i rozejrzę się, możesz popatrzeć po podobnych stronach jak allegro.pl, może będzie.

[FRmaniak]

Myślę że całego roweru niema co szukać.
Może powianiem szukać na allego pojedynczych części bo kradzione rowery raczej sprzedają na części (przynajmniej ja bym tak zrobił)

[maciek000111999]

zależy kto ukradł jak jakis dres menel to raczej nie bedzie sprzedawał w częściach tylko w całości

[FRmaniak]

Tego roweru nie ukradł żaden dres ani menel tylko ktoś kto się na tym zna i wie co bierze

[GgG]

Tego roweru nie ukradł żaden dres ani menel tylko ktoś kto się na tym zna i wie co bierze

Skąd wiesz?

[3R1DE95]

Nie ma wcale się rozmyślać nad tym kto ukradł... tylko po prostu mieć nadzieję że się znajdzie. Ja osobiście bardzo współczuję bo potrafię sobie wyobrazić jaka to musi być rozpacz. a ja do mojego gang 5 jestem przywiązany jak brat do brata.

[FRmaniak]

Tego roweru nie ukradł żaden dres ani menel tylko ktoś kto się na tym zna i wie co bierze

Skąd wiesz?

Bo jak by nie wiedział co bierze to by ukradł pierwszy lepszy rower, a nie demo

[speedy]

Bo jak by nie wiedział co bierze to by ukradł pierwszy lepszy rower, a nie demo

Akurat.
Bo ukradli Demo, to wiedział co to jest.Tak?
A może ukradli bo ma fajne "teleskopy" i opony od motoru?
Jakiś czas temu odnalazł się rower skradziony w Bydzi.W całości
Santa Cruz.Złodziej też wiedział że to TA znana Santa?

[jeżykBDG]

Odświeżam temat. Zaczyna się robić ciepło, może gdzieś się pojawi na mieście.Jak na razie niestety żadnych informacji na jego temat nie mam.

[Foks87]

Widzac kolejny taki temat szczerze troche przeraza mnie lekka glupota ludzi ktorzy trzymaja takie sprzety w piwnicy, piwnica jest od ogorkow czy ziemiorow a nie przechowywania sprzetu za kilka tysiecy. Mam nadzieje ze powroci od do wlasciciela i takiemu zlodziejowi przydarzy sie krzywda zeby mial nauczke do konca zycia !!

[artas21]

zapłakałbym sie jakby mi taki bike zajumali

[wyrocznia6]

nadal rozgladamy sie pod bydgoszczą...

[=Pietr3k=]

Jeśli skradli go w Bydgoszczy to nie sądzę żeby był możliwy do znalezienia w jej okolicach. Gdy mi ukradli rower, od razu został wywieziony 50km poza Warszawę na wieś. Mało co a jeździłby sobie nim jakiś kutafon do usranej śmierci po polach przeganiając krowy