Stoję przed wyborem nowych hampelków i mam pewien dylemat. Myślę, że jak na moje potrzeby dwa tłoczki w zupełności wystarczą więc do głowy przyszedł mi pomysł - Avid Elixir CR, lecz.. No właśnie, tu pojawia się pytanie. Czytałem różne opinie o wadliwych egzemplarzach, nierówno popychających tłoczkach, przeciekach, lecz również że zdarzały się bezawaryjne sztuki zadowalające użytkowników w 100%. Jest jakiś sposób by określić czy hamulce są z "tej złej" serii? Egzemplarze, które mam na oku są demontowane z Giant'a Faith'a bodajże z modelu 2010 (białe przewody plus "CR" na klamkach i zaciskach w kolorze niebieskim) więc może coś dokładnie o nich wiecie? Pieniądze za jakie mógłbym je mieć to 600 zł a tyle pieniędzy piechotą nie chodzi i nie chce kupić hampla który mi po pewnym czasie siądzie..
Jeśli nie byłoby sposobu na sprawdzenie czy nie są z wadliwej serii to jest sens kupować je za taką cenę i ryzykować późniejszymi serwisami czy dokładać do Saint'a M810? Bądź jeśli nie Saint to Code / Code R ? Pod uwagę biorę jedynie wyżej wymienione modele, ponieważ jakoś inne nie przypadają mi do gustu

Z góry dziękuję za odpowiedzi
