wykręć flipa w czasopisma
wykręć flipa w czasopisma
na www.dirtjump.prv.pl opisałem w jaki sposób uczyłem flipa, jakby ktoś też chciał spróbować to może ułatwić sprawę.
ps.musze jakoś opatentować ten pomysł :]
pozdro
ps.musze jakoś opatentować ten pomysł :]
pozdro
ciekawe ile by kosztowały gąbki na skrzynkę 6m x 4m i jakieś 2m wysokości:):) Trzeba by do jakiegoś producenta zgłosić...a potem bym brał opłaty za treningi:) Gąbki to najlepszy patent chyba, do wody może być.... ja myślę teraz żeby ze śniegu zrobić coś - nasypać mnóstwo takiego miękkiego śniegu...i skakać w taką zaspę:P
no mozna skakac w snieg ale wiesz taki puch a nie kpny snieg bo ten jak powiedzial chrosciel sie ubije odrazu... swiezy metr puchu i latasz backflipy...
kumik - gabki kosztowalyby.. DUZO!! np. travis pastrana ma basen i ma 40 000 gabek... i kazda kosztowala 1 $ ... a koszt.. latwo przelcizyc hehehhe :D
kumik - gabki kosztowalyby.. DUZO!! np. travis pastrana ma basen i ma 40 000 gabek... i kazda kosztowala 1 $ ... a koszt.. latwo przelcizyc hehehhe :D
www.hcfr.pl !!
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
Pomysl sam w sobie swietny, o wiele tansze niz basen z gabkami. Mam jednak kilka propozycji:
Zamiast gazet, ktorych rwanie jest cholernie czasochlonne moznaby sie calkowicie przerzucic na trociny. Fakt, sa troche twarde, ale wciaz jest bardziej miekko niz normalna ziemia. Ewentualnie skombinowac z terenow podmiejskich jakies siano.
Worki - zamiast kiepskiej jakosci workow foliowych, ktore predzej czy pozniej i tak sie porwa, proponuje krotka wycieczke za miasto do najblizszego rolnika. Za kilkanascie zlotych (a moze i za darmo) oddadza Wam worki lniane (takie w ktorych przechowuja pasze, kartofle itp. Takich workow to nie przerwie sie juz tak latwo i posluza kilka ladnych sezonow.
Zamiast gazet, ktorych rwanie jest cholernie czasochlonne moznaby sie calkowicie przerzucic na trociny. Fakt, sa troche twarde, ale wciaz jest bardziej miekko niz normalna ziemia. Ewentualnie skombinowac z terenow podmiejskich jakies siano.
Worki - zamiast kiepskiej jakosci workow foliowych, ktore predzej czy pozniej i tak sie porwa, proponuje krotka wycieczke za miasto do najblizszego rolnika. Za kilkanascie zlotych (a moze i za darmo) oddadza Wam worki lniane (takie w ktorych przechowuja pasze, kartofle itp. Takich workow to nie przerwie sie juz tak latwo i posluza kilka ladnych sezonow.
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
.::GG[4839750]::.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości