No własnie oglądałem, wersje angielska, i podoba mi się że panowie mówi po angielsku, ale z bardzo fajnym akcentem, nie mówią na siłę z "jakimś" angielskim akcentem. Montaż bardzo na plus, tak właśnie powinien wyglądać film reklamowy. No ale szkoda tylko że w Wiśle kręcili w nieciekawym klimacie a zaraz potem oglądamy słoneczną i zieloną Kanadę ;/
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6438250
Wszystko na sprzedaż
Noldorek niestety, ale wcześniej nie byliśmy wstanie nic nagrać z powodu problemów logistycznych, więc Wisła była nagrana w połowie listopada, tydzien przed pierwszym śniegiem:)