Mam dwa pytanka
1.
Amorek Marzocchi 66rc3 - 2009r.
Po wkreceniu osi i pstryknieciu trzy razy zabkami - kolo sie kreci normalnie , ale jest luz na osi/piescie. Po dokreceniu bardziej , luzu nie ma , ale za to kolo 'mulowato' sie kreci... Jakies rady? pomysly ?
2.
Wkrecalem wlasnie suport race face'a (ten zloty) wkrecilem obecnie tylko z prawej strony, suport sie wkrecil lecz z pewnym oporem - jednak nie jest wkrecony krzywo.
Wzialem sie za lewa czesc - tutaj suport wkreca juz sie na samym poczatku dosc ciezko... sprawdzilem moj stary zniszczony suport jest jeszcze zdrowy (accent) i ten palcami sie wkreca....
Wiec co jest nie tak ? Gwinty na suporcie wygladaja ok...
Os w 66rc3 - ciezkie krecenie sie kola / wkrecanie misek ht2
nic takiego nie widze , suport byl kupiony jako uzywany.
AD 1 - wlasnie wsadzilem 'pozyczone' (z ojca roweru
) kolko na piascie NS'a i po mocnym dokreceniu kolko sie kreci tak samo, jak na osi z luzem - dobrze...
Wiec cos z moim 'nowym' kolkiem z allegro jest cos nie tak , albo sam nie wiem :/ , moja piasta to novatec i kolo rzeczywiscie wyglada na nowe.
Chyba, ze sie lozyska rozkreca ? bo tak to zakrece i raz dwa stoi, a tamto na ns'ie kreci kreci
nawet jak zawieje
AD 1 - wlasnie wsadzilem 'pozyczone' (z ojca roweru

Wiec cos z moim 'nowym' kolkiem z allegro jest cos nie tak , albo sam nie wiem :/ , moja piasta to novatec i kolo rzeczywiscie wyglada na nowe.
Chyba, ze sie lozyska rozkreca ? bo tak to zakrece i raz dwa stoi, a tamto na ns'ie kreci kreci

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość