Oto news, który zamieściliśmy z końcem kwietnia na fejsie:
"Nie można sobie wybrać lepszego momentu na podanie do publicznej wiadomości naszej decyzji odnośnie do Mosornego Gronia. Wczoraj dowiedzieliśmy się o odwołaniu zawodów PP na Palenicy, dzisiaj o odwołaniu zawodów o Puchar Wierchomli. Najwyraźniej każdy boryka się z problemami organizacyjnymi, lecz nie jest to miejsce na dociekanie skąd się one biorą. Poprzestańmy na stwierdzeniu, że o ile od dłuższego czasu downhill funkcjonuje w trudnym środowisku biznesowym, to rok piłki nożnej stwarza jeszcze bardziej niesprzyjające warunki do rozwoju tej niszowej dyscypliny. Odbiło się to także na przebiegu naszych rozmów z PKL - gospodarzem Mosornego Gronia, który nie był w stanie zaproponować takich warunków współpracy, które pozwalałby stworzyć budżet, zapewniający rozbudowę, czy choćby utrzymanie na przyzwoitym poziomie istniejących na Mosornym Groniu tras zjazdowych. W takich warunkach zarządzanie czymś, co nawet nie zasługiwałoby na nazwę parku rowerowego, z naszego punktu widzenia nie miało sensu. O ile naszym priorytetem nie było zarabianie krociowych zysków na bikeparku, to fundamentalnym warunkiem było, by Mosorny Groń stał się naszą wizytówką. Trzymaliśmy się tego, że nie pójdziemy na żaden kompromis kosztem jakości tworzonego parku rowerowego. Przyjęcie stanowiska PKL prowadziłoby zaś do degeneracji istniejących tras. Dlatego postanowiliśmy się wycofać z projektu FroProCenter Mosorny Groń. Nie oznacza to jednak, przynajmniej póki co, odwołania Mistrzostw Polski w Zawoi, albowiem Tomek Gagat nadal jest zainteresowany organizacją tych zawodów, nawet jeśli wiązać się to będzie z przygotowaniem trasy specjalnie pod Mistrzostwa Polski, bez możliwości jej dalszego eksploatowania w ramach parku rowerowego. Będziemy się zatem przyglądać jego przygotowaniom i, w razie konieczności, pomożemy mu, korzystając z dotychczasowych doświadczeń. Mamy też nadzieję, że sprzedaż PKL i przejęcie kontroli nad ośrodkami należącymi do tej spółki przez osoby lepiej rozumiejące specyfikę parków rowerowych, wpłynie na zmianę klimatu wokół dh i umożliwi nam powrót do stołu negocjacyjnego, a w konsekwencji także na stoki Mosornego Gronia. Póki co, życzymy Tomkowi powodzenia w organizacji Mistrzostw Polski w Zawoi".
Odpowiadając wprost na pytanie Czlensona - obecnie nikt nie zajmuje się trasami na Mosornym, które mimo to są przejezdne, aczkolwiek przydałby się im co najmniej lifting. Zapewne taki lifting, a wręcz gruntowna modernizacja zostanie w najbliższym czasie przeprowadzona w związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Polski. Nie mniej, póki PKL nie przejmie podmiot, mający sensowną wizję zagospodarowania poza zimą ośrodków należących do tej spółki, póty wszelkie działania rowerowe, czy to na Żarze, czy na Mosornym, czy w Szczawnicy, będą podejmowane od przypadku do przypadku, bez wizji stworzenia parków rowerowych.
[Zawoja] Mosorny Groń
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 11.03.2011 20:34:58
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość