Witam.Mam pytanie odnośnie gwarancji roweru a dokładniej jego amortyzatora i małego uszkodzenia przy korbie.A mianowicie amortyzator zaczoł pluć i ciągle jest uwalony(poszła uszczelka) i czy gwarancja coś takiego obejmuje(bo niby pisze amortyzator 2 lata)i jescze jedno jak jeszcze nie miałem napinacza to zdarzało się ze łańcuch dość często dostawał się pomiędzy korbę a górne części subportu i obrysował rame tak ze w niektórych momentach mozna powiedziec ze sa małe wgnioty(głębsze zarysowania).I czy jak rower by szedł na gwarancje to musi mieć wszystkie orginalne części bo juz ma pare wymienionych?
Jak miałem speca i się dowiadywałem co nieco o gwarancji, to mówili mi, że nie musi być rower złożony na seryjnych częściach, grunt żeby te nowe były zgodne z przeznaczeniem ramy, pasowały do niej i ogólnie żebyś nie ingerował w jej konstrukcje.