siema, ostatniuo cos mi strzela w suporcie albo w jego okolicach, to jest suport na maszynówkach jakis tange albo tangle jakos tak, jezdze na nim jakies pól roku a roweru nie oszczedzam... jest możliwosc zeby sie juz rozjebał?? albo jest możliwosc ze sie rozkręcił, i trzeba go dokręcic?? jak wiecie to piszcie bo nie mam sciągacza ani klucza do suportu a nie chce mi sie jechac czekac godzine w serwisie i jeszcze płacic za darmo, pozdro
Mozliwe ze sie cos tam poluzowalo chociaz ja bym raczej obstawil na to ze dostal sie tam piasek, jeszcze syfy razem ze sniegiem jak nie czysciles od zimy itd. Skombinuj sobie klucz do korby rozkrec i zobacz w srodku co i jak. najwyzej wyczysć ja i mocno dokrec.
Do serwisu mozesz go zaniesc... duzo cie to nie bedzie kosztowalo a przynajmniej [b]może[/b] ci to zrobia tak jak ma byc.
Jezeli na niej dlugo jeszcze nie jezdzisz to pewnie nic groznego. najwyzej brudna jest, poluzowana, albo z lozyskiem cos nie tak.
siema, to raczej nie piasek, ten dzwiek to taki stuk co jakis czas, taki "ciężki" ten dzwiek...zaraz pojade do serwisu, zobacze jak nie maja co robic to powiedze zeby lookneli...
jak taki stukot to mozesz miec piasek w lozyskach i poprostu piach klinuje kulki i strzela moze tez nie byc smaru miedzy miskami a rama i ci strzela mnostwo mozliwosci
biker nie moge miec piasku bo to maszynówki są, a pozatym to jest zajebisty stukot a nie jakies tam strzelanie, wróciłem przed sekundą z serwisu i qrwa mam gwint w korbie zerwany i nie da sie korby sciągnąc...qrwa jak nie ejdno to drugie, zaraz bede próbował sam sciągnąc scjągaczem do kierownic...
Jak masz gwint zerwany do odkrec srube i sie kawalek przejedz, tylko uwazaj zeby sie za bardzo nie zluzowalo, bo rozwalisz gniazdo czy to kwadrat czy wielowpust. Ale kilka mocnijeszych naciskow w czasie jazdy i korba sama zejdzie jak srube odkrecisz... stara sprawdzona technika jak sie gwint roz.... :-)
Bike - 2 wheels, 1 passion :-) ---===FAN KRANK RACING===---
dandipl tak też zrobiłęm, w sumie jezdziłem po miescie, poskakałem troszke, troche sie pivotów pouczyłem, oczywiscie bez sruby a ta qrwa sie dalej trzyma, próbowałem sciągaczem do kierownic i dupa, siedzi ostro, musze skołowac jakis odrdzewiacz i nalac na noc jakos na to to moze pusci bo sie pewnie zapiekło konkretnie...
A strzela Ci to jeśli mocno dokręcisz czyjak lekko pedałujesz to też? Mam Meride i w meridach to strzelanie występuje najczęściej ja troszeczke bardziej suport dokręciłem i przestało.
suport jak był założony pół roku temu tak do tej pory nie był ruszany, wróciłęm niedawno z roweru i korba odpadła wreszcie wiec jutro sie wyjasni co nie tak...
własnie korba nie chciała zejsc, dlatego ją odkręciłem i spadła, wczesniej sie trzymała zajebiscie mocno, jutro pojade i dokręce suport, wsadze nową korbe i zobacze czy sztrzyka czy nie, pozdro
byłęm w serwisie, wykreciłem suport, oblookałęm czy wszystko ok, przy okazji założyłem krzyżak do napinacza i nową korbe, skreciłem na maxa i....zajebiscie, zero stuków( tyle te ze sterów zintegrowanych-fuck), moge spac spokojnie hehehe, pozdro i dzieki za odp, yo