Tarcza przenosi drgania na cały rower - jak temu zapobiec?

Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Istnieje przecież możliwość, że jest kilka czynników, które powodują takie zjawiska. Przez to jeszcze trudniej zgadnąć. Jakby u mnie to była wina klocków, to by musiał być naprawdę zajebisty zbieg okoliczności, 4/4?
k-a-m-i-l
Posty: 29
Rejestracja: 12.07.2011 15:29:31
Kontakt:

Post autor: k-a-m-i-l »

miałem signa jednozawias i działał tragicznie, tarcza przenosiła drgania na cały rower,zamiast zawieszenia hamulec otrzymywał część siły, a podczas jazdy wcale to nie było takie oczywiste.
Problem dotyczy wyłącznie tylnego hamulca w Stinkaczu, który w trakcie hamowania wprawia cały rower w nieprzyjemne drgania, wydając głośny dźwięk "buczenia".

Dwóch znajomych miało takie sensacje przy seryjnych stinkaczach na hayesach. Po zmianie ramy przeszło.

Ja się spotkałem w Signie FR z czymś takim, jeśli Ci to pomoże, to zmiana hamulca nic nie dała, ramę sprzedałem i nigdy się nie dowiedziałem jaka była przyczyna. ;)
Jak nie masz dope, zawieszenie się częściowo blokuję, tak samo miałem w signie,

Zaciśnij hamulec i zacznij mocno uginać tył efekt: zawieszenie wariuje + trzaski
ryżu_
Posty: 114
Rejestracja: 23.02.2011 00:24:43
Kontakt:

Post autor: ryżu_ »

a czy nie jest to czasem szarpanie, jakby bardzo szybkie hamowanie pulsacyjne?
chillyzi
Posty: 246
Rejestracja: 17.06.2007 00:50:12
Kontakt:

Post autor: chillyzi »

Mialem tak 2 razy. Pomagalo odtłuszczenie tarczy, wyszlifowanie cienkim papierem klockow, a pozniej jeszcze wygrzanie ich w piekarniku przez 15 minut w 220 stopniach (kurek na max).
=Pietr3k=
Posty: 390
Rejestracja: 21.12.2011 23:52:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: =Pietr3k= »

ryżu_, dobrze to ująłeś, właśnie coś takiego + to, co opisał nhp890 w swoim Treku Session...

nhp890, czy masz tak może z klockami metalicznymi spiekanymi, czy każdym rodzajem klocków? :)

k-a-m-i-l, większość ram jednozawiasowych nie ma DOPE lub podobnych patentów i działa bez tego dobrze, więc to wina braku DOPE raczej nie jest.

Las3k_91 Ldz, też uważam, że to zbieg kilku niekorzystnych zjawisk. Trochę poobserwowałem, poczytałem o tym na forach motocyklowych i obstawiam szacunkowo:
30% wpływ małej sztywności tylnego wahacza ramy,
30% małej sztywności tarczy Hayesa,
5% z racji nieregularnych wycięć w tarczy,
25% z powodu 3-częściowej, niesztywnej ośki w moim przypadku
i 10% że przyczyną jest użytkowanie klocków metalicznych, które przy niezbyt agresywnej jeździe mogą się zeszklić i powodować hamowanie "pulsacyjne/przerywane - w wysokich częstotliwościach", o którym wspomniał ryżu_. Takie zjawisko znalazłem opisane na forum w jakimś motocyklu.

Dziś kupiłem i założyłem dla odmiany klocki półmetaliczne. Po dotarciu będę w stanie określić czy szacowane 10% istnieje czy nie. W przypadku dalszych niepowodzeń mam już upatrzone: tarcze Formula alu, sztywniejszy wahacz z poprzeczką od Stinky 2007 i ośkę mavica przelotową. Prawda prędzej czy później wyjdzie więc na jaw ;) :)
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

=Pietr3k= pisze:nhp890, czy masz tak może z klockami metalicznymi spiekanymi, czy każdym rodzajem klocków? :)
Ciężko powiedzieć, bo nie mam żadnych poza metalicznymi żeby wypróbować..
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Teraz tak się zastanowiłem i właściwie to mam taki sam "problem". Czasami jak hamuję to hamulec mocno zawyje przy okazji cały rower drży... Ale właściwie nigdy nie uważałem tego za problem tylko efekt rozgrzania bądź nie klocków i paru innych czynników(mokry układ czy coś). I nie mam tak cały czas więc olałem.
ryżu_
Posty: 114
Rejestracja: 23.02.2011 00:24:43
Kontakt:

Re: Tarcza przenosi drgania na cały rower - jak temu zapobie

Post autor: ryżu_ »

A czy klocki ktore masz nie wystają poza obręb tarczy (od strony wewnętrznej)? Jeśli tak to moim zdaniem masz przyczynę.

Masz tu rysunek poglądowy :D jakby co te czerwone linie to ramiona tarczy hamulcowej
Załączniki
sss.png
=Pietr3k=
Posty: 390
Rejestracja: 21.12.2011 23:52:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: =Pietr3k= »

Jeśli zmierzasz do tego, że klocki wystające poza obręb do wewnątrz zahaczają przy hamowaniu o "ramiona" tarczy, to nie byłoby możliwe powstanie drgań lecz powstawałby stukot o znacznie niższej częstotliwości. Drgania są odczuwalne jednakowo przy małej i dużej prędkości.
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Może ABS sie załącza :lol:


A tak poważnie to robiłeś coś ostatnio z hamulcem?
Bo teraz mi wpadło do głowy że może tarcza/klocki są oblane czymś(np. płyn hamulcowy) i może hamulec łapie i przerywa, łapie i przerywa, no i jak by tak było to by wyjaśniało też to buczenie

EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

Klocki mocno wystające poza pofalowaną powierzchnię tarczy mogą tak robić, ale nie muszą. Mogę się ścierać tak nierówno w bardzo mikro skali co właśnie tak ledwo czuć.
=Pietr3k=
Posty: 390
Rejestracja: 21.12.2011 23:52:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: =Pietr3k= »

Po zmianie z metalicznych spiekanych Hayesów na nowe półmetaliczne Alligatory, nieprzyjemny efekt zniknął.

Z nowymi klockami hamulec potrzebuje trochę większej siły do zblokowania koła (~25%). Klocki metaliczne działały trochę jak kotwica w porównaniu do nich. Teraz hamowanie dużo łatwiej kontrolować i do metalowych spieków na tyle raczej nie wrócę :)
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

=Pietr3k= pisze:Z nowymi klockami hamulec potrzebuje trochę większej siły do zblokowania koła (~25%).
Może to efekt, że jeszcze klocki się nie dotarły.
Daj znać, jak przejedziesz kilkaset km, wtedy na pewno hamowanie w pewnym stopniu się polepszy :) .
=Pietr3k=
Posty: 390
Rejestracja: 21.12.2011 23:52:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: =Pietr3k= »

Napisałem to po niecałym miesiącu użytkowania, więc siła raczej się nie zwiększy :)
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

No powiem Ci, że mi raz klocki docierały się po ok. 2 miesiącach, ale to tarcza była już zużyta i dużo było do ścierania.
Od półmetalików dużo wymagać nie trzeba, chociaż ja w swoich V2 mam półmetale i na brak mocy nie narzekam :twisted: .
SitekDHFR
Posty: 63
Rejestracja: 11.07.2012 16:18:34
Lokalizacja: Kobiernice
Kontakt:

Post autor: SitekDHFR »

A masz wogóle okładziny na klockach? ;) Miałem to samo na żarze, okazało się, że została tylko ta blaszka na której jest okładzina i powiem, że to jest naprawde wkurw***** ;) Więc lepiej sprawdź klocki :D
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

Cytuj posty, bo nie wiem do kogo piszesz. Czy do mnie, czy do =Pietr3k= :?:
Awaria
Posty: 631
Rejestracja: 04.10.2009 16:23:24
Lokalizacja: Wrocław / Legnica
Kontakt:

Post autor: Awaria »

Mialem tak w moim rowerku do XC: Trek 4300, kupilem tam hamulce firmy Magura. W rowerowym powiedzieli ze te drgania sa przez rezonans. Bylo tak od pierwszego zahamowania i nie pomogla wymiana tloczkow uszczelek klockow (oczywiscie wszystko w cenie gwarancji :D). Musialem w tej ramie dokupic specjalny adapter, wszystko bylo skrecone prawidlowo. Pomoglo dopiero dokrecenie blaszki ktora lapala adapter z rama w paru innych miejscach. Mimo wszystko hamulec sprzedalem. Problem sie nie rozwiazal ;).
http://utn.pl/OKAZJE  <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość