sam z ciekawości w to zerkneSpaced pisze:Fonika sugeruje ci w google wpisac "confirmation bias" bo to wlasnie widze w twoim poscie.



No co im się takiego zdarzało w Shiverze, Monsterze, Super T, 66, 888 na HSCV przez te wszystkie lata? A technika do przodu przecież poszła, więc powinno TERAZ być lepiej.Spaced pisze:Myslisz, że kiedys jak marz był we włoszech błędy produkcyjne sie nie zdarzały? Ta bo kiedys wszystko lepsze było.
Monster też? Każdy? 888RC też? Travis też? Na 100%? I założyłbyś się o własne jajka, że każdy inny też?Spaced pisze:Każdy amor by poległ.
Praca pełnym skokiem to się nazywa i jest normalne...Spaced pisze:Dobił amor na twardo? Jak dobił to nie ma co sie dziwic.
Widziałem każdy z tych amorów pękniety w necie. I nie nie masz pewnosci ze by pekły akurat w tym przypadku ale nie masz tez pewnosci ze inne 100% by pekły jak by ktos inny pojechał i przejechał minimalnie inaczej.Las3k_91 Ldz pisze:Monster też? Każdy? 888RC też? Travis też? Na 100%? I założyłbyś się o własne jajka, że każdy inny też?
Widziałem krzywe stare 888. Za czasów super T czy Monstera to nikt nawet fot do netu nie wrzucał więc jak chcesz to zbadać?Las3k_91 Ldz pisze:No co im się takiego zdarzało w Shiverze, Monsterze, Super T, 66, 888 na HSCV przez te wszystkie lata? A technika do przodu przecież poszła, więc powinno TERAZ być lepiej.
Praca pełnym skokiem to nie są twarde dobicia. Jasne amor powinien to wytrzymywac ale do jakiegos stopnia. Nie moze byc tak ze walniesz i mega ci zadzwoni amor i jest wszystko w pożadku.Las3k_91 Ldz pisze:Praca pełnym skokiem to się nazywa i jest normalne...
A gdzie tutaj o tym mówilem? Po prostu mówie, ze kiedys tak samo byly problemy jak i teraz.Las3k_91 Ldz pisze:Ja kocham z kolei fobie, że wszystko co jest starsze niż mój aktualny telefon [abonament 2 lata] musi być już martwe ze starości, przestarzałe i co nowe to lepsze. A że kiedyś się mniej psuło to mit i nieprawda, przecież mamy postęp.
A to najbardziej lubie. Nie dość, ze nowe merole psują sie nie dlatego, ze ktos tak wymyslił tylko dlatego, ze merc eksperymentuje na swoich klientach to dalej są niezawodne nowe samochody.Las3k_91 Ldz pisze:y sobie za to wygooglaj "globalizacja", "marketing", "produkcja masowa", "koszty produkcji chiny", "mercedes w123".
byłeś kiedyś w BoloniiSpaced pisze:I firmami rowerowymi na prawde nie rządzą księgowi Inna sprawa, ze i małym firmom dobre wpadki sie zdarzają.
Tylko jaki sprzęt? Rowerowy? Możliwe - nie mam takich doświadczeń.Spaced pisze:Jak myslisz, ze ktos wlicza awaryjnosc i specialnie produkuje sprzet co sie po paru latach zepsuje to czas wziąc proszki na halucynacje i załozyć czapke z folii aluminiowej.
To Cię kolego ze smucęSpaced pisze: A co do robotyki - do rowerów nie weszła prawie wcale (podobno merida, nie giant na pewno).
już cie panie kolego uświadamiamSpaced pisze:No to kolego się mylisz bo wiem, że Giant nie spawa przy pomocy robotów od znajomego z Gianta, który tu sie na forum udziela.
Wiem też że żadna duża fabryka na tajwanie nie spawa robotami poza domniemanym spawaniem Meridy. To są wypowiedzi ludzi z branży. Większość do znalezienia w necie ale też mam kontakt do paru osób co na tajwan latają więc poglądu troche mam.
A i jak to zauwazasz? Bo na prawde ciekaw jestem jak do takiego wniosku doszedłeś.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 7 gości