Zawał serca...czyżby pęknięcie ramy??
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Zawał serca...czyżby pęknięcie ramy??
Witam
W dniu dzisiejszym przeżyłem zawał serca...po umyciu rowery zauważyłem dziwną rysę nad suportem...czy jest to pęknięcie ramy czy tylko lakieru?
Dodam,że rama była malowana ale przez poprzedniego właściciela(słaba jakość lakieru??).
Podobną rysę zauważyłem pod głowką ale tam ze względu na wzmocnienia i spawy prawie nie możliwością jest żeby tam rama poszła...
W dniu dzisiejszym przeżyłem zawał serca...po umyciu rowery zauważyłem dziwną rysę nad suportem...czy jest to pęknięcie ramy czy tylko lakieru?
Dodam,że rama była malowana ale przez poprzedniego właściciela(słaba jakość lakieru??).
Podobną rysę zauważyłem pod głowką ale tam ze względu na wzmocnienia i spawy prawie nie możliwością jest żeby tam rama poszła...
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 01.04.2011 08:42:52
- Lokalizacja: Mikołów/Oss
- Kontakt:
Re: Zawał serca...czyżby pęknięcie ramy??
pietryna pisze:Pewnie i tu i tu zdycha.
Kross Level A8 + RS Tora 318SA
http://ujeb.se/wFhyoQgkNANT
http://ujeb.se/wFhyoQgkNANT
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
pisałem do nicolaia ale mnie jakoś olali;)po zdrapaniu lakieru nie widać już tego zarysowania....czy jest opcja że od jakiegoś naprężenia sam lakier popękał w tym miejscu?czy jest sens w takim razie na wszelki wypadek ją dodatkowo zespawać w tym miejscu?
Trochę się uspokoiłem bo nie ma perfidnego pęknięcia ramy....Dzięki ogółem za odpowiedzi i podpowiedzi jakby to można załatwić
Trochę się uspokoiłem bo nie ma perfidnego pęknięcia ramy....Dzięki ogółem za odpowiedzi i podpowiedzi jakby to można załatwić
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
no właśnie też tak sądzę...czytałem pełno opinii i każdy pisał,że rama jest teoretycznie niezniszczalna...a szczególnie pęknięcie nad supportem a nie pod...nie wiem czy na wszelki wypadek nie dać go do mielca albo innego zakładu co ma pojęcie o spawaniu "amelinium";) żeby na wszelki wypadek go zabezpieczyć....od wczoraj spać spokojnie nie mogę.......
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 15.07.2012 10:56:06
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość