Grześ pisze:Jak dla Ciebie technika nie ma wpływu na zwinność roweru to spróbuj skręcić przy 40km/h o 90* siedząc na siodełku albo stojąc na pedałach i dociążając kierownice, oczywiście na rowerze xc w terenie cięższym niż szutry...
Jesteś rowerem? Nie. Kupujesz rower dla siebie wiec zawodnik przy zakupie roweru jest taki sam zawsze, rower nie. To jest bezsensowny argument przy porównywaniu rowerów. Technika ma wpływ na to jak jedziesz, nie na sam rower. To tak jakbys stwierdził, że auto nie jest podsterowne z dobrym kierowca. Dalej jest tylko kierowca lepszy.
Grześ pisze:Poza tym, nikt nie mówi że 29’’ jest złe, tylko w części przypadków nie ma aż takiego sensu jak jest to lansowane, zwłaszcza gdy kolega ma 170cm wzrostu.
Bo jak sie ma 170cm wzrostu to człowiek jezdzi po innych trasach? Są rowery XC pod niskich ludzi. Troche taka anty 29 postawa to tak samo jak bycie hipsterskim anty mac hejterem czy innymi grupami co są modne bo przeciwko modzie.
Grześ pisze:Hhhhmmmmm poza nabijaniem kilometrów ludzie w xc też jeżdżą po górach na trasach gdzie niektórzy używają rowerów enduro i fr, wiadomo że jazda jest inna ale dają radę. Pomijając fakt że ostatnio trasy z pucharu świata bardziej przypominają zjazdowe kilka lat temu niż to co u nas sie nazywa xc.
Tak i ja tez tak mojego fulla uzywam ale to jest kategoria trailbike, maratonowce tez czasem typowe rowery do XC maja dalej bardzo zbliżoną geometrie i do trailbike maja sie nijak.
To jest rama do 4X. Co to ma wspolnego z XC? Pomijam fakt, ze rama ma 70 stopni na głowce wiec do jazdy ala enduro czy fr nadaje sie słabo. No chyba, ze jazda po trasie enduro 3x wolniej to dla ciebie enduro.