RS 2013 Ceny

Jergus
Posty: 98
Rejestracja: 20.04.2011 07:44:19
Kontakt:

Post autor: Jergus »

Spaced pisze:Fonika napisał(a):"i do tego za mocno wycieniowany rocznik 2011-2012 przez co łamały się w pół (kumplowi tego na gwarze nie uznali oczywiście - a amor miał 2 miesiące i poległ na 7-metrowej hopie)

"Dziewczyno skończ te farmazony. Fajnie, że jarasz sie foxem i chwalisz ale chyba zapomniałas o wielu latach foxów totalnie sie sypiących. Cytuje "niesmak pozostaje" Do tego foxy nie pękaja? Jarasz sie swoim amorem ale selektywnie wady dobierasz. Każdy amor pęknie jak odpowiednio mocno go zamkniesz. Ja już nie wierze w "poległ na 7m hopie" bo ludzie tak ustawione zawieszenia maja i tak latac potrafia, że nawet na 1m dropie umieją połamac dowolny amor. Liczy sie walnięcie, nie ile metrów ktoś przed nim przeleciał.
Fonika jeździła na 888 i nadal w domu ma FOXa40 a teraz jeździ na Boxie bo potrafi poczytać w necie, posłuchać opini innych i kupować to co dobre w danycm roku a nie jeździć 10 lat na produktach jednej firmy bo "TAK i JUZ" :)

Każdy amor ma swoje lepsze i gorsze strony, ale pękające lagi też by mnie martwiły :)
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

Boxy najczęściej pękają na podkowie, gdy amor podczas gleby zostanie skręcony przednim kołem, i zatrzyma się półkami o ramę. Ja osobiście winię za to oś która z jednej strony ma gwint i generalne wg mnie nie może być tak sztywna jak zwykła przetykowa. Inna sprawą jest, że jak ktoś ma pecha to nawet palec w dupie złamie...
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Fonika

Post autor: Fonika »

Fox miał jeden zly rocznik - 2008 a nie "lata roczników". Bos ma wadliwe ślizgi, przyznał to sam - chcesz to napisz e-mail'a do BOS'a a nie do "kolegi" zza granicy.

A co do reszty (np. 888) to się nie wypowiadam ponieważ nie przeczytałeś moich wypowiedzi ze zrozumieniem, z czym najwyraźniej masz olbrzymi problem. Uwielbiam twoje wypowiedzi pozbawione sensu i argumentu (oczywiście poza twoją wszechogarniającą wiedza z nikąd).


Jeżeli chcesz się do mnie odzywać - to na temat i po zrozumieniu tego co ja napisałam.

Pzdr
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Fonika pisze:Fox miał jeden zly rocznik - 2008 a nie "lata roczników". Bos ma wadliwe ślizgi, przyznał to sam - chcesz to napisz e-mail'a do BOS'a a nie do "kolegi" zza granicy.

Dobre sobie. Foxy sypały sie mniej lub bardziej do 2010 roku. 2006-2008 bardziej, potem z roku na rok bylo coraz lepiej. Nie kupiłbym foxa przed 2011 rokiem bo róznice są duże.
Fonika pisze:A co do reszty (np. 888) to się nie wypowiadam ponieważ nie przeczytałeś moich wypowiedzi ze zrozumieniem, z czym najwyraźniej masz olbrzymi problem. Uwielbiam twoje wypowiedzi pozbawione sensu i argumentu (oczywiście poza twoją wszechogarniającą wiedza z nikąd) - można się nieźle uśmiać.
Strasznie pyskata jesteś jak na dziewczyne, której w górach nie widziałem nigdy. Jak chcesz zeby ktoś cie rozumiał to nie wrzucaj bezsensownych dygresji o 888. A co do wiedzy z nikąd to myśle, że bezpiecznie można założyć, że mam troche większe doświadczenie ale ty bez buty dyskusji nie mozesz przeprowadzic. Najpierw napisac cos bezsensu a potem takie komenty.
Fonika

Post autor: Fonika »

Ciekawe, bo w domu mam fox'a z 2006 roku i jakoś się nie posypał, a był przez te 6 lat używany w trybie ciągłym.
Może masz na myśli te uszkodzenia które wynikają z zaniedbania naszych polskich użytkowników pt. "Jeździmy bez serwisu aż się rozwali".

A ty ile lat miałeś foxa i jakiego skoro mówisz, że są takie "wadliwie" ? Jakieś doświadczenia? Czy kolega kolegi Ci powiedział, a ty uwierzyłeś? ;)

A może nie zauważyłeś, że tłumik fit to ten sam tłumik co sprzed 2010 roku, tylko, ze odwrócony do góry nogami z zamkniętą kompielą olejową? (tak, to jest TEN SAM TŁUMIK).Może być rozebrał jakiegoś fox'a zanim zaczniesz się wypowiadać.

I co oznacza "sypały się"? ;)

Widzisz ja tez Cię w górach nigdy nie widzialam, tak samo jak setki innych osób, które jeżdżą ;).
mlynooo
Posty: 1171
Rejestracja: 07.08.2004 11:47:51
Kontakt:

Post autor: mlynooo »

nie wiem czy zauważyliście ale 1400F to cena za WC keronite a z tego co wiem to jest to jakaś specjalna (tuningowana) edycja, że niby trochę lżejszy i lepsza powłoka na goleniach dla mniejszego tarcia, nawet kiedyś było na tym forum o tym. Więc wydaje mi się ze normalny boxxer WC ( nie keronite) będzie lżejszy.
wfl
Posty: 576
Rejestracja: 11.10.2005 13:48:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: wfl »

Jakby tak trzymać się tematu i nie wdawać w pyskówki (wliczając w to moderatora)?

Coś nowego właściwie w środku? Jakaś magia?
Fonika

Post autor: Fonika »

Z tego co ja widzę to nie będzie już modelu "world cup" tylko "world cup keronite"

Od R2C2 różni się po pierwsze wagą - ponieważ ma sprężyne powietrzną solo air"

W środku to samo - Mission Control DH, ale akurat w tym nie ma nic złego, bo mission bardzo fajny jest ;)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Keronite to magia farba, która sie niby nie zdziera. Niby fajne ale bez szału. Pewnie jak co roku małe zmiany w tłumiku. Tak to standard. Zwyżka cen to może byc efekt zwyżki kosztów po stronie RSa. Trzeba czekać na ceny 2013 konkurencji i patrzeć czy też idą w góre.
Jergus
Posty: 98
Rejestracja: 20.04.2011 07:44:19
Kontakt:

Post autor: Jergus »

Keronite to coś jak Kashima. MAGIA panowie, MAGIA!
NIejeden Fox bez Kashimi i FITa działa lepiej od z Kashimowanych i Fitowych 2012 modeli niestety.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Jergus pisze:Keronite to coś jak Kashima. MAGIA panowie, MAGIA!
Kashima jednak na prace wpływa, a Keronite to nawet w 1% nie ;)
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Wniosek prosty, kupujta manitou ;) Bos be, marzo be, rs be, fox bee, czemu nikt nie pisał o avalanche? :)

I skoro RS ma być taki zajebisty, to szkoda że kupując nowego revelationa 2012 mam w nim od nowości luzy większe niż w duro, w 888 2009 też miałem luzy, a dorado 2011 też ma parę wad. Nie ma sprzętu idealnego.

Nie ma co popadać w paranoję, trzeba kupić sprzęt z gwarancją i jeździć na tyle ostrożnie, żeby nie rozwalić sprzętu zaraz po zakupie. A że czasami coś się złamie - no cóż, czasami i tak bywa.
Fonika

Post autor: Fonika »

Kiedyś ludzie jeździli na takich mało zaawansowanych technologicznie amortyzatorach, bez żadnych systemów solo air, kashimy, lag 38, bez kompresji itp. itd. i nikt nie narzekał...
A teraz mamy takie "Cudwone" amortyzatory i nic się nikomu nie podoba :mrgreen:
Jergus
Posty: 98
Rejestracja: 20.04.2011 07:44:19
Kontakt:

Post autor: Jergus »

Zawsze narzekaliśmy :) tylko teraz mniej jeździmy a wiecej gadamy ;)
kameldh
Posty: 49
Rejestracja: 22.02.2011 20:09:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: kameldh »

Z roku na rok ceny są coraz wieksze , a jakosc wcale lepsza nie jest.Wydaje mi sie , że wszystko tylko ladniej wyglada.Teraz to wszystko jakoś tak na pokaz .Pieknie , kolorowo , oryginalnie i trzreba obchodzic sie jak z jajkiem doslownie.Wypuscili by cos prostego , bez zbednych regulacji , wytrzymale w fajnej cenie , ale wtedy nie zarabiali by na czesciach zamiennych niestety
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości