Prawa korba - luz

Lancit
Posty: 198
Rejestracja: 01.08.2011 14:50:34
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Prawa korba - luz

Post autor: Lancit »

Witam

Co jakiś czas prawa korba łapie luz, tj. odkręca się śruba mocująca ją. Dokręcam na max, a i tak za kilka dni jest to samo. Czym to może być spowodowane? Nigdy wcześniej tak nie miałem, czyżby lichy gwint?
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

Najprawdopodobniej wyrobione gniazdo na oś w korbie.
Co to za korba w ogóle?
monster98
Posty: 236
Rejestracja: 04.06.2012 20:31:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: monster98 »

Miałem to samo, również w prawym ramieniu. Lock lite i jedziesz ;)
Lancit
Posty: 198
Rejestracja: 01.08.2011 14:50:34
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Lancit »

Howitzer. Dzisiaj znowu po 10min jazdy korba prawa lata :P Musze jutro rozkręcić i popatrzeć co tam może być.
galgan
Posty: 517
Rejestracja: 23.06.2012 11:56:36
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Kontakt:

Post autor: galgan »

Spróbuj gwint w suporcie przetrzeć rozpuszczalnikiem, u mnie to pomogło, ale potem miałem problemy z rozkręceniem tego :roll:
DelighT
Posty: 18
Rejestracja: 11.08.2012 17:25:23
Lokalizacja: Głuszyca
Kontakt:

Post autor: DelighT »

galgan, a co w tym wypadku da przetarcie rozpuszczalnikiem jeśli gwint w korbie jest zjechany?
galgan
Posty: 517
Rejestracja: 23.06.2012 11:56:36
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Kontakt:

Post autor: galgan »

Jeśli jest gwint zjechany to nic, ale u mnie był gwint ok, ale się rozkręcało, więc przetarłem rozpuszczalnikiem i było ok :D
djwiocha
Posty: 263
Rejestracja: 29.09.2011 16:00:49
Kontakt:

Post autor: djwiocha »

A jak nie pomoże to na klej, albo lakier do paznokci, farbę czy coś :D
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
DelighT
Posty: 18
Rejestracja: 11.08.2012 17:25:23
Lokalizacja: Głuszyca
Kontakt:

Post autor: DelighT »

Mój kolega miał kiedyś straszne problemu z suportem. Po prostu dał ojcu do naprawy, a ten wpadł na pomysł aby skrócić o 1/4 jedną stronę suportu i po prostu wkręcić korbę tak, aby praktycznie dotykała ramy. Mocno wkręcić i tyle, nie ma mowy aby coś Ci się odkręciło. A jeśli gwint zjechany, nie pozostaje nic innego jak zakupić nowe. ;)
Lancit
Posty: 198
Rejestracja: 01.08.2011 14:50:34
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Lancit »

O dziwo dokręciłem korbę kilka dni temu i zero trzeszczenia, które zawsze występowało po dokręceniu, wyczyściłem lekko gwint i zobaczymy co będzie. Póki co 3 dzień bez problemu :)
Fonika

Post autor: Fonika »

Musisz wkręcić tą boczną śrube na loctite'a, to jest dość popularny problem z howitzerami i świadczy o jej zużyciu. Jeszcze pare takich "wykręceń" i będziesz miał po korbie ;).
Lancit
Posty: 198
Rejestracja: 01.08.2011 14:50:34
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Lancit »

Mogłabyś Foniko wytłumaczyć o co chodzi z tym lictite'm? Nie jestem obeznany jeszcze w takich sprawach :P
KamilQ
Posty: 260
Rejestracja: 28.08.2011 19:58:45
Lokalizacja: Brzeszcze/ Oświęcim
Kontakt:

Post autor: KamilQ »

Lock lite to taka jakby guma/klej w płynie. Daje się to na śrubę i czeka aż wyschnie. Pojawi się taka "guma" na śrubie i po wkręceniu sama się nie odkręci. ;)
Lancik a nie za słabo dokręciłeś tą śrubę? Ja dokręcałem ją ale z przedłużeniem 50cm rurki i na chamcora, trzymie się już 2 miesiące :D
Lancit
Posty: 198
Rejestracja: 01.08.2011 14:50:34
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Lancit »

No właśnie dokręcam ile pary w rękach :D Nie można zamienić tego Locklite'a że np dać kawałek izolacji i wkręcić mocno, albo coś podobnego.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

KamilQ pisze:Lock lite to taka jakby guma/klej w płynie.
Chyba ci o locktite chodziło. Poza tym to się daje na gwint i od razu wkręca. Działa wtedy lepiej. A jak chcesz tańszy zamiennik to korektor będzie ok.
Mentos95
Posty: 165
Rejestracja: 30.05.2011 15:07:28
Kontakt:

Post autor: Mentos95 »

Wyczyść wszystko :) można choćby benzyną. I wkręć śrubke na kleju :) I powinno być wszystko Okey. Kiedyś w górach nie miałem kleju a miałem podobny problem to wkreciłem srube przy użyciu folii aluminiowej po sniadaniu :) i też działało xd
DelighT
Posty: 18
Rejestracja: 11.08.2012 17:25:23
Lokalizacja: Głuszyca
Kontakt:

Post autor: DelighT »

Jeśli już mówimy o prowizorcę, to osobiście musiałem zadowolić się taśmą izolacyjną i kawałkiem płaskiej stali. Na lewą stronę suportu dałem stalową nakładkę, owinąłem dość grubą ilością taśmy izolacyjnej i na koniec korbę wbiłem młotkiem. Na chama, bo na chama ale trzymało się dobre trzy miesiące.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość