Problem z kupującym... czy muszę zwracac pieniadze ?
protokół zniszczenia przesyłki-wypisuje się przy jej odbiorze.(a nie pare dni po)
więc żaden kurier nie beknie- bo protokołu nie ma.
dla mnie to dziwne ,żę sprzedający nie potrafi stwierdzić,czy były wgnioty,czy nie?
takie rzeczy nie robią sie z byle czego-i trzeba by w coś przywalić/niedokęcić,a to już się pamięta
więc żaden kurier nie beknie- bo protokołu nie ma.
dla mnie to dziwne ,żę sprzedający nie potrafi stwierdzić,czy były wgnioty,czy nie?
takie rzeczy nie robią sie z byle czego-i trzeba by w coś przywalić/niedokęcić,a to już się pamięta
dostalem dzisiaj wiadomosc o jakże przejmującej tresci : "Witaj pętaku, dziś na forum dowiesz się paru ciekawych rzeczy o tym co zamierzam i o sobie. Wkórwiłeś mnie i za to bekniesz!!" ... błąd ortograficzny dokładnie taki jak napisał ten ktoś. więc pozostaje czekac na błyskotliwą wypowiedź, kolejne groźby i straszenie sądem..
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9975294 rower na czesci !
ostatnio miałem to samo, sprzedałem hamulec i 2 pary klocków.
Najpierw hamulec niby zapowietrzony, a na następny dzień zmiana wersji i 2 pary klocków (jedna w zacisku druga przytaśmowana przy klamce) są "nie do użytku." Podobno jak kupujący je gotuje w wodzie (!) to jest ona cała żółta

Ja już 2 tydzień czekam na filmik i zdjęcia, więc relaksss
Olej sprawę, jesteś pewien swego przedmiotu, teraz to sobie może ****** pisać i bluzgać.
Co mnie martwi, to coraz większy odsetek kupujących, którzy zaczynają mącić i kręcić, cfaniactwo się szerzy :C
Najpierw hamulec niby zapowietrzony, a na następny dzień zmiana wersji i 2 pary klocków (jedna w zacisku druga przytaśmowana przy klamce) są "nie do użytku." Podobno jak kupujący je gotuje w wodzie (!) to jest ona cała żółta


Ja już 2 tydzień czekam na filmik i zdjęcia, więc relaksss

Olej sprawę, jesteś pewien swego przedmiotu, teraz to sobie może ****** pisać i bluzgać.
Co mnie martwi, to coraz większy odsetek kupujących, którzy zaczynają mącić i kręcić, cfaniactwo się szerzy :C
Cwaniactwo i dzieciaki najzwyczjniej które nie potrafią handlować a z byle pierdoły robią problem, nawet z wysyłką czy robieniem zdjęć.
Na gametr...nawet pisałem w opisie że nie robię intersów z juniorami, bo nie potrafią się z ustaleń wywiązywać a jak coś spartolą to potem mama musi dzwonić i prosić"bo on jest jeszcze młody i się nie zna...''masakra.
Oczywiście nie wyszscy ale przerażająca wiekszość
Na gametr...nawet pisałem w opisie że nie robię intersów z juniorami, bo nie potrafią się z ustaleń wywiązywać a jak coś spartolą to potem mama musi dzwonić i prosić"bo on jest jeszcze młody i się nie zna...''masakra.
Oczywiście nie wyszscy ale przerażająca wiekszość
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość