Sprzedałem kilka dni temu Fonice damper DHX 3.0 216. Przeserwisowany elegancko w bardzo dobrym stanie. Za cenę 250 zł, czyli śmieszną. Kiedy do niej dotarł wysłała mi wiadomość, że wszystko fajnie, tylko był za mocno skręcony(WTF?!) i ma do wymiany tulejki ślizgowe. Pytam sie o co jej chodzi, gdyz na tulejkach nie było kompletnie żadnego luzu ani nic takiego. Otrzymałem wiadomość, że na jednej tulejce faktycznie nie ma luzu, a na drugiej jest minimalny, ale, że i tak obie są go wymiany, gdyż są zużyte i mam jej wysłać 24 zł na nowe.Odpisałem, zgodnie z prawdą, że tulejki w damperze nie miały żadnych problemów i nie zamierzam zwracać jej 24 zł, mogę odebrać damper za pobraniem 250 zł i mam ją w dupie. Odpisała z płaczem, że mam przyjąć go za 250 +30 zł kosztów przesyłki, że jestem oszustem, że dh zone to konto oszustów i, że rozbierała damper - był zapowietrzony i miał źle ustawioną komorę ifp. Odpisałem, że jeśli go rozebrała to nie zamierzam przyjmować już żadnych zwrotów i nie ma takiej opcji, Twierdzi, że rozbierała go w jakimś autoryzowanym serwisie MP Bikes(taaa autoryzowany, dobre sobie!) i w takim razie idzie zgłosić sprawę na policję. Wystawiła potem na koncie z allegro negatywa jako pozytywa- co już kompletnie mnie rozbawilo

Pozdrawiam i przestrzegam!