
Projekt Ramy rowerowej
Punkty przyłożenia są tutaj oczywiste. ale gdzie jest przyłożona siła równoważąca tą? Dokładne miejsce oczywiście. Uwzględnij różne przekroje i spawy.Jaca pisze:zadania z równi pochyłej bardzo ładnie uczyły jak rozkładać wektor siły na składowe. Wspomniane przez Ciebie "skręcanie" to w tym kontekście nic innego jak moment (siła x ramię), czyli para sił, które dla główki działają na powierzchnie styku misek sterów z główką (belka z utwierdzeniem). Do tej pory fizyka z liceum/technikum.
EEE, no jak? http://www.pinkbike.com/news/santa-cruz ... t-lab.htmlJaca pisze:Tu zestaw kierownica-mostek-amortyzator-koło jest izolowany i siły skręcające nie oddziałują na główkę.
Ten test ok 0:50 tylko poprzecznie. Wg mnie w pewnym momencie musi urwać główkę.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Tak szukam na tym filmie skręcania i dalej nie widze.KubaLaPL pisze:EEE, no jak? http://www.pinkbike.com/news/santa-cruz ... t-lab.htmlTen test ok 0:50 tylko poprzecznie. Wg mnie w pewnym momencie musi urwać główkę.
Siły równoważące są przyłożone w miejscach łączenia rur z główką. W uproszczeniu można przyjąć, że mają kierunki i zwroty odpowiednie do sił jakie widelec oddaje główce, ale mają odpowiednio większe wartości. Z racji tego, że połączenia rur nie można traktować jako punktu, siły nie będą jednakowe na całym przekroju i ciężko je wyznaczyć na papierze, ale student Mechaniki (a takim zapewne jest autor), ma z pewnością do dyspozycji jakiś program do modelowania 3d, w którym może przeprowadzić analizę elementów skończonych (co jest wisienką na torcie po uprzednim wyrzeźbieniu ramy) .KubaLaPL pisze:Punkty przyłożenia są tutaj oczywiste. ale gdzie jest przyłożona siła równoważąca tą? Dokładne miejsce oczywiście. Uwzględnij różne przekroje i spawy.
KubaLaPL pisze:EEE, no jak? http://www.pinkbike.com/news/santa-cruz ... t-lab.html
Ten test ok 0:50 tylko poprzecznie. Wg mnie w pewnym momencie musi urwać główkę.
to jest właśnie moment - siła (zadana na oś amortyzatora) x (nie "*" bo to iloczyn wektorowy) ramię (długość tego widelca). Moment to nic innego jak para sił o przeciwnych zwrotach wprawiająca ciało, na które oddziałuje w ruch obrotowy, czyli promowane przez Ciebie "siły ukręcające".
Skręcanie ma miejsce, kiedy zablokujesz nogami koło i obracasz kierownicą, bo jest źle ustawiona. koło poprzez oś i haki działa wtedy momentem na widelec, a Ty rękami działasz momentem na kierownicę, ale Ty generujesz moment o przeciwnych do koła zwrotach. Wymuszasz tym samym skręcanie się amortyzatora (jedna goleń "próbuje owinąć się wokół drugiej). W tym przypadku jedynymi siłami, jakie zadziałałyby na główkę są siły ją ściskające, ale dopiero w przypadku, kiedy udałoby Ci się faktycznie skręcić rurę sterową, a tym samym ją skrócić.
Re: Projekt Ramy rowerowej
Ło i dokładnie o to mi chodziło, tylko niezbyt mam o tym pojęcie i nie umiałem tego przedstawić.Jaca pisze: Z racji tego, że połączenia rur nie można traktować jako punktu, siły nie będą jednakowe na całym przekroju i ciężko je wyznaczyć na papierze, ale student Mechaniki (a takim zapewne jest autor), ma z pewnością do dyspozycji jakiś program do modelowania 3d, w którym może przeprowadzić analizę elementów skończonych (co jest wisienką na torcie po uprzednim wyrzeźbieniu ramy) .
Nie rozumiemy się. Nie jeśli skręcasz, a kiedy wyginasz koło w bok.Jaca pisze:Skręcanie ma miejsce,
W załączniku nieudolny rysunek. Kwestia gdzie przyłożyć wektor siły na główce?
Z gówna bata nie ukręcisz.
KubaLaPL pisze:Nie rozumiemy się. Nie jeśli skręcasz, a kiedy wyginasz koło w bok.
W załączniku nieudolny rysunek. Kwestia gdzie przyłożyć wektor siły na główce?
tu również działa moment, można tu rozpatrzyć dwa przypadki siła działająca na koło (punkt przyłożenia w miejscu styku koła z nawierzchnią) idzie w parze z naciskiem na kierownicę (głównie koło i amortyzator dostaje wtedy po dupie), główka ma się wtedy stosunkowo dobrze.
W drugim przypadku na koło działa siła w wyniku zadziałania siły na korbę (występuje przy pedałowaniu). Wtedy na główkę działa moment - na powyższym obrazku można go zobrazować przenosząc strzałkę przy główce w okolice górnej miski sterów, a przy dolnej dorysowując strzałkę o przeciwnym zwrocie. Te siły bardziej oddziaływują na główkę, ale są pochłaniane w dużej mierze przez przedni trójkąt ramy. Osobiście nie spotkałem się z przypadkiem zniszczenia ramy w taki sposób.
Owszem, ale jak zlądujesz ze skręcona kierą to myślę, że na główkę również działa niezły moment. Nie mówię, ze to może rozwalić, ale myślę że jest to jeden z przypadków który bardzo ciężko rozpatrzeć i żaden licealista nie rozpisze takich sił czy momentów.Jaca pisze:(głównie koło i amortyzator dostaje wtedy po dupie
Z gówna bata nie ukręcisz.
Poczytaj o programie ANSYS ... według mnie jest to podstawowe narzędzie do zbadania naprężeń w ramach :P Dzięki niemu można zobrazować gdzie występują największe przeciążenia i można się dowiedzieć jaka siła jest potrzebna do np oderwania główki ramy albo jakie naprężenia działają w czasie zjazdu. Możesz równiez zasymulować zjazd i przedstawić pracę materiału. przykład symulacji: http://www.youtube.com/watch?v=MKxHtJ6J ... re=related
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 10.03.2012 07:05:31
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Myślę, że jak odpowiednio się zabierzesz to nie będziesz miał problemu. Mechanike i wytrzymke już pewno miałeś, więc i kratownice nie są dla Ciebie problemem. Pierw odpowiedz sobie na proste pytanie: Dlaczego ramy rowerowe (mówimy o sztywniakach) mają taki kształt, a nie inny? Ponieważ to trójkąt jest konstrukcją nośną - to jest swego rodzaju kratownica. Nie ma ram okrągłych, lub prostokątnych. Więc projekt praktycznie już masz. Rysujesz sobie taką kratownicę na kartkę. Następnie wybierasz sobie profile z których chcesz ją złożyć i obliczasz ich wszystkie badziewia wytrzymałościowe, wybierasz przykładowe obciążenia na główkę, tylną oś i liczysz.
Część obliczeniową masz już raczej gotową. Następnie ściągasz inventora ze stronki polibudy, modelujesz, wrzucasz model do projektu, symulacje obciążenia, rysunki techniczne i projekt gotowy.
Część obliczeniową masz już raczej gotową. Następnie ściągasz inventora ze stronki polibudy, modelujesz, wrzucasz model do projektu, symulacje obciążenia, rysunki techniczne i projekt gotowy.
Mistrz angielskiego to robił....mebone pisze:https://docs.google.com/viewer?url=http ... FPrez6.pdf nice
- typu downsaide-up
- typu upsaid-down
Mamy mówiące amortyzatory panowie

Ale fajna prezentacja

Z gówna bata nie ukręcisz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości