Zostałem oszukany przez osobę z Sanoka

[KubaLa]

Wczoraj napisał, że kase wysłał pocztą, poczekamy - zobaczymy

Skurwiel. Dowiedz się na poczcie, czy jest możliwość sprawdzenia, czy faktycznie został nadany. Teoretycznie idzie 3-4 dni, ale PP ma prawo trzymać pieniądze 2 tyg chyba.

[tomek059]

Miałem podobną sytuację i gdyby nie fakt, że gość sprzedał sprzęt mi i jeszcze 2 klientom którego nie wysłał to tylko dla mnie policja nic by nie zrobiła. Dowiedziałem się po prostu że dana kwota to mała szkodliwość i mogą go upomnieć. Z racji, że zgłosiły się 3 osoby i kwota wyniosła ponad 500zł odwiedził go prokurator. Policja zgłasza im tylko sprawę. Ogólnie gość tłumaczył się, że zgubił adresy, a kasę miałem po kilku dniach.

[Grzesiek888]

ten sanok to caly nabity jest oszustami .

[off_road]

ten sanok to caly nabity jest oszustami .

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora bo i Ciebie mogą kiedys do niego wpakować

[lollex]

Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora bo i Ciebie mogą kiedys do niego wpakować

kolega z sanoka?

Btw. to co tu dziś przeczytałem zmieniło moje zycie. Moge teraz od każdego wyłudzać po 250pln, bo w tym kraju mi i tak nic nie zrobią, dostane jakiś wyrok, ale kase zarobie, gitara. Po co pracować jak można kraść. A teraz normanie, powazni jesteście? Coś sie napewno da zrobić, a jak nie to z czystej ludzkiej złościwości za pomocą tych "dobrych" zaczaił sie na gościa i chociaż mu wypersfadował kilka kwestii. I idac polskim prawem znów prawie nic ci nie zrobią. Ale przynajmniej sadysfakcja jest. Taka moja kwestia w tym temacie, gosc pisać sobie może w nieskonczoność, ale nic poza tym, wątpie by szczerze po dobroci kasiore oddał. Tyle że tak to w tym rowerowym świadku jest, jak za pare groszy chcesz poskładać rower nie ma mowy żebyś sie nie naciął.

[Mentos95]

@lollex, jeżeli Ci na to sumienie pozwala to czemu nie? Poza tym raz się uda, drugi raz też, trzeci aż w końcu trafisz na kogoś kto Ci nie odpuści i bedziesz mieć problemy. Choć ostatnio kolega z klasy kupił na super okazji iphone 4s nowego za coś koło 1200zł. Zrobił przelew na konto i kontakt się urwał. Dane były złe bo było coś z Olsztyn(w ogole taki adres jak podał nie istniał), a jak patrzyłem to konto prowadzone w Warszawie(bo to tego jaki bank i gdzie można sprawdzić) No i poszedł na policje bo to dość duża sumka i oczywiście wszystkie maile i wszystko pięknie udokumentowane. Wystarczyło żeby policja ustaliła adres i by sprawa byłaby rozwiązana. No ale sprawe umorzono i ja tego nie pojmuje.. przeciez ustalić adres z numeru konta to chyba nie jakiś wielki wysiłek? Może ktoś miał podobną sprawę i mógłby pomóc chłopakowi to niech napisze tutaj lub na moje gg: 1883739
Więc jak policji o 1200zł się dupy nie chciało ruszyć to o 250zł tym bardziej. Chyba że akurat trafimy na policjantów z powołania..

[lollex]

Sumienie mam, jak coś kiedyś ode mnie kupisz to sie przekonasz, natomiast chodzi mi o bezkarność w tym zasmarkanym kraju. W innym kraju to by za to ręke ucieli, a tu co najwyżej zrobią odcinek dlaczego ja... (bez obrazy dla fanów )

[piotrex]

Może ktoś miał podobną sprawę i mógłby pomóc chłopakowi to niech

sprawa podobna moze byc diametralnie inna-trzeba by wiedziec na jakiejs podstawie umorzono,czy umorzyla policja czy prokuratura (bo rozumiem ze pod sad nie poszla sprawa).najprosciej wziac adwokata ktory wezmie pareset zlotych ale jak dobrze pojdzie to pomoze odzyskac calosc/wiekszosc

[off_road]

kolega z sanoka?

Jakies 20km mam

[BlackForest]

Jednym zdaniem : oszukał was po czesku

[AveFreeride]

Dla mnie to jest właśnie w tym najgorsze, że w naszym gronie rowerzystów są takie szuje Jeszcze sie nigdy nie przejechałem na kimś wiec i też miało być pieknie, nauczka jest Dziś byłem na policji, przyjeli zgłoszenie i będą działać (tak mówil )

[juraski]

działać- ciekawe jaką definicje tego słowa wykorzystają bo w naszym języku pewnie będzie ich ze 100 oni przyjmą pasywne i nic nie zrobią poza biurokracją. Ale nie dawaj się i nękaj ich do skutku jak nie to sąd pamiętaj sprawa ok 50zł i 100zł napisanie wniosku przez mecenasa (możecie pozwać zbiorowo), przed sądem nie ucieknie i prędzej czy później się będzie musiał stawić, koszt sprawy pokryć oddać wpłaty i jakoś ewentualnie zrekompensować czyn bo tracicie czas, nerwy i kapitał na dojazdy i poszukiwania.
* ceny orientacyjne w zależności od rejonu Polski i wielkości konkurencji prawniczej w mieście, jednak nie powinny dużo odbiegać.

[KubaLa]

możecie pozwać zbiorowo

Widzisz gdzieś tu 10 poskzowdowanych?

koszt sprawy pokryć

No, ze 20 zł.

ewentualnie zrekompensować czyn

to nie takie proste,

[off_road]

Co do policji, miałem kiedyś strzał z telefonem niestety uszkodzony przyszedł, na szczescie coś mnie tknęło i nagrałem moment rozpakowywania na poczcie.

Koleś nie chciał przyjąc zwrotu wiec sru na policję. O dziwo Panowie policjanci z Rymanowskiej policji szybko zadziałali i po 2tyg. Doszło do zwrotu i telefonu i kasy bez problemu.
Nie mieli problemu mając adresy, aukcję i dosłownie wszystko jak na dłoni.
Tu jest gorzej bo adres lewy itp...

Ale chłopaki cisnąc cisnąc nie ma co sie poddawać

[juraski]

Widzisz gdzieś tu 10 poskzowdowanych?

jeśli się nie znajdzie tylu to jeden najbardziej poszkodowany a reszta zeznania jako świadek

No, ze 20 zł.

tyle to niedługo będzie kosztował znaczek na poczcie, realny koszt ok50- 100zł ile by nie było gdybyś czytał ze zrozumieniem pojąłbyś że założenie sprawy nic go nie będzie kosztowało,

to nie takie proste,

why? widzisz tu jakąś zawiłość? wystarczy udowodnić a wyrok należy do sądu, on ocenia stopień poszkodowania nie my.

[off_road]

off_road napisał(a):"No, ze 20 zł."

tyle to niedługo będzie kosztował znaczek na poczcie, realny koszt ok50- 100zł ile by nie było gdybyś czytał ze zrozumieniem pojąłbyś że założenie sprawy nic go nie będzie kosztowało,

Kolego naucz sie cytować, przecież tekst "No, ze 20zł." jest KUBALI nie mój! żądam zmian w Twoim poście!

[KubaLa]

tyle to niedługo będzie kosztował znaczek na poczcie, realny koszt ok50- 100zł ile by nie było gdybyś czytał ze zrozumieniem pojąłbyś że założenie sprawy nic go nie będzie kosztowało,

Miałem sprawę w sądzie, wartość przedmiotu sporu 1025 zł. Opłata sądowa 30 zł...

a reszta zeznania jako świadek

Świadkowie zwrotu kasy nie dostaną.

[juraski]

off_road

I'm sorry
...zwykłe przeoczenie

[BlackForest]

I jak z tą sprawą ? wyjaśniło się? oddał hajs ?