napinacz weeze
napinacz weeze
Witam ostatnio myślałem o zakupie napinacza weeze http://weeze.pl/produkty/napinacz/the-end/ .Jeśli go ktoś używa lub używał prosił bym zęby sie o nim wypowiedział.Z góry dzieki za pomoc
Ja od dwóch lat korzystam z wersji karbonowej. Łańcuch nie wypadł z niego ani razu. Kilka razy przeorałem nim po korzeniach i jest cały. Jedyny ślad używania to podtarte plastikowe tuleje redukcyjne w górnej klatce - wynik niedokładnego ustawienia napinacza. Tak czy inaczej polecam.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Również używam wersji alu. Świetny napinacz, spełnia znakomicie swoje zadanie, w błocie biję na głowę moją wcześniejszą E.13, lekki, jak na razie niezawodny - a zdarzyło mi się nim kilkakrotnie zahaczyć o lądowanie, jakiś kamień, czy korzeń, niejednokrotnie dostał też jakimś kamieniem wylatującym spod koła - ale na szczęście poza kilkoma rysami nic mu nie dolega. POLECAM!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość