Witam.
Przymierzam się do kupna Boxxera (WC lub Team) więc z stąd moje kilka pytań :
Jaki wybrać rocznik by miał jeszcze otwartą kąpiel olejową? ( Nowe nie mają ) Bardzo mi na tym zależny. Podobno ostatnim rocznikiem który miał kąpiel był 2009 ( nie jestem tego pewien ).
Czy rocznik 2009 miał jeszcze lagi 32mm czy już 35mm?
A może z nowymi rocznikami nie jest tak źle jak twierdzę (Nie chodzi o pracę czy inne czynniki tylko o awaryjność i częstość serwisowania)?
A może jeszcze jakiś inny amortyzator do max 1350-1600zł?(Koniecznie 2półka 203 mm skoku)
MrWilk pisze:Jaki wybrać rocznik by miał jeszcze otwartą kąpiel olejową? ( Nowe nie mają ) Bardzo mi na tym zależny
Żaden.
MrWilk pisze:zy rocznik 2009 miał jeszcze lagi 32mm czy już 35mm?
32mm
MrWilk pisze:A może z nowymi rocznikami nie jest tak źle jak twierdzę (Nie chodzi o pracę czy inne czynniki tylko o awaryjność i częstość serwisowania)?
Częstość serwisowania wcale nie jest taka zła tylko 3/4 amorów wymaga rozebrania, małego poprawienia (są tutki w necie) i masz spoko amor.
Z tego co wiem,to roczniki od 06/07 nie maja juz otwartej kompieli (prosze poprawic,jezeli sie myle),lagi 35mm zostaly wprowadzone od 2010 roku, a co do czestosci serwisowania,wiekszosc ludzi poleca robic serwisy co ok. miech,2 miechy,zalezy od intensywnosci jazdy,uwazam ze nie powinienes sceptycznie patrzec na owa czynnosc,gdyz sadze,ze nie jest ona zadna katorga,idzie sie uwinac w ok. 40 min (serwisy w boxxie polegaja praktycznie tylko na wyczyszczeniu dolnych lag,nasmarowaniu uszczelek itd, oraz nalaniu lacznie ok 40-50ml oleju smarujacego o gestosci ok 15 W, olej w tlumiku,prawa laga,wymienia sie raz/dwa razy na sezon).
Awaryjnosc...hmm,nie spotkalem sie nigdy z nagminnym psuciem sie boxxerow,kazdy amor idzie zajechac,zlamac,skrzywic, nie wiem dlaczego na naszym forum RS ma pod tym wzgledem tak slaba opinie na temat wytrzymalosci,owszem istnieja bardziej "pancerne" widly,ale bez przesady.
A co do wyboru amora,roczniki ponizej 2010 (jezeli mowimy o RS-ie) bym sobie odpuscil,twoj budzet opiewa na dosyc spora sumke,za ktora mozna sobie pozwolic na nowsza generacje boxxerow.
Na twoim miejscu rozwazylbym rowniez kupno amorka konkurencyjnej firmy,a mianowicie Marzocchi,mialem 66 RC i moge polecic.
Takie widly sa juz dosyc stare,jednakze charakterystyke pracy maja bardzo fajna,a wytrzymalosc znajduje sie rowniez na wysokim poziomie,oczywiscie nie namawiam cie na kupno takich szosteczek,gdyz idzie go wyrwac za ok 700zl w ladnym stanie,a ty masz przeciez do wydania grubsza kwote.
Mysle,ze rozsadnie byloby rozwazyc jakies 888 rc2x w super stanie,lub cos nowszego,od 2010 w gore,gdyz o rocznikach 08/09 kraza nieciekawe ploty,nie moge ich zanegowac,a potwierdzic rowniez nie moge,wiec ta kwestie pozostawie posiadaczom owych widlow.
Mam nadzieje,ze pomoglem.
Pzdr
Sory za ewentualne orty.
Reto pisze:nasmarowaniu uszczelek itd, oraz nalaniu lacznie ok 40-50ml oleju smarujacego o gestosci ok 15 W, olej w tlumiku,prawa laga,wymienia sie raz/dwa razy na sezon).
Nowe maja znacznie wiecej oleju i mozna spokojnie raz na 2 miechy serwisowac jak nie ma turbo błota czy pyłu.
Wielkie dzięki za odpowiedz . Z miła chęcią kupił bym jakieś 888 ale od 2010 wzwyż i raczej 3 najwyższe modele : CR, Evo,Evo v2 itd. Ale chyba niestety mój budżet na to nie pozwala Jestem posiadaczem Super T które nie było rozbierane od 6 lat (dopiero 2 miesiące temu go prze serwisowałem i o dziwo nie było tak źle :p) Więc serwisowanie co 2 miesiące raczej mnie trochę śmieszy No jak już napisałem na 66 się nie skusze bo to jedno półka
Hmm. Amortyzator w takim stanie dostałem. Z uszczelkami się nic a nic nie działo. Tylko w środku trochę "zupa" była Nie chodzi mi o to że , że serwis boxxera byłby dla mnie jakiś wielkim problemem ale po prostu przyzwyczaiłem się do tego, że po 2 miesiącach nawet nie muszę dotykać tego amora. A nawet gdy go zabłocę,zapiaszczę to nie będzie trzeba go odrazu rozbierać do zera .
Kąpiel miały roczniki do 2005 kolejna generacja była 06-99 od 2010 najnowsze. Twój budżet pozwala kupic najnowszą generację, a serwis mimo ze trzeba go robić dość często nie jest ani kosztowny ani trudny.
Spaced nowy boxxer ma mniej oleju od starego. W starym było 15ml w nowym 10ml. Mowa o lagach z tłumikiem i solo air.
Rowniez mam do was pytanie co wybrać czy lepiej kupić boxxera z 2010+ r2c2 albo team-a czy lepiej wybrać boxxera w wersji wc z 2008-2009 .... Budżet podobny jak u kolegi 1500-1600 Moze ktoś miał te amortyzatory ? Jak wyglada w nich praca serwis i jakość wykonania oraz wytrzymałość ?
Co do boxxera to z roku na rok zauważam coraz gorszą jakość wykonania. Nie jest źle ale troche to idzie nie w tym kierunku. Nowa puszka jest oczywiście fajniejsza, sztywniejsza tylko mam pewne zastrzeżenia co do tłumika mission control. Absolutnie brak w nim wolnej kompresji. Testowalem juz w różnych modelach, totem lyric i wszędzie ta sama sytuacja a szkoda bo odbicie jest genialne i sprawuje się świetnie. Starszy WC to bardzo dobry amor. Tłumik osobiście mi pasował o wiele lepiej (motion control + black box speed stack) no ale ze względu na puszke wyprałbym na twoim miejscu nowszego. Na twoim miejscu poszukałbym wersji race/rc z tlumikiem motion control i do niego wstawił powietrze (spring by DrMadej). Powietrze tanie wiec moze i uda sie z r2c2/team je połączyć.
Czyli lepiej kupić nowego boxxera(2010-2012) w wersji race i go przerabiac ? Aktualnie mam 888 rc2x z 2006 i jestem super mega zadowolony tylko po prostu chce sobie odchudzić rower i cos w nim zmienić tylko martwię sie ze zamianie siekierke na kijek hehehhehe stad kieruje pytania do Was bo poważnie nie wiem na co zamienić ;p a wybór padł na jakiegoś boxxera tylko jaki rok i model to nie mam pojęcia
Jak najwyższy model dorwiesz + air, chyba ze oryginalne WC. RC2X wspominam niemiło. Pewnie po marzo pierwsze wrazenie odnośnie boxxera bedzie okropne ale potem docenisz
fox 2009 wcale nie jest taki stary... bez przesady... aaa za to bardzo dobry z tego co widzę to ten drugi ma dwie różne lagi, ale ten pierwszy jak najbardziej polecam
).
Jestem posiadaczem Super T które nie było rozbierane od 6 lat (dopiero 2 miesiące temu go prze serwisowałem i o dziwo nie było tak źle :p) Więc serwisowanie co 2 miesiące raczej mnie trochę śmieszy 
No jak już napisałem na 66 się nie skusze bo to jedno półka 
)))))) ------>