+MARZOCCHI 2005 JUŻ SĄ DOSTĘPNE+

[Stinky]

jak sie nieszanuje tego na czym sie jezdzi, to sie to niszczy nawet jak jest tak pancerne jak marcoki...........
do tych co uwazaja marcoki za g.... - moze rst jest lepsze HEHEHE

[woitas]

no Nie zakladac wiec postow w stylu "mam cos do Marzocchi" bo sie kqrwa narazacie ..

[Pi3tr0]

wezcie sie wypowiadajcie jak mieliscie jakiegos marcoka ja tez moge powiedziec ze sa ******* bo tajk slyszalem ale nawet jesli mi sie zlamal to nie znaczy ze sa chujowee 1 sei zlamie na 1000 i juz wszyscy krzycza ze sa chujowee kurwa co za ludzie....

[Pi3tr0]

a temat cenn amorkow to inna bajka.....:)

[DirtyFLOW]

"...a chu.jowosci marzokow pierd.ola najwiecej ci co ich nie maja..."

wiesz co do sprawy amorów to jest kwestia indywidualna...marcoki działaja bardzo bobrze i itp. ale jak amor peka po 5 miesiacach lajtowj jazdy to dziekuje za taki sprzed...

[Stinky]

pozostaje jeszcze kwestia montazu i lubowania sie naszych rodakow w kombinatorstwie, co do cen -niestety wtym kraju ludzie zarabiaja jałmużne i wydanie 8tys na rower jest dla niektorych chore, ale coz za dobre rzeczy trzeba slono placic.....

[Maciejunio]

Kazdy fork mzna zlamac... Nie ma nic niezniszczalnego. Psuja sie tak samo Marcoki jak i Rock Shox, Manitou o rst juz nie mowiac. Nie widzialem chyba tylko zlamanego Avalanche... Ale jest ich naprawde niewiele - nawet tutaj. A co do szumu na temat zlamanych bomberow to zgadzam sie z przedmowcami. Najbardziej krytykuja je ci ktorzy ich nie maja i slyszeli gdzies ze ktos takiego zlamal...Nie rozumiem dlaczego tak jest.
Na marginesie powiem ze jezdze na rowerze ktorego marka jest chyba najbardziej znienawidzona przez "rowerzystow"... I jest tak samo jak w przypadku bomberow. Mowia jakie to ******* rowery, drogie, kiepski serwis i tym podobne. Najzabawniejsze jest to ze Ci ludzie nigdy w zyciu nie mieli okazji sie przejechac na tych pieknych i naprawde fajnych rowerach...
I konkludujac stwierdzam ze jest w ludziach jakas taka dziwna zawisc o cos lepszego, o cos czego nie maja... Zazdrosc... Ale dlaczego?
A co do bomberow to je kocham i nie mam zadnych zastrzezen.... Mam Z1 i Super T i nigdy nie zalowalem wyboru. Co wiecej.... Polecam!

[Julo_HC]

Maciejunio: przypuszczam ze wiekszosc forumowczow na oczy nie widziala ani nawet nie slyszala nazwy "avalanche", wiec gadaj sobie... :P

A co do bombiakow: ceny mnie zaskoczyly tewraz. Gregorio obnizyl cene shivera o 1100 zeta, poza tym WSZYSTKIE modele sa tansze niz 2004. Po prostu szok w tramnpkach. A 150, nie mowiac juz o 170 mm na 1 polce to jest toptalna porazka.

A co do bombakow: mialem ich juz kilka i nie powiem zlego slowa. Drop Off '99, junior 2003, teraz DJ3 2003 i dzis do mnie przyjezdza Junior 2003 na oś. Nie zamienil bym tych amorow na nic innego. Boxxy sa jkies takie niewyrazne i uszczelki kosztruja 270 zeta, shermana sie boje :P, dorado i DNMa trzeba smarowac co chwilke i czyscic i wogole ble. A na Juniora wsiadasz, jezdzisz, jezdzisz, jezdzisz, jak przestanie chodzic lub wyzyga caly olej to kupujesz uszczelki, wlewasz motorexa i za ok 150 zeta masz spokoj na nnastene 2 lata :P

[Stinky]

[quote="Maciejunio"]Kazdy fork mzna zlamac...
Najzabawniejsze jest to ze Ci ludzie nigdy w zyciu nie mieli okazji sie przejechac na tych pieknych i naprawde fajnych rowerach...[/quote]

zgadzam sie z toba, ja tez mam rower znienawidzonej na tym forum firmy, sie nasluchalem jaki to on nie jest ****** i wogule -powinien dawno sie juz polamac,poghiac i spalic- a on qrwe dalej jezdzi i z miesiaca na miesiac spada z coraz wyzszych dropow- jakas ironia
POPROSTU TO FORUM PELNE JEST MARZYCIELI NA MAKROKESZACH ALBO WOGULE NIE MAJACYCH ROWERU, KTORZY NIE MOGA SIE Z TYM POGODZIC I DOWARTOSCIOWYWUJA SIE SMAROWANIEM INNYCH.........

[foghorn]

po pierwsze: gregorio narzuca 200% marze, sto razy lepiej sciagac na wlasna reke, taniej i lepiej

po drugie:to kupujcie nowe marcoki i sprawdzajcie czy wady sa poprawione czy nie, ja testerem nie bede :)

[q[]-[]ta]

heh... ja mam z1 dual od marca, i jedyne co sie stalo, to uszczelki, ale wkoncu mialy te swoje 5lat, wiec sie nie zucam, amor 110mm skoku pod qr za 900 zl? skacze na hoopach zaliczam uskoki, czasem street bylem raz w gorach... i jezdze dosyc czesto...a mor nie ma luzow, strzela tylko p4rzy gwaltownym hamowaniu... ostatnio go rozkrecilem i bebechy byly w stanie ideaolnym... wiec zanuim zawisc wezmie gore, kupcie bombera, [ a jak nie ma kasy to zamkac mordy, bo to jest irytujace ] i jezdzijcie na nim conajmniej 5 miesiecy... Oczywiste ze amor moze peknac i tu nie ma dyskusji... tak samo bledem marcooka bylo usuniecie poteznego boostera [ ja jeszcze taki mam ] ktory o wiele zwiekszal sztywnosc... No i ceny sa WYGOROWANE... [ 200 % marzy:) ]... za te 900 zl to jaka jest inna opcja? RST ? RS pilot? DNM? kazdy amor ma prawo peknac, przeciarzenia, wada fabryczhna, a czasem poprostu zla jakosc materialu... gdybysmy zrobili ankiete o pekajacych bomberach, to pewnie potwierdzilo by sie 1/4 pekniec, o ktorre tonami zalewaly te forum. Na podstawie kolega kolegi od strony mamy slyszal ze w zamosciu, przez telefon adam rozmawial z warszawiakiem ktoremu poszedl amor...

[woitas]

a ja kupilem swojego Dj III 04 r. zxa 850 i nie uwazam wcale tewgo za duzo kasy bo stosunek do jakosci jest wyrownany a co powiedcie o RST omega jaksi tam model kosztuje 490 zl ( polowa maroka) po 1 miechu lapie luzy .. chodzi jak by wsordku byly same sprezyny i do tego boster mozna bez porblemu przy 200mm black boxa.. nie mowie tez o koronie ktora wyskocvzyc moze podczas jazdy z goleni .. Dlatego warto zainwestowac w dobry sprzet niz kuipic gowno i doplacic 2 razy tyle .. Ja mam Bombowca Z2 97 i nie ma zadnych luzow . ?? a uzywany do agresywnego XC .. przez brata Wszystko sie lamie nawet Ramy ktore kosztuja po 3000 i wiecej zl i nikt do tego nic nie ma bo niestac nas na taka rame daltego uwazam ze Pointy czu Drag to tez bardzo dobra propozycja cenowa dla polakow oraz dla tych co zaczynaja .. Pace .. Moja marak roweru tez jest przez wielu kryutykowana .. Ale jezdzi i nic mu niejest i kurwa kocham go.. DRAGSTAR :D !!

[8!k3r]

kurde ******** teraz sie zaczolo napierdalanie na marzochhi ze sa ****** hehehehe kurde zenada ciekawe ile z was ujezdza te nowe amory o ile starsze modele dam sobie reke uciac ze wiekszosc ma rst i inne gowno a mazoki znaja z opowiadan w bikebordzie

Przykład :
Kiedys dawno temu dalem tu posta ze mam rocx shoxa psylo odrazu posypalo sie mnustwo postow ze to ****** amor i zaraz peknie hehe itd amor jednak przezyl dj blacki itd i sprzedalem go jeszcze za niezla sumke

teraz mam juniora 2001 roku i narazie moge powiedziec ze jest okey mam go dopiero pol roku zobaczymy po 4 latach jak sie bedzie sprawowal

wogole nie kumam wypowiedzi ze np 2005 sa hjowe zeby to powiedziec musi uplynac troche czasu i latek

[woitas]

tu na forum sa tacy specjalisci ze nafet Itali od Taiwan odroznia nie mowiac juz ze spojza i wiedza czy dobry czy do dupy czy moze peknie zaraz albo cos

[goRz]

Maciejunio i Stinky? jakie to macie rowery?? domyslam się, ze różne:) ale w sumie nie wiem co to sa za znienawidzone marki na tym forum. a jak sie okaże, że ja tez taki mam, to co ??!! Bede chyba musiał przestac jezdzic :)

[q[]-[]ta]

nie , bedziesz musial go wyzucic, i kupic sobie co innego

[joker]

w nowych marcokach wku.rwia mnie to ze te pieprzone regulacje sa na powietrze a gdzie powietrze to dla mnie chu.jnia i nie mowcie ze nie mam to nie wiem wiekszosc znajomych je ma i jakos dziwnie chodz dla mnie watle, ja mam 2001 z1 pelen olej wszystkie regulacje, a myslalem czy nie kupic 2003,4,5 i doszedlem do wniosku ze albo stary marcok albo manitou

[Stinky]

HeH ja ma kone stinky04- rower ktory na tym forum z checia wszyscy smaruja

[q[]-[]ta]

joker tu sie z toba zgodze... zjebali kilka rzeczy :

-komory powietrzne...
-****** buster [ cieniki, daje mala sztywnosc w porownianiu z starym boosterem 99-00 ] i badziewna korona...
-dj wszystkie powinny byc pod os qr , tak samo all moutain...
-ceny