frango pisze:Spaced, ja to mam wrażenie, że jak czegoś sam nie sprawdziłeś, to stwierdzasz, że coś się nie nadaje :P
Nie. Patrze po znajomych. Min koledze z Sanoka. Sorry Kacper ale nie mierz wszystkiego swoją miarą bo jesli chodiz o obciążenie sprzętu to jezdzisz na rowerze myśle, że najlżej w tym kraju z ludzmi których poznałem.
I dalej 1 sezon z obreczy za 400zł to gówniana inwestycja.
frango pisze:Sam widziałeś na RM czy MTBR mnóstwo zjazdówek na Flowach. Są ludzie, którzy są wstanie zajechać je w tydzień, ale wydaje mi się, że większości starczają na dłużej.
Widziałem też pickupa na niskoprofilowych oponach i w gazie. To nie znaczy, że to rozwiązanie miało sens.
frango pisze:Raidery to też nie obręcze DH, a jednak, przy mojej jeździe dają radę. Ba, Polini też je miał i wytrzymały chyba sezon, a jeździe szybciej i ostrzej ode mnie.
Ale ja nie mówie o metce tylko o REALNEJ wytrzymałości. Raidery wytrzymują 1-2 sezony. Polini zajechał w półtorej bo zaliczył 2 zjazdy bez opony na nim. Tak by mu do konca sezonu starczyło. Ale dla Ciebie i wielu osób raider jest DZIESIĘĆ RAZY TAŃSZY od Flowa. Na prawde nie widzisz róznicy miedzy 40-50zł po zniżkach, a 400+ zł? Z czego 400+ psuje się szybciej?

frango pisze:Jasne, że nikt o zdrowych zmysłach nie będzie eksperymentować na zawodach z oponami, które można łatwo zerwać lub, przez które można snake'a złapać.
Ale większość z nas się nie ściga. Jak złapiesz gumę raz na kilka dni, to nie ma dramatu.
Moje Miniony 2,5 EXO dały radę w Szczyrku i Wiśle. Tym bardziej dadzą radę we Francji, bo nie ma tak takiej ilości kamieni. Zobaczymy jak będzie w SR. Nadal mam zamiar na nich jeździć (do tej pory na 2,35), szczególnie, że właśnie pojawiła się ich wersja 42a, czyli w szeroka, lekka opona za rozsądne pieniądze.
Zapominasz, że cienkie opony pływają bardziej na niskich cisnieniach. I twoja waga tu nie ma nic do tego bo powinienes do niej dostosować cisnienie. Float będziesz miec większy na cieńszej sciance.
frango pisze:W ty sezonie mam zamiar wypróbować WTB i23... Jak polegną, to się wejdę pod stół i odszczekam
Pewnie nie polegna ale Kacper wiesz dobrze, że masz styl jazdy, który bardzo mało obciąza sprzęt. To co Tobie ujdzie na sucho nie ujdzie w kraju prawie nikomu.
PS. We francji są kamienie, tylko na tych trasach mniej jezdzimy. Crosetes i Chatel ma trasy kamieniste też ;)