Kolejna wylajtowana zjazdówka - '13 V10c - 13,22kg

frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Spaced pisze:Sorry Kacper ale nie mierz wszystkiego swoją miarą bo jesli chodiz o obciążenie sprzętu to jezdzisz na rowerze myśle, że najlżej w tym kraju z ludzmi których poznałem.
Ja też patrzę, ale wygląda na to, że wyciągam inne wnioski.
Dla dyskusji o trwałości cena nie ma znaczenia. A wytrzymałość wg. mnie nie jest tak niska (myślę tu o ZTR i Raiderach, bo jak sprawują się Syntace'y jeszcze nie wiadomo).
Gdyby faktycznie ZTR kompletnie do niczego się nie nadawały, to nie byłoby tylu buildów na nich.
A co do ceny, to jak dobrze wiesz, są ludzie, szczególnie w hAmeryce, dla których 85$ to grosze.
Spaced pisze:Widziałem też pickupa na niskoprofilowych oponach i w gazie. To nie znaczy, że to rozwiązanie miało sens.
Mam wrażenie, że negujesz rzeczywistość. I dajesz przykłady, które rozmydlają temat :P Co do gazu jako paliwa, to jak pewnie wiesz, nie jest ono wcale gorsze od benzyny czy ropy... ale wróćmy do tematu...
Spaced pisze:Na prawde nie widzisz róznicy miedzy 40-50zł po zniżkach, a 400+ zł? Z czego 400+ psuje się szybciej? ;)
Na jakiej podstawie twierdzisz, żę ZTR jest słabszy od Raidera?
To że jest sporo tańszy, faktycznie sprawia, że jest bardzo atrakcyjną propozycją, ale lokalnie. Nie wiadomo, czy gdyby Dart był dostępny w USA czy Kanadzie, to te obręcze nie padałyby jak muchy? Może u nas nikt się nie chwali, że rozwalił obręcz za 70pln? Bo przyjmuje do świadomości fakt, że to może się zdarzyć. Ja z taką świadomością wybierałem tę produkt 2 lata temu. Nie zawiodłem się. Zniszczyłem jedną obręcz, to ją wymieniłem. Mam jeszcze jedną w zapasie.
Spaced pisze:Zapominasz, że cienkie opony pływają bardziej na niskich cisnieniach. I twoja waga tu nie ma nic do tego bo powinienes do niej dostosować cisnienie. Float będziesz miec większy na cieńszej sciance.
Nie zapominam, ale czy "DH" to tylko zapieprzanie na poziomie pierwszej dwudziestki PŚ? A jak się nie łapiesz, to jeździsz enduro? Wg. mnie nie. Tak, nie cisnę w winklach i nigdy nie zdarzyło mi się zerwać opony z obręczy. Co nie znaczy, że nie jeżdżę DH :P
Spaced pisze:Pewnie nie polegna ale Kacper wiesz dobrze, że masz styl jazdy, który bardzo mało obciąza sprzęt. To co Tobie ujdzie na sucho nie ujdzie w kraju prawie nikomu.
Mam taką nadzieję, bo inaczej będę musiał bardzo się powstrzymywać przed zakupem Syntace'ów ;)
Spaced pisze:PS. We francji są kamienie, tylko na tych trasach mniej jezdzimy. Crosetes i Chatel ma trasy kamieniste też ;)
No wiem, trzeba trochę więcej się pokręcić po regionie, niż ostatnio :)
pozdro

frango
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

frango pisze:Gdyby faktycznie ZTR kompletnie do niczego się nie nadawały, to nie byłoby tylu buildów na nich.
A co do ceny, to jak dobrze wiesz, są ludzie, szczególnie w hAmeryce, dla których 85$ to grosze.
Sam sobie na pytanie odpowiedziałes czemu ludzie na nich składają ;)
frango pisze:Mam wrażenie, że negujesz rzeczywistość. I dajesz przykłady, które rozmydlają temat :P Co do gazu jako paliwa, to jak pewnie wiesz, nie jest ono wcale gorsze od benzyny czy ropy... ale wróćmy do tematu...
Masz przykład głupiego rozwiązania (wielka paka zawalona wielką butla, terenówka na niskoprofilach) które istnieje ale nie jest przez to mądrzejsze.

frango pisze:Na jakiej podstawie twierdzisz, żę ZTR jest słabszy od Raidera?

Znam ludzi, którzy zajechali raidera, znam ludzi którzy zajechali ztry. Patrząc na to kto zajechał szybciej to częsciej ztry <1 sezon szły.
frango pisze:Nie zapominam, ale czy "DH" to tylko zapieprzanie na poziomie pierwszej dwudziestki PŚ? A jak się nie łapiesz, to jeździsz enduro? Wg. mnie nie. Tak, nie cisnę w winklach i nigdy nie zdarzyło mi się zerwać opony z obręczy. Co nie znaczy, że nie jeżdżę DH :P
A gdzie ja o zerwaniu pisze czy o czołówce dh? Pisze o pływaniu opony na boki jadąc normalnie. Nie trzeba być prosem by to wyczuć.

frango pisze:No wiem, trzeba trochę więcej się pokręcić po regionie, niż ostatnio
Kamienie mniej brudzą rower niż pyliste trasy więc zdecydowanie ;)
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Spaced pisze:Sam sobie na pytanie odpowiedziałes czemu ludzie na nich składają
Napisałem, że "są tacy", a nie że wszyscy czy większość :P
Spaced pisze:Znam ludzi, którzy zajechali raidera, znam ludzi którzy zajechali ztry. Patrząc na to kto zajechał szybciej to częsciej ztry <1 sezon szły
Zaryzykuję stwierdzenie, że więcej ludzi używa ZTRów do DH niż Raiderów do DH. Tylko, że, z tego co wiem, siedzimy głównie na 2-3 amerykańskich forach i jednym polskim. A na ameryce, na szczęście, świat nie kończy się :twisted:
Spaced pisze:A gdzie ja o zerwaniu pisze czy o czołówce dh? Pisze o pływaniu opony na boki jadąc normalnie. Nie trzeba być prosem by to wyczuć.
Ty nie, ja piszę. Podążam za Twoim tokiem myślenia. Pływa (opona), bo wiotka. Jak pływa, to można ją zerwać, więc lipa. Nie uwierzę, że wszyscy, jak jeden mąż, są wstanie odczuć różnicę sztywności między 2ply a 1,5ply. ALE, tu właśnie wracamy do powodu całej dyskusji o obręczach... Syntace'y są bardzo szerokie, jak na obecne standardy (zew. 35 vs 28mm, dostępna jest też wersja MX40) To sprawia, że opona lepiej trzyma się obręczy i ma o wiele mniejszą tendencję do pływania i zrywania się.
Spaced pisze:Kamienie mniej brudzą rower niż pyliste trasy więc zdecydowanie
Ale mogą odgryźć kawałek ramy ;)
pozdro

frango
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

frango pisze:Zaryzykuję stwierdzenie, że więcej ludzi używa ZTRów do DH niż Raiderów do DH. Tylko, że, z tego co wiem, siedzimy głównie na 2-3 amerykańskich forach i jednym polskim. A na ameryce, na szczęście, świat nie kończy się
Mówie o ludziach, których znam osobiscie i widze co robia ze sprzętem.


frango pisze:Syntace'y są bardzo szerokie, jak na obecne standardy (zew. 35 vs 28mm, dostępna jest też wersja MX40) To sprawia, że opona lepiej trzyma się obręczy i ma o wiele mniejszą tendencję do pływania i zrywania się.
Czemu niby? Masz szerszy kontakt z podłożem ale nie wiem jak przeszedłeś nagle do mniej pływania.
frango pisze:Ty nie, ja piszę. Podążam za Twoim tokiem myślenia. Pływa (opona), bo wiotka. Jak pływa, to można ją zerwać, więc lipa.
Te 2 cechy mają ze sobą mało wspólnego.
frango pisze:Nie uwierzę, że wszyscy, jak jeden mąż, są wstanie odczuć różnicę sztywności między 2ply a 1,5ply
Zależy na jak niskim ciśnieniu jeżdża. Chodzi o to, że minimalne cisnienie bez pływania na 1.5 ply jest wyższe. Zauważalnie.
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Spaced pisze:Czemu niby? Masz szerszy kontakt z podłożem ale nie wiem jak przeszedłeś nagle do mniej pływania.
No jak to? Masz szerszą podstawę opony, to czysta geometria.
Zawsze można nazwać to marketing BS, ale to na tyle proste, że do mnie przemawia...
http://www.syntace.de/download/pdf/whee ... ngl_LQ.pdf
Z resztą, kiedyś były szerokie obręcze, ale ich wadą była duża waga... teraz, wydaje się, że można tego uniknąć...
Spaced pisze:Te 2 cechy mają ze sobą mało wspólnego.
Pływa, bo jest wąsko podparta. Odsyłam od powyższego PDFa
Spaced pisze:Zależy na jak niskim ciśnieniu jeżdża. Chodzi o to, że minimalne cisnienie bez pływania na 1.5 ply jest wyższe. Zauważalnie.
Proszę jaśniej ;> Ja mówię o odczuwaniu pływania, a nie o odczuwaniu różnicy ciśnienia.
pozdro

frango
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

frango pisze:Proszę jaśniej ;> Ja mówię o odczuwaniu pływania, a nie o odczuwaniu różnicy ciśnienia.
Nabij opone na 50psi, potem nabij ją na 15psi. Która bardziej pływa? ;)

frango pisze:No jak to? Masz szerszą podstawę opony, to czysta geometria.
Zawsze można nazwać to marketing BS, ale to na tyle proste, że do mnie przemawia...
http://www.syntace.de/download/pdf/whee ... ngl_LQ.pdf
Z resztą, kiedyś były szerokie obręcze, ale ich wadą była duża waga... teraz, wydaje się, że można tego uniknąć..
No moge ci przyznac racje ale tu pojawia sie nowy problem - jesli obręcz jest nadmiernie szeroka do wysokosci to traci wytrzymałość.
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Spaced pisze:Nabij opone na 50psi, potem nabij ją na 15psi. Która bardziej pływa?
Kto jeździe na 50PSI?! :D Chyba szosowcy :P A 15PSI też przegięcie, ale w drugą stronę ;>
Na oponach 2,35 2ply jeździłem na ~20PSI. Po zmianie na 2,5 EXO mogłem pozostać przy takim samym ciśnieniu... Jedyne to, czego się obawiałem, to snake'i... Na razie, jednak, bez problemu... ten rok pokaże, czy na dłuższą metę się takie rozwiązanie sprawdza...
Spaced pisze:No moge ci przyznac racje ale tu pojawia sie nowy problem - jesli obręcz jest nadmiernie szeroka do wysokosci to traci wytrzymałość.
Pamiętam rozmowę o tym... ale nie będę się tu spierać, bo jak już wielokrotnie mówiłem... na nie na razie żadnych opinii zwykłych użytkowników. Trochę poszperałem w necie i w europie sprzedało się ich na razie nie wiele. W USA w ogóle, bo pierwotnie miały być dostępne w grudniu, ale jednak dopiero będą w lutym.
Na razie są znane opinie tylko "testerów" z kilku pism i portali oraz opinie pracowników Syntace'a :D
pozdro

frango
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

Co by nie pisać Schwalbe Fat Albert's 2.4 UST nie nadają się do DH , zaniżają wagę roweru o ok. 800 g, co i tak daje przerażające 14 kg.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

frango pisze:Kto jeździe na 50PSI?! Chyba szosowcy :P A 15PSI też przegięcie, ale w drugą stronę ;>
Kacper to był przykład by wyolbrzymić różnice. Nie udawaj głupszego niż jesteś.
frango pisze:Po zmianie na 2,5 EXO mogłem pozostać przy takim samym ciśnieniu... Jedyne to, czego się obawiałem, to snake'i... Na razie, jednak, bez problemu... ten rok pokaże, czy na dłuższą metę się takie rozwiązanie sprawdza...
Specyficzny styl jazdy no i ciekawe jak to sie w bandach sprawdzi ;)
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Spaced pisze:Kacper to był przykład by wyolbrzymić różnice. Nie udawaj głupszego niż jesteś.
No ale wyolbrzymianie różnicy nie ma kompletnie sensu. Ja mówię o statystycznym użytkowniku a ty od ekstremach :roll:
Spaced pisze:Specyficzny styl jazdy no i ciekawe jak to sie w bandach sprawdzi
To jaki styl jazdy nie ma znaczenia, każdy jeździ jak lubi lub umie. A czas pokaże.
pozdro

frango
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

frango pisze:No ale wyolbrzymianie różnicy nie ma kompletnie sensu. Ja mówię o statystycznym użytkowniku a ty od ekstremach
Jak masz granice wyzej to statystyczny użytownik też czuje. Polski w szkole miałeś to zabieg stylistyczny znasz.
frango pisze:To jaki styl jazdy nie ma znaczenia, każdy jeździ jak lubi lub umie. A czas pokaże.
To jak kto jezdzi ma znaczenie bo kazdy inaczej obciąża/dociąza opony
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości