Stoję przed wyborem szybkich lekkich opon na suche ubite warunki. Dual,4X, BMX racing i lokalne traski. Do tej pory miałem larseny TT, teraz myślałem nad Conti Race King 2.2 zwijanymi. Cena do 200zł za komplet, ale najlepiej jak najmniej, moga być używki w dobrym stanie. jakieś propozycje?
Stałęm nad podobnym problemem na miasto do roweru am i wziałem za poleceniem Szamana i paru znajomych Geax Aka. Tańsza wersja i troche cięzsza mega tanio jest na rowerowym, droższa wlasnie zwijana tez w budzecie do ogarniecia chyba.
Drut 55 fold 110 Trochę drożej wychodzi od konkurencji. Obawiaja mnie środkowe klocki, są bardzo miękkie i gibkie, asfalt i żwir z racingu je chyba momentalnie zabije. W sumie jednak larsena uzywalem bardzo długo w XC na asfalcie i mnie zaskoczył, bo jednak dał rade, tyle ze tam guma 70A.
Od siebie polecam Maxxis Lopes BB 2.35 - możesz wybierać 1-ply lub 2-ply, i mieszankę , zależy co chcesz osiągnąć, wspominam je dobrze dopóki było sucho.
Padło na Race King Supersonic 2.2. Gumki juz przetestowane i spisują się świetnie. Mają bardzo niskie opory nawet na niezbyt duzym ciśnieniu, a duzy profil bardzo ladnie amortyzuje. Kiedy stracą przyczepność bardzo łatwo kontrolować uślizg, są przewidywalne.