Strona 2 z 3

: 15.05.2004 13:16:01
autor: q[]-[]ta
Stare, ale zajebiste:)

: 15.05.2004 19:49:17
autor: Maciek_08
jak jest?













kurwa

: 15.05.2004 20:41:37
autor: sck
...jest zle...
jak jest?...jest zle...
jak?...zle...
jest=jest!
JAK JEST?=JEST ZLE!

: 16.05.2004 18:52:29
autor: Marcel
jaki jest najlepszy mieśiąc dla dresa???























































maj bo są komunie św. dzieciaki dostają rowery :-DDDDDD

: 16.05.2004 18:59:02
autor: Maciek_08
Marcel jak jest?











Kur*a :D

: 16.05.2004 19:25:47
autor: q[]-[]ta
Piszcie cos sensownego...

Po calej nie dokonca udanej alkcji, marian postanowil , skoczyc na bronka do baru, gdzie spotkal starych ziomkow w łatodasie...

: 16.05.2004 19:32:36
autor: Jay
nie wiem jak wg Ciebie wle wg mnie caly ten temat i odpowiedzi naniego nie maja wiekszego sensu <lol>

: 16.05.2004 23:53:21
autor: chrosciel
heh no wez dżej troche na luz...
dzieki za stefana...juz to kiedya widziałe ale po formatce straciłem link danke:D

: 17.05.2004 07:57:53
autor: Jay
nie no spoko, ale mnie np rozwalil tekst piszczie cos sensownego :D Ja tu sam cos skrobnalem i moge dalej jak sie troche rozwinie ale gdzie tu jakikolwiek sens :P?

: 17.05.2004 08:08:48
autor: q[]-[]ta
cos snesownego bedzie tutaj cyzms z czego mozna sie posmiac, a nie jakies " jak jest??? . jest hujowo o na okrgala...":D

: 17.05.2004 08:25:00
autor: sck
jest chu*owo, bo zycie dresa jest chu*owe...

no ale wracajac do historyjki:
po paru piwach marianowi nieustajace parcie na pecherz nie dawalo spokoju. nistety jego mozg byl na tyle zaprawiony alkoholem, ze zapomnial co w takiej sytuacji sie robi...

: 17.05.2004 09:15:17
autor: agressor
lecz spotkał stefana (tego od komiksu :) ) ktory tesh nie wiedzial co sie robi to lezal na ziemi twarzą do betonu i mruczał ziutek sie zdziwul i zaczą myśłeć jakie pytanie mu zadać...

: 17.05.2004 09:28:46
autor: emmanton
fajne fajne nie moge teraz nic napisac o dresach bo mam informatyke a tak pozatym to mam w klasie kilku dresow pozdrowie ich od was i pokaze ta historyjke :P

: 08.09.2004 11:23:23
autor: MAFIOISO
mo i mariam zajebał jakiemus 3 latkowi RAGAZZI i jadąc do kumpli zajebał w butke TP i qurwa przelaciał przez rowr zorpierdalając się o hydrant. a na koniec podbił do niego żul któremu na poczatku zajebał bika i wyjebał mu z pustej butelki po czachojebie w pysk i Mariam zdech



THE END

: 08.09.2004 11:52:20
autor: Yacoolek
sck daj mi twoj numer gg albo odezwij sie na moj 3126625

: 08.09.2004 15:49:17
autor: KuMiK
Marian nie zdechł....poprostu na chwile został oszołomiony...a bo to raz dostał butelką po łbie...wiec za 5 minut się podniósł i potrzebował nowego środka transportu. Pod sklepem stał tylko tandem....więc nie myśląc wiele zajebał go. Potem na owym tandemie pojechał ze swoją panną Józią na disco. Panna ciężka bo 120 kg, to Marian się zmęczył.... z pragnienia wypił 4l czystego spirytusu i taki lekko wstawiony wziął tandema i pojechał na hopy....na hopach zrobił najlepszy trick wszechczasów, nawet
wymyślił nazwę - no touch from front seat to back seat.....

Uradowany Marian wrócił do domu i z jego 4 letnim bratem wszedł do internetu, na forum DH-ZONE trafił, pochwalił się swoim trickiem...a potem przylookał temat "Ustawka w Warszawie 11, 09" Postanowił skroić wszystkich bikerów w Warszawie - 11, 09 poleciał pod Kolumnę...pobiegł w stronę kilku rowerzystów...a tu nagle przyjechał "peleton" i biedny Marian dostał wpierdol od 50 bikerów....wszystko zostało nagrane i wysłane do telewizji ku przestrodze.... Marian wylądował w szpitalu z trzema sztycami podsiodlowymi w dupie, szprychą z nyplem w przyrodzeniu i ogólnymi, bardzo mocnymi obrażeniami

: 08.09.2004 16:39:51
autor: Kruk
...i popełnił samobójstwo...ale to nie wyszło i lekarz mu nasrał do mordy on uradowany sie spóścił i udławił, a lekarz, żeby się nie pieprzyć, że ożyje...poćwirtował go zmielił i wjebał do HCl.

Ciekaw co kto wymyśli, żeby go ożywić hahaha

: 08.09.2004 17:11:14
autor: ping
dzialo sie to jednak tylko w wyobraźni zamroczonego uderzeniem kija bejsbolowego lekarza. w rzeczywistosci w czasie wizyty marian zobaczywszy ze przed gabinetem lekarza stoi jego sluzbowy rower wigry 5 special edition.
wiedzac z dh-zona ze jest to wyczynowy rower warty sporo kasy postanowil go ogluszyc i ukrasc jego maszyne. wlasnie podazal w strone miejsca gdzie moglby go sprzedac - stadionu XX lecia, gdy...

: 08.09.2004 17:27:33
autor: Paul
...złapał gumę. Myśląc że to system alarmowy i ze zaraz się włączy syrena rzucił rower i uciekł w strone pakerni by opowiedziec kumplom zajafke. Biegł gdy nagle zobaczył......