Strona 2 z 2

: 16.01.2005 22:02:53
autor: maverick-fr
Każdy ma taki rower na jaki go(lub ewentualnie jego rodziców) stać, mi tam żal d**y nie ściska jak widze gości na extra rowerkach , a najlepiej żeby jak najwięcej było pozerów na drogich furach, nieumiejących jeździć, bo wtedy to mile łechce moją próżną dusze jak moge pokazać, że jestem jepszy od takiego gogusia. Liczą się umiejętności a nie rower(no może nie do końca)

: 16.01.2005 22:10:55
autor: ziemniak
hmm ja powiem tyle mnie to nie denerwuje a jedynie śmieszy jak jakiś lolek podjeżdrza na jakims leprzym sprzęcie i boi się skoczyć to czy tamto bo ano bo jego rower się rozsypie mam wielu kumpli ktoży jeżdrza na tym na co ich stać a robią naprawde take rzeczy że mogli by zawstydzić niejedna osobe tutaj juz nie wspominam o wyżej wspomnianych lolkach sprawa jest prosta KAŻDY JEŹDZI NA TYM NA CO GO STAĆ ale niech kurwa nie mądrzy się czego on to nie zrobił a jak przyjdzie co do czego to sra w pory zwyżej wymienionych przczyn ??
pozostawiam to waszej ocenie

: 16.01.2005 22:28:31
autor: ziemniak
a tak wogóle ja na taki rower jaki mam tez pracowałemi wcale nie uważam żebym musiał sie nim chwalić zakładając nowy post przeciuez to totalny debilizm zrozumcie wreszcie pokaż jak jexdzisz na tym códzie to sie liczy

: 16.01.2005 23:14:21
autor: Stinky
kazdy jezdzi na czym lubi i na tym na co go stac, kazdy decyduje ile i na co chce wydac, sa spore roznice w grubosciach portweli i nic na to nie poradzisz

: 17.01.2005 00:13:00
autor: .:Pruszek:.
Bike droższy czy tani zawsze bike--> licza sie umiejętności ----> choć prawda że lepiej miec odjechana maszyne i na niej kozaczyć ---> ale pierw trzeba miec czym..... This Topic - No coments

: 17.01.2005 01:05:22
autor: forest guma
A ja chciałbym żeby każdego było stac na dobrego bika.
Wtedy na pewno podniósłby sie poziom jazdy w naszym kraju bo nikt nie musiałby obawiać się o swoja przyszłość z rowerem (czy coś pierdolnie czy nie) i szybko wyeliminowałoby to ze środowiska bikerów ludzi którzy tego nie rozumieją, nie chcę żeby to zabrzmiało wyniośle ale sami rozumiecie, jeżeli ktoś tego "nie czuje" nie ma zajawki jakby to powiedzieli inni szybko się tym nudzi i odstawia rower w kąt, a ci których to naprawde jara zostają, tak jest u nas ze wszystkim, ludzie, poczekajcie trochę, skończy się tzw. "moda" skończą się problemy niektórych z was, zachowajcie się jak mężczyzni i postarajcie się pominąć milczeniem zachowania które was wkurwiają. Łatwe a dla niektórych takie trudne...
Ja na przykład zajebiście lubię jezdzić w nocy, to ma swój klimat i to zajebisty, wychodzę z dwoma trzema kumplami i jezdzimy próbując nowe rzeczy, czasem jezdzimy dla samej przyjemności z jazdy, ot tak, po prostu, pedałując oglądamy śpiące miasto. To jest jazda którą się wspomina przez zimowe wieczory przy zimnym pifku i dobrym filmie rowerowym. 20 stopni, spokój, cisza, nikt nie truje dupy, nikt nie czepia się braku pieprzonych odblasków na kołach, nikt nie próbuje cię rozjechać z miną a la król autostrad, po prostu przyjemność z jazdy w czystej postaci bez stresow i zbędnych negatywnych emocji...

: 17.01.2005 01:24:18
autor: bartec
i dwa buchy przed jazda :)

: 17.01.2005 08:20:40
autor: GÓRNIK
A ja frajerze sram na Ciebie> I nas też to **** obchodzi co żeś napisał. Na sraczu natchnienia dostałeś. I zobacz ja się lansuję na rowerze, zamieściłem swoje fotki w podpisie-HA!!!

PS-Ej ludzie, zamieszczamy linki to znaczy, że jesteśmy szpanerami!!!

:))))

: 17.01.2005 11:01:57
autor: 8!k3r
ale lans :) ide na xc pojezdzic przed praca bo mnie strzela