Strona 2 z 2

: 05.05.2005 00:37:30
autor: entombed
ja tak nie mam, nie loubie jezdzic na rowerze, zawsze musze sie zmuszac zeby wyjsc na rower... ale wkoncu chce byc tak fajny jak wy:)

: 05.05.2005 00:38:48
autor: makos
ooo kurwa ja mam takie cisnienie ze nie moge po prostu... od PONAD MIESIACA!!! nie jezdzilem i sie zapowiada ze jeszcze troche poczekam... to wszystko przez zlamana reke.. a czesto jezdzicie (latacie :p) sami?

: 05.05.2005 01:07:58
autor: Silent
Dzieki :) juz myslalem ze tylko ja jestem taki ,,yebniety,, :P
a sam jezdze zazwyczaj jak sie ucze trudnego i nowego.

: 05.05.2005 01:11:36
autor: qamiqadze
ja tak mam jak popije i kobita mnie denerwuje... gdyby nie to ,że moge stracic prawko to pewno bym sie zabił już kiedy po pijaku :P hehehe

: 05.05.2005 01:33:37
autor: KOXX
heh ja jak miałem rower to nie mogłem się bez niego bejść. Jeździłem codziennie, co najmniej raz dziennie. Jak padał deszcz to czekałem, aż się troche uspokoi i w miasto :)
No ale może niedługo zowu będe miał bika. Tylko 100 razy lepszego :DDD Wtedy to dopiero się od niego nie będę mógł odwerwać :)

: 05.05.2005 01:38:11
autor: Szczep
ja chce na bika, ale teraz to już nie ważne czy z kimś, czy samemu.. :) ale przeważnie z kimś..!

: 05.05.2005 01:44:03
autor: Krzywy
a ja nadal nie mam amora i hampla ale cisnie mnie tak ze latam na pogietym suntourze kumpla i prawie brejkless ;) wlasnie skladanie sprzetu jest najgorsze, jak bardzo sie chce a nie ma kaski na to... =/

: 05.05.2005 01:48:54
autor: slayerek
ja zawsze siedze i mysle co by tu porobic aby na rower nieisc :>:> :)

: 05.05.2005 04:16:39
autor: mateusz_ch
jak dzisiaj padal deszcz to caly dzien siedzialem w necie albo przed tv. I co z tego mam. Odpowiedz brzmi: gowno. Wniosek: nie da sie bez roweru. Dziesiaj hyba pierwszy raz w tym roku przesiedzialem caly dzien w domu i bylem taki slaby i spiacy ze nie moglem nic potem robic. A cisnelo na dwor ogromnie.

: 05.05.2005 04:35:23
autor: KuMiK
ja dzisiaj pojechałem na chwilę.. - 45 minut... dupa mi zmokła i wszystko inne...rower ujebany.....ale wystarczyło żeby dzisiaj nie czuć "głodu" :]
A jak pogoda jest naprawdę tragiczna to zapuszczam głośno muzykę i robie pompki, brzuszki czy inne rzeczy, byle para ze mnie uszła :]

: 05.05.2005 14:19:09
autor: Szczep
..a ja szedłem do szkoły.. i ..pada, leje, deszcz -> siedze teraz i myśle, że dzisiaj znowu nie wyjde. :/
pzdro z ponurej szkoły

: 05.05.2005 18:36:23
autor: Tassadar
...for sickness, for done,
if you've ever been dirt,
then i'm sure you understand...

: 05.05.2005 19:46:50
autor: Qube
ja teraz mnie patrzyl bym na pogode jak bym mial bike'a a niestety jescze musze poczekac na niego :(( nawte jak bedzie - 100 stopni to musze wyjsc w pierwszy dzien

: 06.05.2005 17:03:39
autor: forest guma
wiesz Szczep, ja i tak pół życia spędzam w garażu :)
nawet strzeliłem sobie do nieo kaloryfer z prawdziwego zdarzenia co by bikowi zimno nie bylo :)

a co do tego co mówisz KOXX to zauważyłeś że jak pózniej gdzieś musisz iść na nogach to wszedzie jest długo i daleko?
i w dodatku zmeczenie cie dopada na samą myśl o spacerze...

: 06.05.2005 17:49:24
autor: satanq
Qrwa a co zrobić jak nie ma z kim jeździć... Znaczy u mnie w kochanym Pruszkowie to wszyscy preferują street a ci co na Dircie pomykali to jakoś się wykruszyli, a mnie moja miejscowośc już nudzi(jazda na streecie) a nie moge znaleść nikogo kto by ze mną do wawy skoczył a samemu to też tak kiepsko bo jak coś sobie zrobie to kto moim bikiem sę zaopiekuje..? Wqrwia mnie to bo mam takie ciśnienie żęby na jakąś trase sobie skoczyć ,że jak wkońcu na jakieś wyląduje to rospie.ole sie sam albo rower. a wtedy nikt mi nie pomorze Qrwa!

: 06.05.2005 17:56:47
autor: bike-head
ja teraz przezywam najwiekszy bol tego roku :P rower z z nowa rama stoi w pokoju a nie mam czesci zeby na nim posmiga no taka k.urwica mnie bierze ze na mature nawet nic nie robie i wszystko mnie drazni nawet laska...

czy to nie zakrawa na psychoze? a wystarczylo by mi usiasc na kompletnym i by pszeszlo...:|

: 06.05.2005 17:58:26
autor: Krzywy
racja, racja, ja nawet jak po glupie chipsy ide to biore rower bo sklep daleko. i jak gdizekolwiek jade to "ale mi sie nie chce wezme rower bedzie szybciej" i nawet nie latam, tylko to bardzo ulatwia poruszanie sie po miescie, zwlaszcza wielkim jak wawa

: 06.05.2005 18:17:48
autor: kyrys
ja z wielkim trudem zrobiłem sobie odwyk 3 dniowy od rowera i juz nie umie wytrzymać, zaraz chba wyjde sie przewiezdz