Strona 2 z 4

: 05.06.2005 04:57:55
autor: Qube
ale wiekszosc z was boi sie ze ktos moze byc lepszy dlatego tak dogryzacie , nie chce mi sie prowadzic tych spekulacji nara

: 05.06.2005 05:07:21
autor: Krzywy
hmm a jak to jest - dropy trzeba latac na tyl, czy na dwa kola? bo ja kurde jak latam to jest tak dziwnie ze wyskakuje, kiera do jajec i przy ladowaniu lekko ja w dol sciagam tak ze tyl najpierw dotyka potem przod. moze to z tego powodu ze skakalem na treku? :P jakos kurde... taki strach przed dziobakami ze latam tak na tyl ;/

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=486881

o tym mowie - czy to normalne?

: 05.06.2005 05:27:02
autor: MaxDamageDA
Ja zawsze na dwa kola rowno.

: 05.06.2005 05:31:50
autor: Wojtazx15
to dobrze Cszyvy latasz bo na sztywniakach powinno sie latac na tył, a na fullach na 2 :) ale niektorych wskazowki mnie rozwalają :D porażka.... Qube to że ktośskoczy dropa 15 m i mu sie uda to nie znaczy ze jest od razu lepszy.... ehh

: 05.06.2005 05:45:47
autor: Domo
MaxDamageDA pisze:Ja zawsze na dwa kola rowno.
Bo nawet nie czujesz, że spadasz na przód albo tył :P

: 05.06.2005 05:48:37
autor: MaxDamageDA
Mnie jeszcez wkurza ocenianie trudnosci dropa po jego wysokosci...

Qrwa, kazdy jak sie uprze to jebnie z duzej wysokosci. ot dam mu swoj rower i poleci. Albo jebnie tak ze polamie mi rame, albo polamie siebie... w najlepszym wypadku wyjebie go z niego jak z katapulty albo jebnie jajami w siodlo tak ze sie zrzyga. I co w tym zajebistego? Rozjebany rower czy rozjebany kolega? Bo ja nie widze w tym zadnej frajdy. Ludzie to ma sprawiac przyjemnsoc a nie rozwalac nam zdrowie / rower na ktory tak ciezko pracujemy ( kto pracuje ten pracuje... )

Dla mnie duzo wieksze hc to np 3m drop gdzie nie ma gdzie najechac, wyladowac tym bardziej, a taki np Wojtazx15 to leci z nohandem... Respekt gosciu, dla mnie jestes wielki.

"Bo nawet nie czujesz, że spadasz na przód albo tył :P" - bo wiem czym sie konczy upadek z duzej wysokosci na tyl, bo wiem jakie przeciazenia ida przy takim amorze i kacie przy dobiciu tylu a nietknietym przodie na glowke?

Spadaj na tyl na rowerze z 300 skoku... kat 45 albo i mniej przy dobiciu i jeb przodem o glebe ktory pomijajac ze przy takim kacie juz i tak sie nie ugnie , to jeszcze w koncu wyrwie ci glowke, nei zaleznie od tego co to za rama.

Spojrz na amor bendera jak spada na tyl... w niektorych miejscach, konkretnie na risse big foota.

: 05.06.2005 05:59:00
autor: TTom3k
Krzywy dokladnie tak samo latam jak ty i mnie to wkurwia bo to jest chyba zla technika zeby leciec w takiej pozycji. Ja musze sprobowac zmienic to bo ni ***** nawet tricki tak nie chca wychodzic ;/

: 05.06.2005 06:29:57
autor: KuMiK
ja myślę, żeby skakać dropy trzeba zaczynać od krawężników, potem murki i stopniowo to zwiększać... a nie zobaczyć 3m dropa przylecieć na forum i spytać się jak go skoczyć.
Poza tym jak dla mnie przy dropach pierwszo planowe role grają psychika i sprzęt ( przy większych ), z odrobiną techniki do tego wszystkiego.

: 05.06.2005 14:09:09
autor: Qube
mam pytanie w krk jest taki drop w m awfie ile on ma ????????? takli najwiekszy bo zastanawia mnie ile on ma ja bym mu dal 2m-3m ale nie wiem jak to sie liczy i mierzy

: 05.06.2005 15:22:30
autor: Xxsin
Ten drop na awf-ie to ma z 1,60m , a lecisz na nim 2m, 2,20m tak na oko. 3m to on na 100% nie ma.

: 05.06.2005 15:28:16
autor: Qube
aha ok tak trylko spytalem bo nie wydaje sie duzy a ludzie mowia ze ma nie wiadomo ile ale fajny dropik

: 05.06.2005 16:10:29
autor: Domo
Max, to tylko żart był, taka aluzja do twojego baja...

: 05.06.2005 16:35:03
autor: DRE
ja mam hardtaila i od niedawna sztywniaka z przody wiec tym bardziej laduje natyl z dropow.na amorze tez ladowalem na tyl ale nie tak bardzo. powiem tylko tyle , ze drop 1.75 na amorze wygladal strasznie na samym poczatku, ale po kilku skokach nawet na sztywnym leci sie spoko bo nic nie trzaska itp.a jak sie umie dobrze ladowac to nawet nie ma mowy zeby z takiego dropa zrobic centre albo cus.no chyba ze ma sie szczegolny talent ;-)

: 05.06.2005 16:38:11
autor: MaxDamageDA
Max, to tylko żart był, taka aluzja do twojego baja...

WIem ;) ALe pisze dla wszystkich , bo wielu tutaj mysli ze na tym rowerze jakby nie spasc to sie nic nie poczuje...

: 05.06.2005 18:24:59
autor: Wojtazx15
Max ma racje, powiem wam że jak skocze na swoim fullu ładnie na 2 to jest spox i stłumie, ale jak skocze z tego samego uskoku na sztywniaku ładnie na tył i jescze bardziej stłumie to jest lepiej niż na fullu, zero walnięcia, nic nie czuć :) tyle że już gdy drop jest naprawde dużyyyyy to lepiej jednak na fullu :)

: 05.06.2005 18:29:36
autor: Wojtazx15
heh, a juz najbardziej mnie rozwala jak zrobie jakiegoś tricka i nagle słysze że jakieś ziomki co wogóle nie potrafią jeździć mówia "gdybym miał taki sprzęt to bym zrobił tak samo" :D aha

: 05.06.2005 21:01:47
autor: Krzywy
no, gadanie "gdybym mial taki rower to tez bym wymiatal" jest po prostu smieszne ;) gdybym ja mial fulla 200/200 to bym nie umial na nim jezdzic, hehe :P

: 05.06.2005 21:17:02
autor: jasiek
mnie sie wydaje że jesli ląduujesz na tylnie koło to znaczy ze za mocno sie wybiłeś. Ja dwa tygodnie temu na 2m dropie wogóle się nie wybiłem i wyladowałem na przednim kole i oczywiscie wyglebiłem. więc to musisz wyczuć tą granicę nie za moco i tez nie za lekko się wybijać.

: 05.06.2005 21:33:40
autor: jasiek
a co do mówienia ze jak bym miał taki sprzet to ludziom daje lepszy sprzet poczucie jakiegoś bezpieczenstwa. Ze full bardziej wybacza błedy np po niudanym lądowaniu. moze żle gadam bo niejezdze na fullu ale tak mi sie wydaje