Strona 2 z 5
: 05.10.2005 20:27:27
autor: dhcyc
Leje ale pod wieczór
: 05.10.2005 20:37:43
autor: wd40
Jak ja bylem to lalo non stop...
: 05.10.2005 20:52:08
autor: groochas
quake jak myslenice sa fajniejsze od szczyrku to ja Ci gratuluje mózgu...
: 05.10.2005 21:34:35
autor: t_jaworze
Ja szczyrk uwielbiam ale niestety skrzyczne jest gorsze niz w zeszlym roku chyba przez to ze na poczatku rozkopali mocno pod wyciagiem a potem duzo lalo to jest pelno luznych kamieni i glazow i niestety najfajniejsza traska od polowy ciezko sie zjezdza ale mozna od samej gory bardzo fajnie jest "L" jest ciagle swietna i bardzo stroma i freeridowka zajebista. Teraz jak pojade do szczyrku to raczej bede jezdzic na samej gorze i pare razy zajzd po kaminiach na dole.
Ogolnie szczyrk tez nie jest bardzo drogi jak sie zalatwi karty albo iiny sposob na wejscia.
A Hela ktora sprzedaje tam karty rowerzystom mowila ze chodzi an spotkania do gmina i zalatwia pozwolenie na budowa 2tras zjazdowych na skrzycznym w przyszlym roku. Oby cos z tego wyszlo bo bedzie to wtedy najlepsza miejscowka w Polsce.
: 05.10.2005 21:58:35
autor: Antur
[quote="dhcyc"]... No i jak hample mechaniki to poćwiczcie lepiej palce, bo potrafią się tak zacisnąć na kierownicy i klamkach, że trudno póżnije zdjąć :| :P
Szlag by to trafił. Miałem tak. Zjeżdżam zjeżdzam i zjeżdzam i w pewnej chwili zatrzymuję się, żeby mi paluchy odpoczęły...a tu muka. palce się nie prostują. Musiałem se je wyprostować przy pomocy prawej ręki :D Raz mi tak łapa zesztywniała, że nie potrafiłem przłożenia zmienić. cisnąłem w manetke nie dotykając jej :D
: 05.10.2005 22:09:51
autor: quake
groochas:
myslalem ze chociaz Ty nie jestes jednym z tych ktorzy na kazdego najezdzaja...szkoda ze sie mylilem...
a o gustach sie nie dyskutuje...mi szczyrk do gustu bynajmniej nie przypadl i ja moge o Tobie tez powiedziec "jak szczyrk jest lepszy od myslenic to ja Ci gratuluje mozgu"
widze ze 90% bikerow w polsce nie zna pojecia "Kultura"...a szkoda...bo przydala by sie niektorym...
ciao
: 05.10.2005 22:41:23
autor: Roman_Maxx
Szczyrk nie ma nic wspólnego z prawdziwym DH czy NS. Zero zonaczeń gdzie jest trasa - leniwi tubylcy?
Trasay biegna głównie drogami kunikacyjnymi, czyli dość gładko tyle że po kamieniach, zero hopek, ścianek czy innych przeszkód.
Dwa razy zjedziesz i po zabawie.
Wyciąg też jest do dupy, jak masz maszynę DH to trzeba się namięczyć aby przetargać sprzęt przez bramki jak w metrze a obsługa płaszczy dupska i się śmieje!
: 05.10.2005 22:42:17
autor: Roman_Maxx
Szczyrk nie ma nic wspólnego z prawdziwym DH czy NS. Zero oznaczeń, gdzie jest trasa - leniwi tubylcy?
Trasay biegna głównie drogami kunikacyjnymi, czyli dość gładko tyle że po kamieniach, zero hopek, ścianek czy innych przeszkód.
Dwa razy zjedziesz i po zabawie.
Wyciąg też jest do dupy, jak masz maszynę DH to trzeba się namięczyć aby przetargać sprzęt przez bramki jak w metrze a obsługa płaszczy dupska i się śmieje!
: 05.10.2005 22:59:42
autor: groochas
quake wybacz za moje uniesienie, ale wymien mi choc 2 rzeczy ktore w myslenicach sa fajniejsze niz w szczyrku ?
: 05.10.2005 23:01:40
autor: groochas
ale chyba zrozumiałem Twój ból... masz sztywniaka... zwracam honor, szczyrk faktycznie nie jest przyjacielem sztywnej ramy
: 06.10.2005 00:07:49
autor: quake
nom to tez jest bol...chociaz teraz mam 20cm skoku pod dupskiem wiec moze bedzie lepiej...ale dowiem sie dopiero w przyszlym sezonie jak z nudow rusze dupe do szczyrku zamiast na wierchomle ;)
a co jest lepszego?
w szczegolnosci organizacja ;) bo w szczyrku najbardziej denerwuje to ze nie wiadomo jak na trase trafic...a jak juz na nia trafisz to zamiast skupiac sie na zjezdzie, caly czas trzeba sie skupiac na tym zeby jakis czlowiek na srodek trasy nie wszedl...
min. dlatego wole myslenice niby tam tez sie zdarzaja ludzie...ale duzo rzadziej wiec nie ma takich problemow
: 06.10.2005 07:58:57
autor: mozartt
A da rade po nartostradach??? Albo znacie jakąś góre co można zapierdalać po polanach na maxa? CHętnie bym sobie szybko pojeździł nie omijając drzew...
: 06.10.2005 09:07:36
autor: Braciakow 2h
Romuś, Romuś. Szczyrk to jest właśnie czyste DH. Hopki, NS czy inne bajery pojawiły się na traskach wraz z rozkwitem popularności FR i filmow Kranked czy NWD. Znaki drogowe to temat jaki pojawia sie na zawodach czy oficjalnych trasach. Skrzyczne to "dziczyzna" i to jest wlasnie piękne.
Mocaracie. Pewnie ze mozesz po nartostradach. Sa miesca strome i w miare rownie, gdzie mozesz zapierdalac po 70-80kmh. (jak masz wielkie jaja...;)
Porównując do Myslenic to tak jakby porównać traskę 4x na Smieciarze do trasy 4x w Fort William.... Takze Quake sam rozumiesz.... Musiasz kupic fulla i sprawdzic sie ze Szczyrkiem jeszcze raz.
Moim zdaniem Skrzyczne w ogole jest najlepsza miejscówą DH w tym kraju. Jeżdzilem już w : Myslenicach, Wałbrzychu, Krynicy, Wierchomli, Zakopcu, Ustroniu, Kamieńsku, Szklarskiej i nigdzie sie aż tak dobrze nie bawiłem. Jesli macie jakie propozycje gdzie jechać w Polske aby było jeszcze lepiej proszę o propozycję
: 06.10.2005 10:11:35
autor: quake
Braciakow 2h:
dla mnie czyste DH to wlasnie trasa DH w Fort William...na ktorej hop nie brakuje ;) bede tam w przyszlym roku nareszcie z rowerem to jakies fotki powrzucam...no ale do tego jeszcze sporo czasu zostalo...
no a fulla juz mam;)
: 06.10.2005 11:57:43
autor: ABG
motomysz pisze:ABG a tak juz na powaznie...
Trasa jest naprawde zajebista...
ale:
1) Nie jedź za blisko za kimś bo dosatniesz kamieniem w morde i nawet nie bedziesz wiedział kiedy, jak nie w morde to po palcach
2) Ubierz wszystkie możliwe ochraniacze jakies masz.. od rękaiwczek po gogle... naprawde wyjebanie na ostrych kamieniach bardzo boli i mozna se bidy napykac
3) Załóz 2 dętki bo snaków bedziesz łapał troche... ja w 3 dni miałem 2 .... tam sie nie da jeździc bez łapania gumy ;] to tylko kwestia czasu ...
4) Jezeli nie jestes nieprzyzwicice bogaty to załóz twarde opony bo połowe zostawisz na trasie ...
5) Jeżeli bedziesz tam kilka dni to weź 2 pare klocków hamulcowych :)
6) Jak bedziesz pierwszy raz wjeżdzał do połow y do zapytaj sie kolesia który obsługuje wyciąg czy "Dziś tez mozna od tyłu" .. moze uda Ci sie dawac w łape 2 zł i wchodzic od "Zejścia" z wyciągu.
7) Uwazaj jak jeździsz bo tej trasy nie da sie nauczyc na pamiec :) badzo czesto wszystko sie zmienia :)
Dzięki za informacje ale nie bata żebym zapytał kolesia czy dziś też można od tyłu:) już wolę płacić 2 zety więcej niż jakbyśmy się mieli "nie do końca zrozumieć" pozdrawiam
: 06.10.2005 12:15:32
autor: ABG
Braciaków 2h proponuję Przehybę w Rytrze-REWELACJA /bardzo długie, urozmaicone trasy i co ważne sporo wariantów/
co do Skrzycznego nie mogę jej odnieść z wiadomych, wspomnianych w 1-ym poście względów,
Groochas byłbym wdzięczny za info gdzie robiłeś zdjęcie które masz podpięte, czy to nasze krakowskie rejony? dzięki
: 06.10.2005 12:32:35
autor: V-tec
No - To chyba troszeczke wiemy juz o SCYRKU nie? ABG. Z postów wynika ze raczej nie moje klimaty - cholernie nie lubie gdy jest TV + H2O ( te duze kamyczki i deszczyk )
PRECHYBA RULES!!!!!!!!!!!
: 06.10.2005 16:06:47
autor: utros
Ja śmigam w Szczyrku na sztywniaku i jest zajefajnie, traski mi sie podobaja i jest looz.Bylem tam w niedziele 2.10 a w sobote padal deszcz ale w niedziele juz nie, i bylo... moze nie bagnisto ale ślisko.Nie wiem jakim cudem to zrobilem z kumplem ale jechalismy w żlebe z rzeczką.Bylo cool.Ale !!!UWAGA na zielonego Land Rovera Freelandera!!! tym sie buja POLICJA w Szczyrku!!! Jak stalismy z kumplem pod schroniskiem na Skrzycznym(tam tez sie autem cisną) to sie do nas przywalili i powiedzieli ze mandacik za niebezpieczna jazde na rowerze i zagrozenie ruchu
pieszych.Po 50zl na głowe,ale spytalismy sie czy moga nam to udowodnic ze tak jezdzimy i dali nam słowne upomnienie.
: 06.10.2005 16:26:36
autor: dhcyc
Może coś wyjaśnie: DOWNHILL, takie proste słowo DOWN co oznacza dół, w dół, a HILL góra, pakurek czy coś z górą. I jeżeli dodamy dp DOWN + HILL którego znaczenie przybiera nowego wymiaru. HILL jest zwykle natural więc Szczyrk to naturalne (czyt. pure) DH. Zero udziwnień, ułatwień, poprostu trasa jaką stworzyła natura, przynajmniej w większości :] Traski robione specjalnie pod Dh może i są trudnijsze, ale też nastawione pod prosów prędkości i odległości. A w sumie co tu się rozwodzić, tu czy tak jest HARDOCE :D