Strona 2 z 3
: 01.01.2006 15:08:34
autor: gRegor
ja jak wracałęm musiałem walczyć ostro z grawitacją :X
: 01.01.2006 15:27:34
autor: kosmo
MaxDamageDA pisze:Bylo niezle :D
Mielismy najwiecej i najglosniejsze petardy z calego osiedla :D
ejjjj a my mielismy nawiecej i najlepsze dzifffki z calego osiedla + najmocniejsze alko :]
: 01.01.2006 15:29:28
autor: wookie85
a to wczoraj byl sylwester ? nie dzis ??? wiedzialem ze cos pojebalem no wiedzialem wiedzialem....
: 01.01.2006 15:33:31
autor: Grzesiu
ja wróciłem około 5 ale imprez skończyła się o 4 łazilismy z kumplami po obżerzach miasta wynosiliśmy ludzion furtki z domów i podmienialismy je :) jedną wyniesliśmy ponad kilometr zaszliśmy na jakąs syberie na środek pola gdzie nic nie było widac nie wiedziliśmy dgzie jesteśmy ale w koncy udało namm się trafic do domu byliśmy gdzies u dzxiewczyn nie pamiętam gdzie :) ogulnie spoko sylwek :P tylko głupio bo 4 godziny po tym jak mnie puściły% zaczołem dopiero bełtać :D
: 01.01.2006 15:34:05
autor: Jadzia
ja dopiero co wrucilem ale było cudnie
: 01.01.2006 15:35:18
autor: dhcyc
Ja o 9 taksówą:p
: 01.01.2006 15:36:50
autor: Hope
Jestem. Pozniej napisze cała historie :D
: 01.01.2006 15:38:16
autor: GÓRNIK
ja dopiero co wrucilem ale było cudnie
a ja cały czas myślałem, że reprezentujesz płeć żeńską :/ No to wydało się ;P
: 01.01.2006 16:00:11
autor: -Przemooo-
ech pozdrowienia od pana tadeusza ktory odpowiada za to ze nie mam kaca :) no i pani finlandia tez sie do tego przyczynila ;d
: 01.01.2006 16:00:56
autor: Zvisu
Ja miałem sylwka 5 domów od mojego więc nie było problemu ;] Ale i tak wróciłem o 5,00.
: 01.01.2006 16:14:28
autor: Bombell
Konkretnie było !!! Sylwek w towarzystwie rowerowo-rodzinnym COOL !!!
: 01.01.2006 16:22:06
autor: trójkąt
5.30 juz w łóżku leżałem:P aa powrot bez wiekszych ekscesow...pozdroo w nowym roku 2006:DDD
: 01.01.2006 16:32:39
autor: amok29
Ja wrocilem ok 1 tak godz. po sylwestrze:) zrobilem sobie jakos jeszcze jajecznice i herbate ktora wylalem sobie na lozko, wiec poszedlem po cole ktora po odkreceniu tez wylalem i polozylem sie spac w mokrym lozku :D ale starsza dala mi jakis koc i bylo lux :D
: 01.01.2006 18:15:16
autor: elnariel
Najgorsze jest to że na imprezie wszyscy coś robili i chyba o 00:10 zaczeliśmy sobie zdawać sprawe z tego że to nowy rok. Mój kumpel spał w piwnicy na kanapie, a inny na klatce przykryty jakimiś poduszkami :P Ja jeszcze o 5 rano jak wrocili starzy spytałem sie czy byli grzeczni i poszedłem w kime :P Wyro rozwalone. Obrus zalany. Syf a starzy nic nie mówią :/ A chciałem sie z nimi pokłucić :P
: 01.01.2006 18:36:51
autor: bartec
a ja wrocilem dopiero teraz i klade sioe spac./..
: 01.01.2006 18:38:53
autor: dhcyc
Kurde, na 99% burdel który mieliście w domach był niczym w porównaniu z tym co był w lokalu gdzie sie bawiliśmy. Z 30 worków śmieci, ciast, napojów, butelek po wódkach, puszek.....a najlepsze, że elita z najlepszych kieleckich szkół zażygała drugie piętro. Co mnie najbardziej rozjebało jednak to chyba bełt który cudem przedarł sie na piętro niżej i obraz z widelcem gratis. generalnie scenariusz był taki: nie waidomo kiedy to sie rozpoczeło, ale jak sie wszyscy złapali za wóde to sie wszystko rozkręciło, zrobił sie bajzel, po jakichś 30 minutach pierwsi już zapchali kible...syf, syf, syf, imprezy w domach to błogosławieństwo, bo gdy jest więcej ludzi to wychodzi na jaw kto jest jak świnia :/ Pomijając cały ten burdel, powiem że impreza sie udała :p
: 01.01.2006 18:50:06
autor: CiAnEk
no gdyby nie kumple to pewnie bym nie dotarl do domu :P
: 01.01.2006 21:04:44
autor: hasa(cz)
ja zrobiłem z kuzynkiem impreze na 30 osob. było około 40 :) Nie mogłem pić, bo musiałem ludzi odwizić. ale nie było źle, bo pierwszy raz zostałem wykorzystany przez kobiete, przy mojej biernej postawie. było OK! ale jedna kobita miała "sztywę"
pozdro
: 01.01.2006 21:30:40
autor: freeride 46
no teraz jestem juz trzezwy to sie wypowiem :]hehhhh %% jeszcze zostalo na dzis to gitezz.Ogolem bylo zajebiscie dzis zdycham i wszystko mnie boli po tancach electro wogole po paleniu(thc)jazzdy byly podobno zaczalem tak rymowac niesamowite chistorie ze zrobilem kino na 12 osob..podobniez jest tez to nagrane wiec moze zapodam...sam jestem ciekaw co gadalem..ogolnie bylo zajebiscie!ziomki najlepsi moi biekrzy przyjaciel przyjaciolka moja zonka i super:)