Strona 2 z 2

: 05.06.2006 14:11:14
autor: wojtek1111
no tak tylko zobacz że ten sign fr2 kosztuje 2500 masz w nim pike'a, avidy bb5, dm 24, korby, mostek i kiera są hussefelt'a więc to jest bardzo fajna oferta :) albo kup tego signa fr2 sprzedaj rame i kup sobie draga to wyjdzie Cie to że za rower zapłacisz koło 2200. Co ty na taki pomysł ?

: 05.06.2006 14:16:49
autor: Akozz
No fakt, Banshee to drogie troche. A co do sign'a fr2 to sie zgadzam w 100%wojtek1111 Czytalem dzis bardzo pozytywna recenzje w Bike Board nowym.

: 05.06.2006 14:42:56
autor: piotrex
hiehie chlopak chce przeznaczyc 2000zl a Wy mu to z juniorami i banshee wyjezdzacie :)

: 05.06.2006 14:50:42
autor: wojtek1111
cHICEK też czytałem w Bike Boardzie recenzje tego rowerku :P ale tak czy inaczej to jest moim zdaniem najlpesze wyjście żeby go kupić sprzedać rame kupić draga 14" i będzie git :D

: 05.06.2006 14:53:28
autor: Xxsin
za 2000zł to chyba fr 1 ;p Kupisz sprzedasz ramę i kupisz porządnego sztywniaka :)

: 05.06.2006 14:55:52
autor: wojtek1111
za 2500 jak się wie gdzie mona wyrwać fr2 spredać rame i kupić draga wtedy wyjdzie na to że wyda około 2200 na rower chyba że zamiast draga kupisz sobie lepsza ramke np. DM DS 4.0

: 05.06.2006 15:42:39
autor: nikom
a po Ci ta dwu pulka w sztywniaku. kup tania rame i jednno pulkowy widelec (rst, suntour?), nie polecam zadnych DM, to ma anty-geometrie do zjezdzania, lepsze juz te dragi, pointy. jak braknie Ci kasy wmontuj nawet v-brejki, kup dobre opony, tyle.

: 05.06.2006 20:41:42
autor: sebonk
2 patyki bardzo ogranicza,ale: amor i rama uzywane razem okolo 1000zl, w ogole wiekszosc czesci to uzywanych raczej, a amor to oczywiscie cos co dziala czyli jakis stary uzywany marcok, np za 700zl a rama uzywany drag 14 cali za 250zl i pewnie jeszcze beda do tego pierdoly typu stery, sztyca, suport...naped spokojnie wystarczy na alivio jak na poczatek,suport kinex korba moze tez alivio, kolka uzywane w miare dobre wyrwiesz tanio, z przodu koniecznie tarcza np mx2 uzywana wyrwiesz za 120zl, bo vbrake nie hamuje jak jest mokro a w dh to wiadomo...pedaly jakies wellgo za 30zl,siodlo moze jakies syfne za 50zl ale ujdzie na poczatek, kiera i mostek hussefelt, gripy malowazne-najtansze;] linki i pancerze tez niewazne tak bardzo.Jak sie dobrze sprezysz to zlozysz cos sensownego za 2 tysie, wystarczy tylko troche cierpliwosci i polowaniana rozne okazje...

: 06.06.2006 10:16:27
autor: Rufus
Niedawno sam złożyłem sobie sztywniaka do warszawskiego zjazdu.

Proponuję:
amortyzator: junior 2000 130mm - 670 zł (używany of coz)
rama: prodigy jb
koła: excalibury+novatec 400zł
korby: hussefelt 150 zł
geje: vp za 6 dyszek
do tego jeszcze kierownica, mostek i inne szpargały - powiedzmy ze za 120 zł(a moze i taniej) komplet amoeby.
Hamulce: nawet mechaniczne tarcze deore na dobrych klamkach avida daja rade
jakies stery - 80 zł
Starszy osprzęt shitmano (np. stx rc) - np maszynka (jak to ktos niedawno napisal) na tył za 30 zeta sie znajdzie. A jest ona warta grzechu :)

Mysle ze złozysz taki rowerek za 1600-1700 zł bez wiekszych problemów. Za juniora dalem duzo, bo byl w dobrym stanie i od znajomego (sprawdzony).
Wydaje mi się, że do sztywniaka nie warto pakować 170 mm na przód... to tylko prowadzi do dysproporcji.

: 06.06.2006 12:34:47
autor: idolek
Rufus pisze: Wydaje mi się, że do sztywniaka nie warto pakować 170 mm na przód... to tylko prowadzi do dysproporcji.
A ja mam inne zdanie na ten temat. Wsadzilem ostatnio Juniora 170mm do destroyera 13 i wreszcie ma rowerek fajna geometrie do zjazdu...na polkach ustawilem go tak ze dolna rura tylniego trojkata jest rownolegle do podloza...bannego bez problemu sie robi choc juz rowerek nie jest taki zwrotny,ale w zjezdzie to nie przeszkadza. Mam pewna teorie na temat dwupolek urywajacych glowki...sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)

: 06.06.2006 13:01:40
autor: nikom
no stary a wiesz mi ze to sie zupelnie nie nadaje do zjazdu, to ze ustawisz rower i tylnie widelki beda rownolegle do podloza nie ma zadnego sensu. rower musi byc krutki z przodu.albo full i 2 polki albo sztywniak i jedna. sam kiedys wstawilem upsidedowna do bandita, ale z czasem przekonalem sie ze to byl syffff jesli chodzi o dh.
idolek pisze:.sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)
brednie, rower skreci ci przy glowce i bedziesz mial pierwsze wgniecenia na glowce. nie mowiac o ograniczonym skrecie. to moje zdanie ale jak zrobisz tak ci sie bedzie jezdzic :P

: 06.06.2006 13:12:18
autor: Cesiu
idolek pisze:sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)
Polemizowałbym.Dwu pólka jest sztywniejsza w górnej częsci i rura sterowa z koroną przenosi mniej naprężeń przez co idą one w główkę ramy.Masz też troche racji bo jak ktoś ma dwupólke to w wielu przypadkach nie oszczędza już amora.

a co do olaf. W Gliwicach w hurtowni na ul.Rybnickiej był Sign fr z jakimś gorszym amorem (chyba Duro) za 1899.zawsze to full i można go rozbudować na lepszych częściach i na początek wystarczy.

pozdro