Strona 2 z 2
: 16.06.2006 23:17:26
autor: JumpintheFiRe
niestety piesi to zlozony problem niektorzy naprawde nie maja wyobrazni np wczoraj zdarzyla sie sytuacja ze naprawiamy hope z kumplem a tu idzie rodzinka z 4 malych dzieci popatrzyli co robimy i mowia ze ida do gory trasa bo jest stromiej ale beda szybciej na szczycie tego ze ktos moze przejechac ich dzieci albo ich samych nie biora pod uwage
a ostatnio w Myslenicach polecial dobry tekst: ludzie musieli spierdalac cos burzyli i babka sie drze: to jest skurwysynstwo! na to kumpel: no wlasnie kurwa jak mozna tu chodzic!!!
: 16.06.2006 23:17:42
autor: psycho144
dzisiaj mielismy podobna akcje z gosciem :D kumpel wyskakaiwal na BMX-ie z takiej gurki ;) - rozped okolo 50 metrow :D profil hmm przelotowa :) - krotki lot, szerokosc ulicy potem plot i pech tak sprawil , ze jakis lumpl mu sie podlozyl pod rower (jakies ragazzi) mial :D -> skrzywil mu felge, a gociu niezle oberwal :P chcial nas
zabić , a mi na dodatek aparat rozipeprzyc (wtedy to bym mu facjate zmiksowal ... )
Jak kumpel sie zgodzi to zarzuce filmikiem :D
krotki i fajny :P (szkoda , ze nie ma dialogu pomeidzy "poszkodowanym" a winowajca i kamerzysta ... ;])
: 16.06.2006 23:22:16
autor: MadCow
Qcor
No wlasnie, rozwalili mnie ci ludzie... nie dosc ze z wozkiem to jeszcze dwojka malych dzieci biegajacych po calej sciezce...
: 17.06.2006 00:06:48
autor: skane
rowerzysta mozna nazwac kazdego kto ma bika wiec
12 letni chlopak(bez wyobrazni), przypuszczam ze jakis dresik szalejacy na markecie,,, wpadnie taki w przechodnia i cala wina spada potem na rowerzystow ktorzy sie tym powazniej zajmuja...
ludzie glupi, kazdy wie, nieraz sie zdarzalo ze ktos ci przed nosem drzwi od auta otworzy a jak w nie wlecisz to tylko sie awanturuje..
po chodniku mozna jezdzic...
mi jak ktos idzie po sciezce rowerowej to go wyprzedzam i maksymalnie spowalniam:)...
: 17.06.2006 06:14:31
autor: motomysz
Od siebie dodam tylko coś odnośnie myślenic. Tamte trasy to legalne trasy DH w bikeparku, i żaden turysta nie ma prawa wejść na trasy - maja swoje szlaki.
: 17.06.2006 09:33:20
autor: dhcyc
12 lat to jest jeszcze gówniarz. Czy ma jakiekolwiek panowanie nad rowerem? NIE, chyba tylko zeby wsiąćś i jechać prosto. I podejżewam, że główną przyczyną tej tragedi był nie tylko jego wiek, ale i wiek babki. 82 lata to dużo, byle co i mogła umrzeć w kilku różnych powodów. Dzieciak powinien dostać od matki solidnego kopa w dupe i zakaz siadania na rower, ale nie powinien sie dowiedzieć, że kobita nie żyje.
: 17.06.2006 10:05:55
autor: bazmek
artykul denny historia smutna
dlaczego od razu biker jest winny nie ma zadnych spekulacji odnosnietego wypadku tylko gotowa historyjka o zlym rowerzyscie?
jestem przekonany ze byla to klasyczna sytuacja, lepek chcial ja wyminac a ona w ostatnim momencie skoczyla w bok czesto mi sie to zdaza piesi nie kleja ze maja trzymac staly kurs i nam nie ustepowac
ciekawe kiedy wszechpolaki sie za nas wezma?
: 17.06.2006 11:18:36
autor: Rufus
Nie byłbym w stanie zmusić się do szacunku dla człowieka dyskutującego komentarzami w onecie,interii,wp czy innym podobnym szicie. OMG.
Co do tematu - po prostu nieszczęśliwy wypadek, dzieciak nie zauważył, albo nie pomyślał i się źle skończyło. Takich przypadków jest sporo, a media informują o tych które mogą bulwersować przytępioną opinie publiczną. Wy natomiast dajecie się im podpuszczać i rozdmuchujecie sprawę oczerniając media. Takie jest społeczeństwo i dostaje informacje, których pragnie.
Po co się tymw ogóle interesować... wyciągnąć wnioski, uważać na babcie i zapomnieć.
Nie ma po co dowodzić winy na forum.
: 17.06.2006 13:31:09
autor: paczek_26
wiadomo wina na pewno była po dwóch stronach......... a co do pieszych, są oni poprostu nieobliczalni, nie można ich wyczuć. Pare razy też miałem niemiłą sytuację wynikającą z tego że mi dzieciak z krzaków pod koła wyskoczył;/ ale najgorsze są dzieci do 13 roku życia na rowerach !!
: 17.06.2006 13:37:43
autor: basiander
dokladnie. dzieciaki sie w tym momecie wedlug mnie ucza sie jezdzic na rowerach. ale piesi tez powinni uwazac na rowerzeystow bo jak nagle jakis chlop wyskoczy ci pod kola to nie ma szans na odratowanie sie :( i w tym momecie dochodzi do potracenia a pozniej cala wina idzie na rowerzystow. mialam takie zdazenie raz na ulicy szewskiej jechalam bardzo powoli omijajac ludzi i nagle jakis facet wlecial mi pod kola jemu sie nic nie stalo a ja cala brew mialam rozwalony bo sie nie rozgladnal. ja podejzewam ze mnie widzial ale pal szesc.
ja tylko wspolczuje rodzinie tej staruszki niech spoczywa w spokoju :( †
: 18.06.2006 22:16:03
autor: Niusia
ble pisze:a bo te stare mohery nie maja co robic tylko szlajaja sie gdzies
eee...aha
: 19.06.2006 01:16:58
autor: LoooooK O.
Babcia, lat 82, to od razu "moher"? Gratuluje podejscia. Najwyrazniej sami nie macie babc.
Starsze osoby w tym wieku nagle nie wskakuja pod kola roweru - duzo jezdze po miescie i znam z autopsji dynamike ruchu starszych ludzi. Poza tym na kazdego pieszego trzeba brac poprawke. Pierdzielic to - chodnik to nie tor do 4X czy plaska trasa FR, rower nigdy nie ma pierwszenstwa na chodniku i trzeba sobie grzecznie wsadzic w dupe swoje wlasne racingowe ambicje.
Miejcie troche wyrozumialosci dla starszych. Dra sie niekiedy bez powodu, ale nie mozna generalizowac na ich niekorzysc.
: 19.06.2006 09:44:59
autor: cyc
ble pisze:a bo te stare mohery nie maja co robic tylko szlajaja sie gdzies... a pozatym nabardziej u moherowych denerwuje mnie to ze jak jedzie sie chodnikiem wolno boku gdzies a moher idzie po drugiej stronie 2 metrowego chodnika i jak cie zauwazy to ucieka z tego chodnika zatrzymuje sie zebys tylko w niego nie wjechal ale w sumie to nie tylko starsi ludzie mlodsi tez...
Ale ty jestes popierdolny jak bys nie mial babki.
Stan na miejscu 80 letniej babci ktora nie dosc ze jest chora, nie ma na nic siły to widzi ze jedzie jakis "hói" po chodniku ktorym ona spokojnie chciala isc do kosciola, to chyba stac w miejscu nie bedzie tylko bedzie uciekac to normalne.
: 19.06.2006 10:46:14
autor: Zbyq_krk
Wiadomo, ze nie wszyscy starsi ludzie odrazu wskakauja pod rowery, ale wiekoszosc z nich po prostu sie boi, ze cos im sie moze stac to sie broni jak "lew" przed rowerzysta. Spotkalem niewiele ale jednak pare starszych osob, które nie mialy nic przeciwko jakiejs jazdy wyczynowej, nawet chwalili ze ladnie skaczemy na tych "motorkach" tylko zebysmy jezdzili z wyobraznia i brali mozliwosc ze na nastepnym zakrecie jest jakis ludz. Ja osobiscie nie swiruje na chodnikach czy innych miejscach gdzie jest w pizdziet ludzi. A tak btw. do mojej poprzedniej wypowiedzi to dzieki tej babci co mnie popchenla trafilem na prawie 3dni na obserwacje do szpitala (wstrzasnienie mozgu, obcicie jak to fachowo lekarz powiedzial "organow wewnetrznych czyli zoladka i sledziony"). I polowe wakacji spedze bez rowerka... stfu ---.---
: 19.06.2006 12:18:25
autor: szakal
zdazaja sie normalni i nienormalni starsi ludzie.. mialem przypadek gdzie babcia z dziadkiem obserwowali jak skakalem z dropa i podziwiali dopingujac a mialem przypadek w tym samym miejscu co wymienilem wyzej gdzie jakis osrany dziadek z psem wyzywal mnie i straszyl policja... no wiec puscilem mu wiazanke... no i potem mowia ze mlodziez jest agresywna...
: 19.06.2006 20:44:34
autor: HuGOn
no rzeczywiscie to prawda jak ktos juz wczesniej napisal ze pieszych nie da sie wyczuc
ja sobie jechalem nie tak dawno z predkoscia normalnie idacego czlowieka i nagle jakis maly chlopaczek lapie mnie za przednie kolo (a szedl z matka ) ale sie nic nie stalo , jakbym szybciej jechal to pewnie bym zbieral jego lape z mojej tarczy :P ]:>