rowerzysta potrącił-zabił starszą osobę
rowerzysta potrącił-zabił starszą osobę
http://fakty.interia.pl/news?inf=760649
Oj nieciekawie to widzę,można by się tu doszukiwać dwuch wersji,dzieciak potrącił mohera albo moher wlazł pod rower dzieciakowi,szczerze to niechciałbym żeby media rozgłaśniały tą sprawę powieważ zaraz by powstały reportarze w których bylibyśmy pewnie przedestawiani jak bezmyślni wariaci siejący postrach wśród kierowców i przechodniów:/ nienawidzę takich głupich oszczerstw,no cóż stało sie,niech moher spoczywa w spokoju[*]a wy dbajcie o swoje hamulce i miejcie oczy szeroko otwarte
ps.sam w krakowie zapierdalając raz chodnikiem przeliczyłem sie z wymijaniem trzech przechodniów,dwuch z nich to była właśnie para starszych ludzi,no i choć robiłem wszystko żeby uniknąć mocnego uderzenia to pierdyknełem dziadzia chyba zdrowo;) bo sam niemal wylądowałem na trawniku,wypodpierałem sie jakoś nogą,dziadzo zaczął wzywac policję a ja podjechałem go przeprosić ten chwycił mnie za rękę i dalej woła swoje,tyle dobrze że moherowa babcia mu przegadała że to było niechcący itp..dobrze że nic sie mu niestało,sami wiecie..wapniaki to kruche stworzonka
Oj nieciekawie to widzę,można by się tu doszukiwać dwuch wersji,dzieciak potrącił mohera albo moher wlazł pod rower dzieciakowi,szczerze to niechciałbym żeby media rozgłaśniały tą sprawę powieważ zaraz by powstały reportarze w których bylibyśmy pewnie przedestawiani jak bezmyślni wariaci siejący postrach wśród kierowców i przechodniów:/ nienawidzę takich głupich oszczerstw,no cóż stało sie,niech moher spoczywa w spokoju[*]a wy dbajcie o swoje hamulce i miejcie oczy szeroko otwarte
ps.sam w krakowie zapierdalając raz chodnikiem przeliczyłem sie z wymijaniem trzech przechodniów,dwuch z nich to była właśnie para starszych ludzi,no i choć robiłem wszystko żeby uniknąć mocnego uderzenia to pierdyknełem dziadzia chyba zdrowo;) bo sam niemal wylądowałem na trawniku,wypodpierałem sie jakoś nogą,dziadzo zaczął wzywac policję a ja podjechałem go przeprosić ten chwycił mnie za rękę i dalej woła swoje,tyle dobrze że moherowa babcia mu przegadała że to było niechcący itp..dobrze że nic sie mu niestało,sami wiecie..wapniaki to kruche stworzonka
wkurzaja mnei komentarze tego typu
zabił
??? /dzisiaj 18:30/ i to się liczy. Nieważny jest wiek Ofiary. To mógł być ktoś inny, młodszy. To mogło być dziecko, idące z rodzicami. Jechał zbyt szybko i niebezpiecznie i istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że z zamiarem potrącenia tej Staruszki tak po prostu dla zabawy. Należy go ukarać, bo bezkarny teraz poważy się na to ponownie (a może nawet na coś gorszego). A gdzie byli jego starzy?
zabił
??? /dzisiaj 18:30/ i to się liczy. Nieważny jest wiek Ofiary. To mógł być ktoś inny, młodszy. To mogło być dziecko, idące z rodzicami. Jechał zbyt szybko i niebezpiecznie i istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że z zamiarem potrącenia tej Staruszki tak po prostu dla zabawy. Należy go ukarać, bo bezkarny teraz poważy się na to ponownie (a może nawet na coś gorszego). A gdzie byli jego starzy?
moze jego rodzice maja go totalnie gdzies rozpiescili go to teraz wiesz robi co chce. druga opcja mogli gdzies pojechac na jakas imprezke czy cos i poprostu mlodemu sie w domq niechcialo zostac i pojechal na rowa. jest wiele opcji ale to co mlody zrobil to juz jest bezmyslnosc babcia tez powinna uwazac
NO RISK, NO FUN :)
http://basiek.pinkbike.com/
http://bikegirls.eev.pl/
http://basiek.pinkbike.com/
http://bikegirls.eev.pl/
Moj kolo tez kiedys dzieciaka potracil bo jechalismy szybko z gorki i krzyzowalismy sie z chodnikiem, a dzieciak mimo ze szedl przodem do nas robil w ostatniej chwili gwaltowne ruchy - skonczylo sie zlamaniem reki dzieciaka. Co do dtaruszki - coż pech.Wtym wieku zwykłe poślizgnięcie się na schodach bywa śmiertelne. Dzieciak powinien był uważać.
Rząd cię olewa? Straciłeś żonę? Przestań pier..... pompuj oponę :)
a bo te stare mohery nie maja co robic tylko szlajaja sie gdzies... a pozatym nabardziej u moherowych denerwuje mnie to ze jak jedzie sie chodnikiem wolno boku gdzies a moher idzie po drugiej stronie 2 metrowego chodnika i jak cie zauwazy to ucieka z tego chodnika zatrzymuje sie zebys tylko w niego nie wjechal ale w sumie to nie tylko starsi ludzie mlodsi tez...
no z tymi babciami jest lipa ... dzisiaj mialem nieprzyjemna akcje wlasnie z takim starym moherem. Kupilem sobie nowa kiere (ns pure) ale ojciec chcial fakture, no to jade spowrotem do sklepu cieszac sie i podziwiajac blyszczaca sie kiere. Na moscie debnickim jakas babcia wyskoczyla zza drugiej (jechalem prawa strona) i myslala ze w nia wjade (mimo ze bylo pol metra odstepu) no to wziela mnie odepchnela i ja jeb w barierki a babcia idzie dalej. Troszku sie poobcieralem wstaje, mysle ze a kij jej w nery i tak predzej czy pozniej umrze. Patrze na rower a tu moj piekny 30 minutowy ns pure krzywy + pekniecie na poprzeczce. Babcia juz musiala zwiac do autobusu bo jej nigdzie nie bylo. Jade do servisu mowie co i jak ns poszedl na reklamacje (lol ;p) no a rower na czesci bo zmiazdzone stery i skrzywiona rura sterowa.WSPANIALY POCZATEK WAKACJI!! Offtopic: rura nie jest tak bardzo skrzywiona, czy jakbym ja delikatnie mlotkiem ownietym w szmate czy w imadle wyprostowal to do czegos by sie nadawala? Bo wymiana to kolo 200zl ...
ale to jest Polska rzeczywistosc (czasami piesi sa winni. Chodza po sciezkach rowerowych i sie nie usuwaja, itp.......) zdarzylo sie i szkoda, pisze tam, ze chlopak ma ok 12-13 lat to pewnie nawet niewie co zrobil. a gazeta niepotrzebnie robi z tego sensacje, z ktorej pozniej wszyscy rowerzysci beda mieli problemy.
P.S
sam mailem kilka takich stuacji (raz na rowerze, a raz bez :D )
Zbyq_krk - ja na twoim miejscu to chyba bym zabil ta babe, odrazu by przeleciala przez barierke do wisly albo Batonem przez "leb"
P.S
sam mailem kilka takich stuacji (raz na rowerze, a raz bez :D )
Zbyq_krk - ja na twoim miejscu to chyba bym zabil ta babe, odrazu by przeleciala przez barierke do wisly albo Batonem przez "leb"
napisałem posta dosyc moralnego ale skasowalo wiec napisze tylko ze niekoniecznie to musaila byc wina tego chlopaka i ze moher mogl wskoczyc przez przypadek w ostatniej chwili pod kola tego mlodego czlowieka kiedy to nei bylo juz mowy o hamowaniu, ale i tak wspolczuje rodzini tej babci
www.roztocze.yoyo.pl
To jest z jednej strony brak rozsądku rowerzysty, bo prędkość trzeba dobrać do otoczenia i luda sie tam wałęsającego, prawda jest taka że trzeba myśleć nie tylko za siebie ale i innych. Ale z drugiej strony taka babcia wcale nie musiałą być bez winy, bo z jednej strony wkurwiam sie strasznie jak jade sobie spokojnie chodnikiem fakt no ale gdzie mam jechac jak tylko chodnik jest, jade spokojnie powoli i drze sie na mnie jakas baba. A potem taka sama baba idzie z dzieckiem np do lasku wolskiego, wpierdala sie w sam środek trasy, wspina sie pod dropa na czworaka prawie że... a potem ma pretensje jak ktos kołoniej przemknie balansując na granicy równowagi zeby tylko sie w taką idiotke nie wjebac... a baba tak drze morde na goscia... bylem wielokrotnie swiadkiem takich sytuacji i szlag mnie trafia jak widze cos takiego... tak że sorki za niecenzuralne wyrazy no ale czasem sie nie da...
EDIT:
W tym przypadku to akurat nie, ale czasem ludzie naprawde są sobie sami winni, to tak jakby ustawić fotel na środku toru Formuły1 a potem w razie wypadku mieć pretensje do kierowców ze jak wariaci prowadza i kto to widzial tak szybko jechac i wogule.. paranoja czasami
EDIT:
W tym przypadku to akurat nie, ale czasem ludzie naprawde są sobie sami winni, to tak jakby ustawić fotel na środku toru Formuły1 a potem w razie wypadku mieć pretensje do kierowców ze jak wariaci prowadza i kto to widzial tak szybko jechac i wogule.. paranoja czasami
no to tera zacznie sie nagonka na rowerzystów, jeszce tylko to pokaza w telewizji i sie zacznie. A jak mohery jada(jesli mozna tak to nazwac bo kolysza sie na wszystie strony i jada cala szerokoscia chodnika) to sie nikt nie czepia. jak sie jakis po pijaku czy dlatego ze bez swiatel jedzie pod samochod wpierd*** to zadnej afery niema
Bardzo ciezki temat.Bardzo chujo sytu,szkoda mi chlopaka ,tez sam zapierdzielam miedzy ludzmi pare razy mnie wyzwano,pare razy na kogos na zylalem,Czesto to nasz wina jak i pierzszych.
Oby chlopak w delie nie-popad i go nie zlapali taki mlody.
TO SIE NAZYWA PECH PIERDOLONY
badzmy czujniiiiii
Oby chlopak w delie nie-popad i go nie zlapali taki mlody.
TO SIE NAZYWA PECH PIERDOLONY
badzmy czujniiiiii
http://img403.imageshack.us/my.php?image=img2147ue3.jpg
Popieram dj2 !! Ja jadąc na ścierzce,gdzie często chodzą ludzie ,hamuje zaraz za nogami,żeby tamci się straszyli i uciekali,idzie taki moher ,i raz mój kumepl wcisnoł przedni hampel,przez kiere,a babcia jeszcze z pretensjami,czemu on sie wygłupia, ochrzanilismy mohera,i niestety miała wnuka,były problemy,ale i z nim sobie poradzilismy:)
Ride 4 Fun ! Biatch !
po chodniku sie nie jezdzi!freed pisze:Popieram dj2 !! Ja jadąc na ścierzce,gdzie często chodzą ludzie ,hamuje zaraz za nogami,żeby tamci się straszyli i uciekali,idzie taki moher ,i raz mój kumepl wcisnoł przedni hampel,przez kiere,a babcia jeszcze z pretensjami,czemu on sie wygłupia, ochrzanilismy mohera,i niestety miała wnuka,były problemy,ale i z nim sobie poradzilismy:)
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
Ja kilka razy nie zabilbym dzieci biegajacych po skateparku... To dziwne. Skatepark nie sluzy do biegania, a to najchetniej robia tam dzieci, zreszta czesciej mozna spotkac tam dzieci niz kogos kto jezedzi w sumie (za blisko to sciezki wokol jeziora :/). Powie sie raz dzieciakowi a on nie rozumie. Matka zreszta tez nic nie rozumie... Dopiero jak malo co nie pier*** dzieciaka kierownica albo nie przejade to matka z bulwersem jeszcze do mnie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 10 gości