Strona 2 z 2
: 17.02.2007 21:23:28
autor: bobnh
odkreć konusy i reszte nakretek , tlyko kulek nie pogub.
: 17.02.2007 21:25:58
autor: tomeks
wyciagnelme szybkozamykacz i wszystko co sie dalo ale nie wiem jak ta oske wyciagnac.
: 17.02.2007 21:26:57
autor: bobnh
musisz rozkreci wszyskto co sie da
: 17.02.2007 21:30:09
autor: tomeks
no juz to zrobilem. ale nie zabardzo wiem jak mam ruszyc dalej, bo tam juz nic do odkrecania nie ma
: 17.02.2007 21:36:29
autor: tomeks
bobnh jak bym mial aparat to bym zrobil fotke ale chwilowo nie mam.
jesli to cos pomoze to od strony tarczy rozebralem co sie dalo i teraz widze taka brazawa uszczelke wokol oski ( oska kreci sie z takim malym srebrnym pierscieniem) i wokol tej uszczelki jest jeszcze jeden srebrny pierscien.
jak to cos pomoze to powiedz co dalej.
: 17.02.2007 21:53:29
autor: bobnh
odkrec z drugiej strony tez
i teo srebne też jesli jestx nakrecone na ośke
napisz na gg 5025328 ... łatwiej sie bedzie porozumieć ( niewidoczny jestem )
: 17.02.2007 21:59:17
autor: tomeks
z drugiej strony tez wszystko odkrecilem. ten pierscien kreci sie razem z oska i nioe da sie go raczej odkrecic.
: 17.02.2007 22:31:11
autor: bobnh
przytrzumaj oskie i okreć
wystarczy z 1 strony odkrecić i wyciagniesz
ps. dwoch kluczy uzyj
: 17.02.2007 23:17:08
autor: bielek
elo elo ta piasta jest na łozyskach maszynowych i nie ma konusów:D:D i te pierścienie to są od łożyska a to czarne to uszczelnienie łozyska i ja co w tym nie pomoge bo sam nie mam pojęcia jak sie to robi ale słyszałem że treba to jakoś wybić ale nie wiem jak. ja to bym odkręcił to srebrne co dotyka ramy i walił w ośkę od strony kasety to wtedy wyskoczy te drugie łożysko jakoś takoś się to robi chyba (mam tą piastę ale nie musiałem na szczęście tego robić)
: 17.02.2007 23:28:22
autor: tomeks
bielek nie bede napie.rdalal w oske na sile bo sie calkiem rozjebie:D jutro pojezdze i zobacze , moze bedzie dzialalo. a jak nie to zagadam z gosciem ktory kiedys sie tym zajmowal, a jak nie on to bede skazany na siebie;>
: 17.02.2007 23:49:24
autor: yasiuuu
skoro mowisz, ze piasta raz dziala, raz nie to moze to być śmieszny defekt, miałem podobny problem w XT z 8lat temu.
Jechałem spokojnie, nagle sie posypało, krece pedalami w miejscu, bylem pewny, że sie zapadka posypała (zwłaszcza, ze stare XT mają tylko 1 zapdkę). Po chwili znowu samo zaskoczylo i jechalem dalej. W domu po rozebraniu okazalo sie, ze zapadka przy duzym nacisku sama z siebie sie blokowala bo miala za mało smaru. wszystko przeczyscilem, nasmarowalem i... 15 letnia juz piasta dziala do dzisiaj:-)
: 18.02.2007 01:12:11
autor: szczerb_
nie bój się naparzać w ośke :) tak się właśnie zbija łożyksa i ośki. oprzyj piaste na drewienkach i (najlepiej ale niekoniecznie) wal w ośke przez drewienko też albo młotkiem gumowym. ewentualnie jak masz coś co się płasko oprze na całej oście np jakaś starą (czyt. zużyta i tak) pełną ośke albo duża śrube to tym też możesz. a ze znalezieniem bębenka na wymiane (jeśli czyszczenie i smarowanie nie pomoże - a powinno) nie powinieneś mieć problemu bo 90% tylnich piast ma bębenki mocowane na taki sam wielowpust.
: 18.02.2007 09:56:27
autor: bielek
tomeks zagadaj na allegro z gościem o nicku tadek30 on ma wiele rzczy z winzipa to może ma też części do piast a nie boj sie nie musisz napierdzielać jakimś wielkim młotem tylko z wyczuciem tak jak w stery jak wybijasz miski dasz rade a zreszta najlepiej takie rzeczy się robi na prasie albo wepchać w imadło jakieś duze i skręcać i wyjdzie w serwisie na bank ci pomogą
: 18.02.2007 10:14:47
autor: tomeks
bielek juz wlasnie pisalem do tego goscia czy nie ma czesci zamiennych. wlasnie niedawno przesmarowalem troche bebnek ( bez rozbierania ) i pokrecilem troche zeby smar dostal sie do zapadek.
pojezdzilem troche i wszystko dzialalo ale na jednej zebatce jak pokrecilem troche do tylu i z powrotem do przudu to tak szybko nie zaskakiwala,
ale mysle ze po zrobieniu tak jak pisal yasiuuu to bedzie ok.
naraie bede jezdzil tak jak jest, jak nie bedzie dzialac to wtedy wezme sie za rozbieranie calego bebenka.
: 18.02.2007 10:28:22
autor: bielek
wiesz winzpiy mają do siebie to że czasem lubi sobie nie załąpać zapadka u mnie też sie to zdarza ale to jest normalne taki urok winzipa i nikt nie wie czemu tak sie dzieje