Odwieczny pojedynek MARZOCCHI VS ROCK SHOX
Dla mnie nie istnieje żadna inna firma tylko Marzocchi. Podwójne uszczelki, porządna kompiel olejowa i co za tym idzie bezobsługowość, idealna praca w każdych warunkach nie ważne czy lato czy zima czy sucho czy deszcz. Bardzo wydajne tłumiki i szerokie możliwości dopasowania do indywidualnych potrzeb. Druga sprawa to dostępność częsci: nie ma z tym żadnych problemów. Dystrybutorzy Rock Shox i Manitou to natomiast koszmar. Nawet uszczelki ciężko kupić - wszystko niby jest dostępne tylko że trzeba poczekać aż dojdzie 3 miesiące...nawet podstawowych materiałów eksploatacyjnych nie mają. Nie ma sensu się wogóle rozpisywać....poprostu Marzocchi rulez!!!!
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 10.04.2007 13:58:51
- Lokalizacja: krak
- Kontakt:
GracjaDh : Jesteś chyba jakimś zdemoralizowanym nastolatkiem. Wookie85<serdeczne pozdro> Miał pod sobą już sporo amorów i to nie tylko na pare min...
Uważam,że co model to amor inaczej chodzi. Np. porównaj 66vf i 66 rc2x:) Całkiem inna bajka. Tak samo jest z rs-ami. Pike dual air chodzi o niebo lepiej od chociaż by 426. Co do DROP OFF 3,to jest to amor średniej wytrzymałości,z ubogimi bebechami,więc na pracy też się to odbija. Drop off 3 to shit i tyle. Dla mnie najwięcej udanych amorków posiada marzocchi. Bo w sumie każdy rocznik był udany.
I nie ma czegoś takiego jak w rs-ach. Np. od 2005 rokuw rs-ach momentalnie spadła wytrzymałość w boxxerach. A to dlaczego? bo podnieśli skok z 7-dmiu do 8-śmiu cali. I to nie tylko tak z boxxerami było. Ale np. porównując najwyższe modele marzocchi z tłumieniem rc2 a marzocchi z ssv to róznica jest kolosalna:) Co kraj to obyczaj i tak zostanie.

I nie ma czegoś takiego jak w rs-ach. Np. od 2005 rokuw rs-ach momentalnie spadła wytrzymałość w boxxerach. A to dlaczego? bo podnieśli skok z 7-dmiu do 8-śmiu cali. I to nie tylko tak z boxxerami było. Ale np. porównując najwyższe modele marzocchi z tłumieniem rc2 a marzocchi z ssv to róznica jest kolosalna:) Co kraj to obyczaj i tak zostanie.
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Mi się podoba praca marcoków, rock shox mi jakos nie odpowiada, tak samo jak manitou :P
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Taki temat nie ma sensu. Każdy będzie chwalił to na czym jeździ. Myślę, że amorów nie da się porównać bo każdy wymaga czego innego i każdemu może się zdażyć lepszy/gorszy egzemplarz. Najgorsze jest porównywanie typu "drop off/DJ vs. argyle/pike" albo "888/66 vs. boxxer/totem" RS i Marcok to inne firmy ale cele mają w sumie te same. Diabeł tkwi w szczegółach.
The earth is not flat.. luckily :)
ROCK SHOX RULEZ!!!!!!!!!!!!!!!!!
obecnie mam marzocchi, ale i tak RS KING.
Ogólnie każda firma ma lepsze/gorsze modele, wiec wg mnie najlepsze osiągnięcia w dziedzinie uginaczy posiadają (kolejność przypadkowa)
RockShox, Marzocchi, Fox.
reszta firm (np. manitou - które powoli zaczyna ich doganiać, też ma dobre amortyzatory, ale nie mam do nich osobiście przekonania, bywa )
obecnie mam marzocchi, ale i tak RS KING.
Ogólnie każda firma ma lepsze/gorsze modele, wiec wg mnie najlepsze osiągnięcia w dziedzinie uginaczy posiadają (kolejność przypadkowa)
RockShox, Marzocchi, Fox.
reszta firm (np. manitou - które powoli zaczyna ich doganiać, też ma dobre amortyzatory, ale nie mam do nich osobiście przekonania, bywa )
Temat może i oklepany, ale i tak jest wg mnie dosyć ciekawy. Każdy ma jakieś preferencje co do amorka. Każdy oczekuje od pracy czegoś innego.. i to czego się szuka dostaje (w 99%) u jednego z producentów np. RS, Marcok, Manitou, Fox.
Nie lubię tylko stereotypów np. "Marcokom pękają korony.. to tylko kwestia czasu" , "RS robi amorki tylko do XC" itp. itd
Sam wybrałem RS'a, bo Pike spełniał moje oczekiwania
Nie lubię tylko stereotypów np. "Marcokom pękają korony.. to tylko kwestia czasu" , "RS robi amorki tylko do XC" itp. itd
Sam wybrałem RS'a, bo Pike spełniał moje oczekiwania

http://tiny.pl/11pz <-- Bike
http://tiny.pl/pfxf <-- Action
http://tiny.pl/pfxf <-- Action
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 09.01.2007 20:19:34
- Lokalizacja: Kawałek za Końcem świata
- Kontakt:
WDG! Mozna porównywac np.888 do boxxera ,totema do 66 i pike do drop offów. ogulnie to RSy to bardziej zawodnicze amorki do dh: lekki do katingu a marzoki do FR. Ogulnie to jeszcze zalezy do jakiej ramki amorek.NP: do glory, zumbi, to 888 poprawiło by konty:D ale itak duzo ludzi pakuje boxxery;] zeby rower był lekki!. Ja jestem za RS ami:D naprzykład wyroby marzocchi z 2004 coto ma byc juniory, (coto za tłumiki;] , dirt jumpery III waga jak 888;]
http://www.pinkbike.com/photo/2158054/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości