Strona 2 z 2
: 15.10.2007 10:39:43
autor: Spaced
dm88 napisałem, że jak umie płynnie jeździć to bedzie dla niego lepszy. Nie zalożyłem, że wiem jak jeździ.
dm88 Pytałeś o swiatową czołówke. Wiekszość jest jednak na 1 zawiasach. To, że Peaty wygrał na v10 nic nie znaczy bo wygrywał i na tym okropnym orange, które jest tak technologicznie zacofane.
Możesz do listy wielozawiasów dorzucić jeszcze np. Hilla ale z tego co wiem dw pracuje mocno inaczej od vp santy.
Zreszta policz sobie firmy robiące 1 zawiasowe rowery na swiatowym poziomie, a zdziwisz sie.
: 15.10.2007 13:51:24
autor: BikerJG
Moral taki ze do scigania se na MP i MŚ wez orange a do rownie ostrej jazdy wez lepiej dzialajaca v10 :] A to ze sie klei do podloza to zaleta gdyz 1 nie tracisz przyczepnosci 2 mozesz wiecej krecic i jest to bardziej efektywne. dm88 normalnie bym ci piwo postawil

bylo juz duzo tematow o 1 i... zawiasach i kazdy zwracal uwage na cene i osobe z czolowki ktora na tym jezdzi, a jak juz ktos pisal czolowka jezdzi na tym co dostane. Jak dla mnie orange to wypromowana rama i nic wiecej (wiadomo ze lepsza niz inne 1 zawiasy ale nie lepsza od podobnej klasy wielozawiasa) Pozdawiam
: 15.10.2007 15:03:26
autor: Korean_Boy
223 strzela na wachaaczu dosc czesto ..
: 16.10.2007 00:18:28
autor: Spaced
Czasem kręcić tyle nie trzeba i 1 zawias wtedy ma przewage. Zreszta Honda to 1 zawias. Jednak z takim budżetem spokojnie mogliby sobie jakis wielo zafundować. Z jakichś powodów tego nie robią. Nie jestem jakimś wrogiem wielozawiasów. Ba sam jeżdze na ramie z fps2 evo. Po prostu irytuje mnie jaranie sie ludzi na głupawe tricki marketingowe. Tutaj akurat dziala opcja teoretycznej/przereklamowanej przewagi technologicznej(wiecie, że np. system santy nie jest zdrowy dla damperów? info z oficjalnych źródeł).
Korean nie tylko 222? Wiem, że w 224 problem ten usunięto. Myślalem, że po drodze naprawiono ten problem. Zaborowski1 ile ważysz? To może miec spory wpływ.
: 16.10.2007 09:26:32
autor: piotrex
Spaced223 tez strzelalo,orange wymienial wahacze na inne (zmienili konstrukcje) i problem sie rozwiazywal.
BikerJGjuz bylem jeden podobny temat w ktorym przyznales ze w zyciu na orange'u nie jezdziles-wiec moze zachowaj opinie na jego temat dla siebie,ok?poza tym masz bardzo ciekawy system porownywania czegos na czym jezdzisz (wielozawiasy) do czegos na czym w zyciu nie jezdziles (dobre jednozawiasy-nie mam tu na mysli signa czy innych wynalazkow).
Co do topicu-te dwie ramy sa skrajnie rozne-sam nie wiem co bym wybral,ale chyba 223.mocno chyba

.
: 16.10.2007 10:46:35
autor: xKROOGAAZZx
Witam trzeba przyznać racje że V10 podrywa sie cholernie nieprzyjemnie....w dodatku mam rame S ( chociaz według rozmiarówki powinna byc M ) i dalej trzeba mieć do tego troche cierpilwości i nauczyc sie pracy tego zawieszenia , ale nie jest to jakiś wielki problem bo po pewnym czasie bez problemu sie ta rama da rzucać we wszystkie strony...i powiem tak mam porównanie moze nie do orange ale do innego dosc klasycznego jednozawiasa..bullita bo obydwie ramy dość długo użytkuje ...i prawde powiedziawszy nie umiem sie zdecydować...i to i to działa... CHOLERNIE DOBRZE a nadaje sie poprostu do czego innego, lubie prace V10 ale Bullit czasem sie o wiele lepiej prowadzi wiec naprawde lepiej brać to co poprostu ci bardziej pasuje...
: 16.10.2007 13:25:04
autor: ScorpionBHT
tak czytam i czytam...i dochodze do wnisoku że więkoszość ludzi wie z

słyszenia a nie z bezpośrednigo kontaktu. Osobiście jestem właścicielem orange a 223 ,a i v10 niejest mi obce, i osobiście niechciałbym santy nigdy....z paru prostych względów orange jest lekki, a i tzw"freeride" niejest mu obcy...poniewaz jeśli umiesz jeździć lepiej niż worek ziemniaków to niema znaczenia czy to jest santa czy orange bo poprostu itak będziesz umiał zapanować na rowerem, co do orange`a ,to tak na początku to przeklinałem tą rame bo każdy nawet najmniejszy skok to było dobicie ale z czasem kiedy się już nauczyłem współpracować z rowerem to nawet większe loty niebyły problemem.Orange jest niesamowicie wytrzymały i jak na jedno zawiasa niezwykle sztywny. fakt faktem że to niejest maszynka do latania i tego to bym raczej niepolecał na niej robić... ale w zjeździe jest poprostu mega...nawet przy duzych prędkościach jesteś w stanie dalej panować na rowerem. i naprawde jeśli ktoś by mi zaproponował taką zamiane jak założycielowi tematu to zamieniłbym się bez wachania bo jak ktoś jest umiejętny i przytym nieważy wiele to może naprawde sporo zdziałać na tej ramie.Pozdrawiam.