Strona 2 z 2
: 17.08.2004 23:11:44
autor: Rufus
a ja nauczylem sie manuala na konie stuff w 2 miechy :p
a sposob jest taki : katujesz wheelie az zaczynasz czuc rownowage i mozesz przestac na chwile pedalowac. Jak juz ktos napisal, chwile te sie wydluzaja. Kiedy umiesz juz wheelie to manual to probujesz osiagnac punkt rownowagi z podrywu. Wsio :)
: 17.08.2004 23:12:54
autor: Rufus
ale bunny to manual za **uja waclawa nie zrobie :DDD
: 18.08.2004 09:13:37
autor: foghorn
nie whelie tylko cat walk, a cat walka bardzo latwo przejsc na manuala
: 18.08.2004 10:29:28
autor: Xprot
w sumie taka prawda ze ci nie wychodzi to zalamka i od razu na forum.....
ja mialem 4 fazy nauki:
nic nie umialem
ujechlem z 5m
znow nie umialem ( bo zaczalem kombinacje jak to sie robi io stro napierdalalem wheelie to tez troche pomaga bo potrm mozna manualic na siedzaco)
nauczylem sie
pol roku to mi zajelo i mysle ze to nie tak malo......
nie wychodzi - bez zalamki i cwicz dalej ja mialem taki zonk jak mi przestalo wychodzic....... a potem skumalem co robie zle ( po 2 miechach.... ) i jest git
zeby nie bylo - ja sie nie chce chwalic tylko pisze jak ja sie uczylem
: 18.08.2004 11:08:51
autor: erenes
manuala łatwo wyciągnąc. Róznymi metodami, ale z szarpniecia a nie z kopa z pedałowania. Bunny to manual jest ciezki na początki nawet na kraweznik, bo przód się opuszcza w pierwszym momencie. A jak sie szarpnie za mocno to na plecy można. Dalej po prostu jest tak jak bunny z ladaowaniem na oba koła. ale przód po prostu laduje 5-10 cm nad ziemia i nei wolno dac mu sie opuscic, po 1/2 sekundy mozna go podniesc. poczatek jest wazy. ja robie to na czuja, nie jestem dobry w dlugim manualu. Rozpedzam sie na maks, nie uzywam hamulca i wrzucam.
: 18.08.2004 12:09:29
autor: shaman
lipcowy bikeboard :)
: 18.08.2004 12:15:13
autor: mcmlody
ja ci napiszę, że musisz stabilnie balansować, jak przednie koło opada, podciągasz kołysając dupą i uginając kolana (kilkakrotnie nieraz), chyba najwygodniej się jeździ (i najstabilniej zarazem) jak dupa jest ostro do tyłu odchylona), na początek ucz się z hamulcem, żeby nie wypaść do tyłu, jak czujesz, że za bardzo Cię przechyla do tyłu, lekko hamujesz, jak będziesz już trocchę jeździł i starał się bez hamula to wtedy w tej sytuacji uginasz lekko nogi w kolanach i ręce przyciągając się do kiery...jeździj na prostych rękach, rękami nie podciągaj roweru, balansuj tylko uginając kolana, to moje porady, a jeżdżę manualem naprawdę dobrze (oczywiście nie popadając w samozachwyt):) pozdro
: 18.08.2004 18:14:52
autor: krzywa palka
ja smigalem manuala ponad 15 metrow, potem sie wyjepalem, rozwalilem kolano i dzis wsaidlem 1 raz od 3 miechow na bajka.
i ch.uj: wrocilem do punktu wyjscia
: 18.08.2004 20:48:52
autor: -=Matekk=-
Ja się manuala uczyłem tak - najpierw jeździłem na wheelim z hamplem a późeniej przestawałem pedałować i cały czas się lekko wychylałem do tyłu i hamowałem aż w końcu załapałem tą równowage.
: 18.08.2004 23:13:15
autor: Dex
Czy to prawda że przed nauką manuala trzeba umieć whelli (nie pamiętam jak sie pisze) ???
Ja ćwicze manuala 3 dni i mój rekord to 7,85 m czyli 28 moich stóp :). Jak dobrze sie "wybije" to nawet idzie ale jak za nisko podniose koło to lipa :(. Wiem że ważne jest żeby zaczynać na ugiętych nogach.