otarte jajca!
znów będą smiechy-chichy,ale co tam....babcia moja polecila mi na otarte jaja wyciag z soku z brzozy...powaga...Podobno uzytwal tego moj dziadek, co w kopalni pracowal i mial otarte wszystko, a szczegolnei lapska...
No i kupilem takie cos w aptece za jakies grosze i dziala, po dwoch strzalach z wacika wieczorem i rano - prawie nie ma sladu...
Babcia jest chyab czarownikiem voodoo czy jakos tak...Szacunek dla Babci. Jeszcze naleweczka poczestowala:))
No i kupilem takie cos w aptece za jakies grosze i dziala, po dwoch strzalach z wacika wieczorem i rano - prawie nie ma sladu...
Babcia jest chyab czarownikiem voodoo czy jakos tak...Szacunek dla Babci. Jeszcze naleweczka poczestowala:))
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 19.08.2004 12:21:34
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Rudy sam jesteś ciota, jeśli ktoś mysli poważnie o startach w zawodach to podstawowym przygotowaniem jest właśnie przygotowanie kondycyjne. poza tym para w nogach przydaje sie takze przy podprowadzaniu roweru kiedy nachylenie nie jest specjalnie duze (pare osób może cos o tym powiedzieć:P). zresztą xc to zajebista sprawa.
rudy, a może zmierzymy sie z xc ciotą, czyli mna, mam taka traske, w sumie jakies 30 km, z czego ze 20 pod gorke...nie ******* glupot, uprawiamy inne dyscypliny i baasta, sie kompromitujesz takimi uwagami...ja nie mam nawet zludzen, ze potrafie zrobic jakis trik, ale np podjazd po kamieniach, gdzie byle gowno potrafi wytracic z rownowagi, nie jest latwy...zreszta po co ja to pisze..........
kurva tribor wrzuc to gowno do offtopic trzeci topic otwieram i ten link! i z czystej wrednosci na niego nie klikne, gdyby to bylo w ot i bys tam poprosil o pomoc to ok a tak to tylko wkurwiasz innych, sory za wybuch ale do szalu doprowadza.
mzoe wpisz go w podpis i pisz jakies ciekawe i sensowne wypowiedzi?? lepszy skutek to bedzie miec
mzoe wpisz go w podpis i pisz jakies ciekawe i sensowne wypowiedzi?? lepszy skutek to bedzie miec
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
nie ma zbytnio na co... :]
co za ludzie... same granice i stereotypy... jasne Lance Armstrong to ciota do kwadratu. takis ograniczony ze widzisz tylko swoj dircik czy tam street? to jest zero w porownaniu do xc, gdzie tzreba trenowac trenowac i trenowac... xc to jedna z najbardziej wszechstronnych dyscyplin i jedna z najtrudniejszych. dla ciebie zaden problem ani frajda zjechac po korzeniach... a sproboj przed tym przejechac z 60km. polski rowerzysta - jak nie krzyczy ze jest najlepszy to tak mysli. a reszta to cioty. ojeju rece opadaja...
co za ludzie... same granice i stereotypy... jasne Lance Armstrong to ciota do kwadratu. takis ograniczony ze widzisz tylko swoj dircik czy tam street? to jest zero w porownaniu do xc, gdzie tzreba trenowac trenowac i trenowac... xc to jedna z najbardziej wszechstronnych dyscyplin i jedna z najtrudniejszych. dla ciebie zaden problem ani frajda zjechac po korzeniach... a sproboj przed tym przejechac z 60km. polski rowerzysta - jak nie krzyczy ze jest najlepszy to tak mysli. a reszta to cioty. ojeju rece opadaja...
what can I say... ;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość